- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum filmu Kolory zła: Czerwień 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 6 
ocenił(a) film na 7 
Klisze, aktorstwo tez raczej w klimacie polskiego tasiemca, glupawe watki, ale gdy zaczelam sie skupiac na scenerii, w ktorej dzialy sie poszczegolne sceny, to film zaczal mnie bawic. Mieszkam w Trojmiescie, wiec wszystkim sasiadom polecam przyjrzec sie nastepujacym scenom:
1. Dziewucha w krotkich wlosach i jej chlop wracaja z domu Zachara, jada szybko jakas trasa. Nagle dziewczyna kaze mu sie zatrzymac i wysiada w poplochu przy… marinie w Gdyni. Dla znajacych miasto to jest jakis abstrakt, bo najblizsza droga szybkiego ruchu to Droga Gdynska (jakies 10min od tamtego miejsca) albo obwodnica (jakies 20’), wiec ta scena nie ma kompletnie sensu z tej perspektywy i widac, ze chodzilo tylko o wykorzystanie widoku na marine, zeby podbic walor estetyczny. Dodatkowo, nawet jesli chcialoby sie to obronic i powiedziec, ze mogli przejezdzac po drodze do jej domu - tez pudlo, bo to miejsce w ktorym sie zatrzymali prowadzi w strone akwarium morskiego, mozna tam zrobic tylko zawrot na koncu mola poludniowego i jechac dalej. Nikt tam nie mieszka :)
2. Ostaszewska scigajaca meza do domu Kazara, jadaca wzdluz jakiejs drogi nad samym morzem - gdziekolwiek to jest, nie jest to w Trojmiescie, pomimo informacji padajacej pozniej, ze zaczela go tropic z Gdyni z Orlowa (osiedle nad morzem) i pojechala za nim do Gdyni na ul. lesna (karwiny, daleko od morza). Znow uzycie klamliwego motywu tylko po to, zeby widz przez moment zobaczyl morze :)
3. Odnajduja barmana w dawnym sanatorium w Orlowie, dochodzi do strzelaniny. Nie wiem gdzie ten typ sie tam kitral, bo ta miejscowka jest calkowicie odslonieta i mnostwo ludzi chodzi tam na nielegalny spacer. Nie mowiac juz o tym, ze typ sie ukrywa w najbardziej zatloczonej i popularnej dzielnicy XD
Jak cos jeszcze smiesznego wypatrzyliscie to dajcie znac :)
Jesteś pewny, że willa jest na Karwinach? Na jakiej ulicy? Marina to chyba też nie Gdynia, nie pasuje mały pomost po prawej i drzewa ;)
Oczywiście, że willa Kazara to nie Karwiny. Fakt, że Leśna 5 jest rzeczywiście na Karwinach ale ten adres w kontekście willi gangstera został wymyślony na potrzeby filmu, a sam budynek w rzeczywistości znajduje się na Kamiennej Górze. Ot mieszkanka Trójmiasta co "Leśna 5" w google maps wbiła :)
Leśna nie jest na Karwinach, tylko na Małym Kacku. Karwiny są za stacją PKM po prawej stronie. Widzę że dla wielu mieszkańców Gdyni wszystko co ma związek z ulica Wielkopolską to Karwiny
Masz rację, mój błąd, Leśna to Mały Kack. Nie zmienia to faktu, że budynek z filmu przedstawiony jako Leśna 5 to nie jest niewątpliwie ani na Karwinach ani Małym Kacku :)
Takie sytuacje z lokalizacjami to przecież norma. Ale tylko miejscowi to wyłapią. Podobnie jest z filmami i serialami, które nakręcono we Wrocławiu.
Ze śmiesznych rzeczy to jeszcze to, że zrobiłaś freudowską pomyłkę pisząc o domu "Zachara". Widać, że ogarniasz klimat Trójmiasta ;-)
Powiedz jeszcze, że "Władcę Pierścienia" kręcono nie w Śródziemiu, a w jakiejś nie wiem... Nowej Zelandii czy tam coś, a naprawdę mnie zaskoczysz.
Gratuluję spostrzegawczości, ale z jakiego powodu miałoby to obniżyć jakość samego filmu? Brawo, brawo, błyskotliwie to wyhaczyłaś, tylko że miejsce gdzie rozgrywa się akcja filmu =/= miejsce gdzie rzeczywiście ma miejsce plan filmowy. Nie znam Gdyni ni w ząb. Nie interesuje mnie gdzie dziewczyna się zrzygała, gdzie jest gdyńskie marino ani nawet czy rzeczywiście gdzieś tam w Gdyni jest trasa wzdłuż morza czy tam coś. Dobrze się to natomiast ogląda, więc realizacja jest jak najbardziej na plus. Nawet jeśli gdańszczanie nie są na to psychicznie gotowi :)
Jakiś abstrakt? Przepraszam co miałeś na myśli? Bo chyba nie to co abstrakt oznacza. Mieszkam daleko od Trójmiasta i mam gdzieś, że zaburzyli ci twoja rzeczywistość, bo pokazali lokalizację poszczególnych punktów niezgodnie z prawdą. To jest film fabularny, nie dokument.
