Być może popełniam teraz nadinterpretację, ale czy ktoś oprócz mnie widzi w ''Kle'' nawiązanie do słynnego konceptu greckiego (!) filozofa Platona: ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaskinia_plato%C5%84ska ) Biorąc pod uwagę, ze ''Kieł'' to film grecki, podobieństwo wydaje mi się nieprzypadkowe
ciekawa sugestia, ale chyba trochę na wyrost – platon rozumie cały świat materialny jako poślednie odwzorowanie idei, podczas gdy rodzice w "kle", mam wrażenie, nie próbują odtworzyć świata, jaki znają, ale stworzyć własny od podstaw, zupełnie na nowo, budując go na fałszywych albo zaburzonych konstruktach takich jak wpajanie wychowankom nieprawdziwych znaczeń słów, albo tresura, której są poddawani. film pozostawia chyba z wyraźną sugestią tego, że degeneracja jest tak daleko posunięta, że nawet gdyby młodzi uciekli (a przecież nie wiedzą tak naprawdę, po co mieliby uciekać, skąd ani dokąd), nie byliby w stanie żyć w świecie kategorii, które są im zupełnie obce (jak wolność, społeczeństwo, rodzina (!)). filozofia platona proponuje zgoła inne rozwiązanie, według którego dusza wraca po śmierci tam, skąd pochodzi – do świata idei. co więcej dusza każdego człowieka jest nośnikiem idei, a więc jest on bezpośrednio powiązany z "zewnętrzem jaskini", podejrzewam natomiast, że bohaterów kła nic nie łączy ze światem zewnętrznym, o istnieniu którego nie mogą mieć pojęcia, więc, powracając do platona, nie są w ogóle świadomi istnienia czegoś poza jaskinią, ani swojego w niej uwięzienia :)
Nie będę polemizował. W sumie brak mi jakichś podstaw teoretycznych. W kwestii filozofii jestem laikiem.Dlatego dzięki za wyłożenie tej kwestii. Po prostu sama idea uwięzienia i postrzegania tylko cieniów rzeczywistości od razu skojarzyła mi się z filmem : sceny w których rodzeństwo konfrontowane jest z elementami świata rzeczywistego wdzierającymi się mimo tak skrajnie daleko posuniętej kontroli jak samolot czy kotek w ogródku, później zresztą interpretowane tak aby dopasować te elementy do rzeczywistości ''domowej'' to w tej analogii ''cienie w jaskini''
Oczywiście to tylko jedna z możliwych dróg interpretacji filmu.
Pozdrawiam