Ja się nie znam , Ale czy on się nie malował dopiero po tym jak wpadł do kwasu. To jest wymyślony joker tak w ogóle nie trzyma się pierwowzoru ?
stara wersja Jokera po wpadnieciu do kwasu otrzymał taki wygląd na wskutek dziłania chemikaliów. wspólcześnie przedstawia się Jokera bardziej ludzko, a geneza jego szaleństwa nie jest jakiś wypadek z kwasem tylko traumatyczne życie. wspóczesny joker maluje się na klauna, z włąsnej woli
Joker nie ma żadnego konkretnego origin story. Sam Alan Moore w ,,Killing Joke" rzuca po cichu sugestie, aby nie brać tamtej historii za pewnik :) Twórcy komiksowi mieli do tej pory różne interpretacje, nie zawsze ze sobą spójne. Nie można jasno zdeklarować, jaka naprawdę była przeszłość Jokera :)
Z tego co widzę po opisie, ten film nie ma nic wspólnego z oryginalnym komiksem oprócz nazwy "Joker". Nawet imię i nazwisko głównego bohatera jest całkiem inne. Joker to przecież był Jack Napier a nie jakiś Arthur Fleck. Chyba, że będzie kontynuacja i jakoś to sprytnie powiążą.
Tim Burton wymyślił mu to imię, nie miał żadnej podstawy w komiksie. W Mrocznym Rycerzu nie ma imienia, jak i w Suicide Squad, a także wielu komiksach. To nagle twórca nie może go ochrzcić jak mu się podoba?
No pewnie, że może. Chodzi mi o to, że ten film tylko luźno nawiązuje do komiksu o ile w ogóle, więc nie ma sensu do niczego porównywać.