film

I Want to Eat Your Pancreas

Kimi no Suizō o Tabetai
2018

1h 48m
7,8 2,0 tys. ocen
7,8 10 1 1964
Młody chłopak przypadkowo znajduje pamiętnik koleżanki z klasy. Ten moment całkowicie odmienia jego życie. Zobacz pełny opis
Melodramat
Anime
Kimi no Suizō o Tabetai

reżyseria Shin'ichirō Ushijima

scenariusz Shin'ichirō Ushijima

produkcja Japonia

premiera

Haruki Shiga, oderwany od świata mól książkowy, natyka się na odręcznie napisaną książkę, identyfikując ją jako pamiętnik należący do jego popularnej i pełnej życia koleżanki z klasy, Sakury Yamauchi. Dziewczyna zwierza się w nim z nieuleczalnej choroby trzustki, na którą cierpi, a o której wie tylko jej rodzina. Nieprzewidywalność i nonszalancja koleżanki zakłóca beznamiętny tok życia chłopaka.

premiera 1 września 2018 (Światowa)

studio Aniplex / East Japan Marketing & Communications Inc. / Futabasha / więcej

tytuł oryg. Kimi no Suizō o Tabetai

inne tytuły I Want to Eat Your Pancreas Międzynarodowy
I Want to Eat Your Pancreas USA
więcej

TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

To że Anime jest świetne to nie trzeba chyba nikomu udowadwiać. Porusza wiele wspaniałych jak i oklepanych motywów że należy cieszyć się życiem mimo trudności jakie na nas czekają w tym przypadku życiowa sytuacja dziewczyny. Jednak to co szczególnie mnie ujęło to wręcz idealnie przedstawienie jak traktowani są...

Cudowne.

ocenił(a) film na 9

Chwycił mnie za serce równie mocno, co Kimi no na wa. Uwielbiam takiego typu anime, a rola Sakury i jej postawa, postać, podejście do życia na zawsze już zapadnie mi w pamięć.

Dopiero za drugim razem zobaczyłem o co chodzi w tym filmie.
Płakałem jak dziecko. Przed rewatchem 8/10

Przepiękne

ocenił(a) film na 8

...i chwyta ze serce

PS Kimi no Suizou >>>> Koe no Katachi

Jakoś tak mi się skojarzyło z piosenką Republiki. "Odchodząc zabierz mnie". Choć przecież Haruka zrobił dokładnie coś odwrotnego. Nie utonął w tęsknocie, tylko właśnie zaczął żyć. Gorzko-słodki film. Też się na nim poryczałem, i to nie raz.