Jestem oszołomiony. Po drugiej części spodziewałem się nudnego dopełnienia pierwszej, ale się rozczarowałem. Od początku film wcisnął mnie w fotel i nawet nie wiem, kiedy minęły te dwie godziny i trzeba było wstawać. Nie chcę za dużo się rozpisywać. Po prostu jeśli ktoś jest fanem pierwszej części KB, to drugą musi zobaczyć koniecznie. Bo jest stokroć lepsza. I każdy, kto nie widział drugiej części, nie jest nawet w stanie sobie jej wyobrazić. Dla mnie ten film to prawdziwe arcydzieło.
Oglądałem 2 i raz mi wystarczy przegadane i nudne . Oczekiwałem że będzie taka jak pierwsza część więc do pierwszej wrócę pewnie nieraz drugą mam już gdzieś wiem jak się kończy to mi wystarczy
Super no naprawdę. Pała dla Kill Bill 2 i dycha z serduszkiem dla Kill Bill ... brak słów jak ludzie wystawiają tutaj oceny...
A ja oceniam jako jako dwa osobne i tyle . I oglądałem niedawno obydwa i dalej jedynka mega świetny 2 nuda i ciągnie się jak flaki
Dla mnie szokiem jest ,że ten film zajmuje dopiero 500 miejsce. Uwielbiam oba Kill Bille.
Jestem dużym fanem pierwszej części, ale dwójka choć była dobrym filmem to nie ma prawa stać koło jedynki.
Arcydzieło? 2 godziny minęły błyskawicznie? Przecież ta część to kompletna szmira. Totalnie nudny, przegadany i do tego skrajnie głupi. Potężna zabójczyni, Czarna Mamba, daje się załatwić strzałem ze śrutówki. Ja jestem zwykłym szaraczkiem, ale nie jestem na tyle głupi, żeby dać się załatwić strzałem przez drzwi, na wprost! Nikt nie daje się tak załatwić! Pojedynek z Buddem powinien być długi, ewentualnie krótki, gdyby Czarna Mamba załatwiła go szybko. Nigdy nie powinien być krótki z powodu kretyńskiego zachowania zabójczyni! To nie była zwykła dziewczyna, którą chciano zabić, tylko świetnie wyszkolona zabójczyni. Dla jej zachowania nie ma usprawiedliwienia. Dać się zabić przez zwykłego debila może tylko jeszcze większa debilka.
Do tego chodzi bez butów. Ktoś jej bronił wyjąć je z grobu?