lol

Gdyby kobieta napisała, że nie chce patrzeć na cycki (tylko) w filmach to byś zachował większą powagę?

nie

tyle że piersi rzeczywiście są w co drugim filmie

Męskie klatki piersiowe są jeszcze częściej i nikomu to nie przeszkadza.

Czy ludzie nie rozumieją, że piersi i penis nie są sobie równe.

Gdy w filmie kobieta pokazuje piersi, a mężczyzna penisa to więcej nagości ukazał aktor nie aktorka i nie mowy tu o równości. Na dodatek dochodzą filmy gdzie widać wszystko u aktora a aktorka nic nie pokazuje. Gdyby w filmie aktorki pokazywały waginy to można mówić o równości. Jeszcze nie widziałem filmu aby aktorka była kompletnie pokazana nago, bez męskiej nagości.

To mało filmów widziałeś ;)

Tylko że to była doklejona proteza, a nie prawdziwy penis... :D Co do kwestii pokazywania męskiej nagości, to popieram twoje zdanie. Co prawda nie zauważyłem by było tego ostatnio jakoś dużo, czy nachalnie ukazywane, ale uważam że to i tak nie przystoi mężczyznom. Niby kobiety częściej pokazują się "nago" w filmach, ale pokazując zarośnięte łono(99% przypadków), tak naprawdę nie ukazują swoich narządów płciowych i nie można tu mówić o kompletnej nagości.

Standardy UE opisują sprawę tak: ,,penis w stanie spoczynku jest narządem do sikania, więc można pokazać, w stanie erekcji zamienia się w narząd rozrodczy, więc pokazywanie jest niedopuszczalne (chyba, że zostanie użyty rekwizyt imitujący męską erekcję). Kobieca wagina kojarzy się z pieprzeniem niezależnie od stanu wysycenia naczyń krwionośnych waginy krwią i zwilgotnienia ujścia pochwy. Dopuszczalne pokazywanie jest jedynie łona''.

lel

Dość dyktatury kobiet! -Joanna Schleswig Holstein

''pokazanie półnagiej aktorki wywołuje oburzenie''. - Serio u kogo to niby wywojuje jeszcze oburzenie ;););)

Taki mamy klimat wszędzie pełno penisów