Do Berlina przyjeżdża Brian Roberts (Michael York), młody, początkujący pisarz, który zamierza podszkolić język niemiecki, jednocześnie udzielając lekcji angielskiego. Jego współlokatorką okazuje się Sally Bowles (Liza Minnelli), trochę zwariowana i frywolna Amerykanka, zarabiająca na życie występami w lokalnym klubie kit-kat. Młodzi szybko zostają najlepszymi przyjaciółmi, wkrótce też rodzi się między nimi uczucie, choć Sally nie wydaje się osobą gotową na stały związek. Wkrótce piosenkarka poznaje barona Maximiliana von Heune (Helmut Griem), który imponuje jej urokiem osobistym, ale przede wszystkim - bogactwem. Tymczasem niepokoje społeczne w Niemczech nasilają się. Oprócz silnych wpływów komunizmu coraz więcej władzy zyskuje nowa partia Adolfa Hitlera.
"Kabaret", musical oparty na wspomnieniach Christophera Isherwooda ("Pożegnanie z Berlinem"), święcił triumfy na Broadwayu w latach 60. Jednak prawdziwą wielkość nadał mu dopiero Bob Fosse w 1972 roku za sprawą ekranizacji.
Akcja toczy się w Berlinie na początku lat 30-tych i w swojej głównej warstwie przedstawia losy Amerykanki Sally Bowles (Liza Minnelli), aktorki i piosenkarki kabaretowej oraz Anglika Briana Robertsa (Michael York), pisarza, który przyjechał do Berlina doskonalić znajomość języka niemieckiego. Tłem tych wydarzeń są natomiast ostatnie dni Republiki Weimarskiej. Hitler rozpoczął już swój marsz po władzę i "rząd dusz" niemieckiego społeczeństwa; ulice terroryzują faszystowskie bojówki, a ci, którzy mają oczy szeroko otwarte, wiedzą, że katastrofa zbliża się wielkimi krokami. W Kabarecie Kit Kat Klub wszystko odbija się w krzywym zwierciadle, a demoniczny mistrz ceremonii (Joel Grey) pozwala sobie na żarty z austriackiego malarza. W kabarecie jest wesoło, ale wśród widowni z dnia na dzień pojawia się coraz więcej ludzi ze swastykami na rękawach.