Soetsu Minagawa, zajmował się lichwiarstwem. Pewnego dnia został zabity przez samuraja Shinazemona Fukai, podczas próby odzyskania długu. Umierając rzucił klątwę na swojego zabójcę i jego potomstwo. Wkrótce Fukai oszalał, zabił swoją żonę i siebie. Po dwudziestu latach syn Fukaia, Sainkichi (Kikunosuke Onoe) zakochuje się w córce... czytaj dalej
Małe sprostowanie. To nie jest remake "Kaidan (Kwaidan)" z 1964, tylko "Kaidan Kasane ga
fuchi" Nobuo Nakagawy z 1957. (Nota bene, jeden i drugi fajny). Pozdrawiam
Całkiem fajny film, bardzo klimatyczny, chociaż myślę, że gdyby wszystko rozgrywało się w scenerii np europejskiej czy amerykańskiej, to film niestety byłby nudny. Japońskie zwyczaje, ozdoby, sposób zachowania - to jednak bardzo dużo zmienia.
I oczywiście nie jest to horror, raczej coś w rodzaju sfilmowanej...
Rację ma chicaguapa. Nie jest to horror , a jeśli jest - to z gatunku wcześniej mi nieznanego.
Z resztą japońskie / azjatyckie filmy są inne (Ameryki tu zapewne nie odkryłem) przekonuje się o tym za każdym razem oglądając tamtejszą produkcję.
Trochę taka jakby baja w stylu braci Grimm zrobiona przez samurajów.
Nie rozumiem tak niskiej oceny. Japońskie horrory według mnie nie skupiają się przede wszystkim na mordobiciu i tryskaniem krwi na prawo i lewo w nich jest coś więcej.Myślę że w każdym azjatyckim filmie grozy można wyczuć jakieś przesłanie.W niektórych filmach łatwiej je dojrzeć w innych trzeba bardziej ruszyć głową a...
więcej