:D Szymku, rozumiemy, że jesteś młody i masz małą wiedzę. Ale planeta jest jedna. Statystycznie rzecz ujmując zostaniesz na tej planecie ze 20 lat więcej niż ja, a biorąc pod uwagę opóźnienie wielu efektów klimatycznych - będzie to 20 lat gorszych niż ja kiedykolwiek zobaczę.

Możesz oczywiście atakować aktywistów klimatycznych z ideolo. Możesz kiedyś zacząć na tym jakieś grosze zarabiać. Ale to ty, nie ja, będziesz potem w świecie żył. Przemyśl.

Co Przemyśl?
W Przemyślu powietrze nie jest zanieczyszczone , wiem bo tu mieszkam.
A teraz tak na poważnie chyba nikt normalny nie bierze Grety na poważnie to tylko chora dziewczynka zmanipulowana przez dorosłych , a jej gadanie nie zmieni klimatu.
Polecam to "Przemyśleć"

Klimatolodzy wiedzą, o co chodzi ze zmianami klimatycznymi.
Greta Thunberg mówi, co czyta, a czyta wypowiedzi klimatologów.

Nikt nie bierze cię poważnie. :)

czemu ocena 1, jakies argumenty?

Ponieważ film to gniot promujący aktywistów którzy poza krzyczeniem nie wnoszą nic do naszego społeczeństwa

ty tak na serio? :D przeciez caly film jest o genezie tego krzyczenia. mianowicie o globalnym ociepleniu i o tym, ze glowy panstw robia wszystko pod siebie i zeby tylko zielone sie zgadzaly a nikt im tego nie wytyka bo kazdy mam wywalone. mam wrazenie ze nie zrozumiales tego filmu albo nie chciales zrozumiec. pytanie tylko po co na niego poszedles??

Dodam jeszcze, że wykorzystywanie autystycznego dziecka do promowania walki z czymś co jest naturalne jest ohydne. Jej matka się nieźle na jej "walce o klimat" upasała. Polecam zobaczyć na jakich meblach siedzi podczas udzielania wywiadów.

ja pitole, przez takich ludzi jak ty ten swiat schodzi na psy xd. a niby na jakich meblach siedzi kaczynski czy inne znakomite postacie w naszym kraju? tutaj nie chodzi o meble tylko o cos wiecej o czym wiekszosc szarakaow nie zdaje sobie sprawy bo sa ograniczeni i jedyne co widza to zawisc i to ze ktos ma lepsze meble :DD kurcze nawet strasznie mi sie odpowieda na takie komentarze, serio bardzo niski poziom.

To pozwol, ze przytoczę Ci pewien przyklad. Otoz jak bardzo bys probowal porownywac te dwie sytuacje przez Ciebie przytoczone to sytuacja jest zupełnie inna. Politycy i inni celebryci jednak mimo wszystko musieli cos od siebie dac aby to zdobyc. Czy powinni dostać tyle pieniędzy to inna sprawa. Jednak musieli sie z fotela ruszyć. Na tamten moment na pewno nie takiej jakości. Tutaj mamy do czynienia z kobieta ktora świadomie "handluje" swoim dzieckiem za korzyści materialne. W dodatku niepelnosprawnym. Co obrzydza jeszcze bardziej. Z treści twojej wypowiedzi wynika, ze takie postępowanie jest ok? Bo inni tez siedzą na tak drogich meblach bo zarobili na nie własną praca?

ale przeciez z tego filmu wynikalo, ze ta dziewczynka dobrowolnie robi to wszystko. nawet jawnie wytykala to ludziom rzadzacym, ze sa oblesni swoimi decyzjami i ona musi poswiecac swoje dziecinstwo na uswiadamianie szarego spoleczenstwa co sie dzieje i co sie stanie jesli pewnie rzeczy nie beda zmienione. ciekawi mnie ile masz lat, ze myslisz w ten sposob.

