Jedynka bardzo dobra i chyba najlepsza. Dwójka jest dobrą kontynuacją, niemniej jednak, jeśli sądzisz, że 2 to porażka, to nawet nie zabieraj się za trójkę. Spojlerując, tytuł to chyba jedyna rzecz, która łączy trylogię, bo z kacem i całą otoczką ślubu nie ma absolutnie nic wspólnego. Jeśli którą z tych części miałaby być naciągana i głupia, to chyba tylko ostatnia. Pozdrawiam.

Potwierdzam w całości

no to chyba 3 sobie odpuszczę

Osobiście polecam 3 część, ale co kto lubi.

A co mieli zrobić 3 z kacem? Znowu byłoby to samo praktycznie tzn podobne wydarzenia itd, no chyba że by coś nowego wymyślili. Zresztą już podczas gdy powstawał scenariusz do 3 było mówione, że ostatnia część odbiegnie od pozostałych i według mnie wyszło wyśmienicie. Akcja skupiała się w większości na Alanie i "Panie Chow". Osobiście podobały mi się wszystkie części.

Czyli lepsze od nieśmiesznej i nudnej dwójki?
Jedynka mi się podobała, a w dwójce nie znalazłem absolutnie nic śmiesznego. Iść do kina czy nie? :>

a takie se szczerze pisząc

Ze swojej strony mogę powiedzieć: wybierz inny film. Cześć 3 nie dość że IMHO jest zupełnie nieśmieszna, to zupełnie fabularnie różni się od 1. Z częścią pierwszą mają wspólne tylko bohaterów, Chow i ujęcia na Ceasar Hotel w Las Vegas. A, w epizodzie pojawia się żona Stu z Las Vegas.

moim zdaniem 2 jest lepsza od 3 części, bo 3 część to totalne dno, a 2 część jest bardzo fajna xd

No nie wiem ziomie. Mnie się nie podobała, Tobie się podobała. Kwestia gustów. Tyle. Niech se tam ludzie sami oceniają. Pozdro.

Jedynka najlepsza z wszystkich części. Druga część jest jak już wspomniano dobrą kontynuacją i zachowaniem pewnych obyczajów z jedynki, lecz trzecia część jedyne jakie ma powiązanie to aktorzy i tytuł ;/
Niestety trzecia część bardzo mi się nie podobała... Pod koniec trzeciej myślałem, że czwarta jak wyjdzie to nawiąże właśnie do obyczajów z jedynki - ślub, kac, wieczór... - i to będzie Alana i Cassie, lecz wszystko na końcu się wylało jak sok z dzbanka :< jedynie Chow został, który może się hajtać ;]
Pamiętajmy, że Alan mówi do Carlosa (tego dziecka) że jeszcze się zobaczą - dodatkowo wspomina na końcu, że z "watahą" będzie spędzał wtorki i co drugą niedziele tak więc może coś wymyślą w tym kierunku....

Co?! Z tym dzieckiem i spotkaniami watahy może i masz rację, ale wątpie aby powstała czwarta część. Świadczy o tym wyczerpanie fabuły , okładka ( To już Koniec) oraz zwiastun ,w którym też mówiono o zakonczeniu trylogii.
Co do Kaca 3 myslę, że to ciekawy i śmieszny film , wreszcie nieco nowa fabuła, jednak całość bez rewleacji - mimo to polecam fanom serii 7/10

mi sie najbardziej podobala 2. jak wedlug Ciebie byla slaba za 3 sie nie zabieraj. najslabsza ze wszytskich trzech.

Przed seansem użyłem wraz ze znajomymi znieczulacza w postaci alkoholu i powiem szczerze, że nawet mi się podobał. Szału nie ma, ale jako komedia sensacyjna jest spoko.

NO ja do tej pory myslalem jak ty ze jedynka super a 2 ka slaba ale przyznam ze na 3 czesci sie naprawde ubawilem :) wrócili do korzeni i to sie opłaciło naprawde można sie pośmiać :)

Dla mnie 2 jest najlepsza!! :D małpka podkręciła klimat, haha. Ogólnie to uwielbiam całą serię i chyba zżyłem się jakoś z bohaterami także nawet 3 była spoko :)