Przez pierwsze 2/3 filmu jest lokomotywą obrazu. Potem – jakbym zaczął oglądać inny film.
Jakby ostatnie 30 minut nakręcił inny reżyser z inną koncepcją zakończenia opowiadanej historii.
Newman dalej jest świetny, ale kreowany przez niego Eddie Felson „po przemianie” nie jest już dla mnie tak prawdziwy a cały pomysł...
Newman dostał oskara, ok. Mam tylko takie pytanie - dlaczego to jest 'dramat'? Pisze to na filmwebie, ok, uznałbym to za błąd, ale Newman dostał nominację do złotego globa za 'najlepszego aktora w dramacie' - więc pytam, co ten film ma w sobie, ze jest to dramat?...
Ogólnie bardzo szanuję Martina, ale uważam, że to...
Jak to zwykle bywa, kontynuacje i seriale prowadzą do obniżenia lotów.
Dlaczego Newman nie dostał oskara za "Bilardzistę"?
Moze dlatego Hollywood zdecydowało się uhonorować go statuetką podsumowywyującą karierę aktora.
Kolor pieniędzy nie może się równać z pierwowzorem pod żadnym względem!
In The Way That You Use jedna z lepszych piosenek no piosenka philla collinsa give me one more night,świetny film na odstresowanie się nie stawia wielkich problemów czysta rozrywka podobnie jak inny film z Paulem - ŻĄDŁO_
solidne kino, bardzo dobry scenariusz, ciekawy klimat, światna rola Cruise'a, fantastyczny Newman; dobra realizacja; nieźle się oglądało
Moja ocena: 8/10
Cześć!
Poszukuję utworu, który pojawia się dokładnie wtedy, gdy Ed dostrzega Grady'ego Seasonsa.
Ktoś, coś?
Taki średni filmik o bilardzistach.młody tom cruze wypada dość średnio, niezbyt przekonywujący podobnie jak paul newman.Niby mieli pół stanu ograć w bilarda ale nic im z tego nie wyszło, potem drogi cruisa i newmana się rozchodzą i zaczynają ze sobą rywalizować na zawodach bilardowych.w ogóle nie kupiłem tej historii...
więcejWydaje mi się, że Martin Scorsese postawił w tym filmie bardziej na rozrywkę jeśli porównam go z „Bilardzistą”. Robert Rossen w swoim filmie poszedł bardziej w aspekty psychologiczne tworząc bardziej wyraziste i ciekawe postaci przez co „Bilardzista” wydaje się być dużo trudniejszy w odbiorze. „Kolor pieniędzy” ogląda...
więcejObejrzałem ten film po seansie z 'Bilardzistą' i kilkoma poprzednimi filmami Scorsese. Paul Newman jest dla mnie nieśmiertelny i kocham tego gościa. Toteż musiała mi się z tej racji spodobać kontynuacja jego historii - wszyscy lubimy bohaterów, którzy wracają po latach.
Scenariusz momentami jest jednak toporny,...
Newman jako bilardzista po przejściach - rola oscarowa i to w 100% zasłużona. Sam film, choć wyreżyserowany przez mistrza Scorsese, nie jest propozycją ambitną czy szczególnie trudną w odbiorze. A jednak ogląda się go z przyjemnością, bo Newman zasuwający z kijem w bilarda to klasa sama dla siebie. Dla fanów tej...
Wygrałem. Reżyseria, krytyka i opinie widzów to potwierdzają, więc JA mogłem tylko wygrać a czemu byłem pewien wygranej? Bo ten film jest naprawdę dobry, świetny za każdym razem kiedy go oglądam. Więc jak? Założymy się jeszcze raz?
Ps. Jeśli jakiś kasztan z filmwebu ma jakieś "ale" to możemy zagrać o jakieś fifty...