Tylko to jej "poświęcanie dzieciństwa" nie jest zależne od niej. Wedle polskich i jak się zdaje też szwedzkich standardów to dzieci do wieku minimum 18 nie są samodzielne jeśli chodzi o swoje decyzje. Dodatkowo powinna być w szkole nadal jeszcze. Można sobie zrobić takie "wakacje" od szkoły. Czemu nie? Jednak na tym wagarowaniu bardzo dobrze sobie wyszła jej rodzina. Skoro jest aktywistką i robi to dla planety to kto jej za to płaci? Greenpeace?
Chyba nie Ci politycy co to ich miesza z błotem? A może jednak? Znamy przypadki z własnego podwórka kiedy to publicznie politycy wyzywają się od świń a poza kamerami siedzą sobie na obiedzie ze sobą.
Politycy wszędzie potrzebują tak zwanych pożytecznych idiotów którzy będą walczyć o coś czego nie rozumieją. Co mądrzejsi wyciągną dodatkowo z tego pieniądze.
Ona może mówić i w dokumentach o niej może być powiedziane, że ona robi to dobrowolnie. Bo co innego ma powiedzieć? Matka mi kazała bo jej płacą za moje występy?
Zmiany klimatyczne są naturalnym procesem. Każdy kto się tym interesuje wie, że w żaden sposób działalność człowieka (w zakresie o którym płacze Greta) nie jest w stanie wpłynąć na klimat.
W samej Polsce były już głosy (konkretnie jeden) aby "zjadać własne dzieci" (autentyk) bo wtedy dbamy o klimat i mniej dwutlenku węgla do atmosfery będzie wydychane.

Z wypowiedzi Grety których słuchałem do tej pory wynika mniej więcej "Jest źle i dobrze by było aby ktoś coś z tym zrobił. Dziękuję za uwagę".

Także jak dla mnie jest to zmanipulowane dziecko które w dodatku zostało zdradzone przez osoby którym powinna ufać najbardziej. Swoich rodziców. Może też to być zmowa całej rodziny w zamian za pieniądze. Co jednocześnie powoduje, że jej przesłanie nie ma żadnego znaczenia.

I jeśli Cię to interesuje tak bardzo to mam "3" z przodu.

https://www.fronda.pl/a/obled-ale-jakze-znamienny-zjadanie-dzieci-dla-klimatu,13 4155.html

https://tech.wp.pl/globalne-ocieplenie-kanibalizm-jako-nowy-sposob-walki-ze-zmia nami-klimatycznym-6423355367561345a

Fakt, że ktoś na czymś zarabia (np ty na swojej pracy, albo chyba raczej twoi rodzice na ich pracy) nie oznacza, że w czasie tego zarabiania kłamie (choć może masz inne doświadczenia z rodzicami).

Fakt, że dziecko nie podejmuje decyzji nie oznacza, że jest zmanipulowane. Mogło zwyczajnie przedyskutować decyzję z rodzicami i uzyskać zgodę.
(Ale oczywiście gdy będziesz mieć 17 lat i zechcesz iść na imprezę, rodzice się zgodzą, to wnioskiem będzie, że zostałeś zmanipulowany, żeby tam iść. A gdy zechcesz mieć pracę dorywczą i oni się zgodzą, a ty zarobisz, to znaczy, że jesteś zmanipulowany i podpłacony :D)

Wszędzie zmowy i spiski, co nie?

A tak na poważnie, to mówimy o tym redukcja dysonansu. Głos Grety Thunberg jest słyszalny, to nie jest ani jedyna ani pierwsza aktywistka świata, ale akurat jej głos przebił się do mediów. Mówi o klimacie rzeczy słuszne. Natomiast część ludzi, nieco zbyt niedouczonych w kwestiach klimatu, stara się zbić argumentację Grety nie używając w ogóle pojęć związanych z klimatem, ale na przykład:
- wskazując, że jej rodzina zarabia (choć ich rodziny też)
- wskazując na wiek (Greta już ma 18, swoją drogą)
- wskazując na autyzm (czyli trzeci z rzędu argument ad personam, przy tym trzeci z rzędu błąd formalny argumentacji)

przenosząc dyskusję na manipulację ojca, jego zawód, szkołę Grety itp itd, byle tylko nie musieć słuchać prawdy o klimacie.

Pamiętaj: redukcja dysonansu. Zjawisko polegające (nie tylko, ale między innymi) na próbach zlekceważenia jakiegoś źródła informacji, gdy płynące informacje są niewygodne, sprzeczne z ustalonym światopoglądem. :)

Odpowiem może nie w kolejności Twojej wypowiedzi ale postaram się to usystematyzować.

