Film bardzo ciekawy i bardzo poruszajacy.Opowiada o sile uczucia,wrecz osaczeniu przez milosc i o glebokiej wierze w Boga.Jednak,moim zdaniem,ten element fabuly nie przykuwa tak uwagi,jak powinien.
Bohater Fiennesa to czlowiek,jakich zawsze (no,prawie) odgrywa ten aktor.Porywczy,czasem agresywny,oddajacy sie bez reszty sprawie,w ktora wierzy.Na pewno zachwycone beda miloscniczki jego talentu i nie tylko...
Muzyka znakomita.
Polecam.