Mówisz wszędzie są spiski? No niestety tak funkcjonuje nasz świat. Jeśli coś jest podejrzane i niejasne zawsze zakładam najgorszy scenariusz i najczęściej się nie mylę. Ile to "spiskowych teorii" się potwierdziło przez ostatnie 2 lata to nie sposób zliczyć. Jak powiedział premier Morawiecki "Ludzie są tak głupi, że to działa, niesamowite".
I po takiej deklaracji warto sobie zadać pytanie: "A może jednak? Może oni się nami bawią?".

Co do zarabiania na swojej pracy to oczywiście każdy ma do tego prawo. Jednak aktywiści z reguły nie są jakoś przesadnie majętnymi ludźmi. No i ktoś jej te pieniądze dać musi. A skoro walczy ze złymi oligarchami niszczącymi planetę to raczej nie będą jej płacić? I ponownie "A może jednak?" Może odwracają jej postacią uwagę od innych rzeczy?

Polecam poczytać o Izabelli Nilsson Jarvandi. To również aktywistka walcząca o klimat. Niestety przy tym opowiadająca się też za prawem do życia i zakazem aborcji na życzenie? Dlaczego jej nikt nie promuje a nawet zwalcza? Może dlatego, że cały świat jest teraz przestawiony na lewo? I troska o dzieci nie jest ich najważniejszym priorytetem?
Ale to tylko takie przemyślenia? Przecież elity by nie były tak zdeprawowane. W końcu jedna i druga walczy o klimat. To dlaczego jedną by miały promować a inną zwalczać?

Co do zmian klimatu to my żyjąc produkujemy tyle dwutlenku węgla, że żadne fabryki nie są w stanie się do tego nawet zbliżyć. Jest tyle miliardów stworzeń na ziemi które nieustannie oddychają. Działalność człowieka w tym zakresie jest znikoma. Jednak rokrocznie wydawane są na to miliardy na całym świecie. Na zjawisko na które kompletnie nie mamy żadnego wpływu. A w tym czasie oceany są zawalane śmieciami. Ale tym się nikt nie interesuje. W końcu by można je było tak po prostu wyczyścić. A to by generowało koszty i by były wymierne efekty. W takim razie po co jak mamy globcio i można na tym od lat robić wałki.

Jakie to spiskowe teorie się potwierdzają? :D
Że reptilianie nami rządzą? Że w szczepionkach są chipy? Że szczepionki spowodują w ciągu roku depopulację na kilkadziesiąt milionów ludzi? :)
(Ludzie są naprawdę głupi tak, jak mówi Morawiecki - wierzą w teorie spiskowe.)

Argument "a może" jest argumentem tych ludzi, których opisuje Morawiecki. Człowiek rozumny rozważa, co jest prawdopodobne. Człowiek nierozumny wymyśla jakiś scenariusz nie myśląc, czy jego "może" ma jakieś podstawy.

W kwestii "dlaczego nikt jej nie promuje" podajesz jakąś różnicę (aborcja). Ale jeśli dwie osoby różnią się wieloma cechami, to arbitralny wybór akurat jednej (by zastosować argument "a może to przez tę cechę") wskazuje znów ludzi, o których pisze Morawiecki.

Przepraszam, ale na tym etapie naprawdę nie jesteś rozmówcą dla mnie. Ulegasz każdemu możliwemu spiskowemu złudzeniu. One są dawno opisane.

Wyobraź sobie takie oto zjawisko: mój kolega Marcin ma samochód, a mój kolega Andrzej nie ma. Marcin jest blondynem, Andrzej brunetem.

W świetle twoich argumentów:
"Kolega Marcin jest finansowany przez spiski (bo "może" przez spiski), a za różnicę w majętności kolegów odpowiada kolor włosów (bo to jedyna różnica jaką podkreślam, no chyba że imię)".

Rozumowanie powyżej jest tak niesamowicie złe, że napisanie, jakie jest, uruchomiłoby cenzurę na FW. Nie można tu aż tylu wulgaryzmów umieszczać.

Nie wiem, ile ty produkujesz dwutlenku węgla.

Ja produkuję tyle, że przemysł znacząco mój wynik przebija.

Działalność człowieka odpowiada za efekt cieplarniany. Wliczają się tu, rzecz jasna, także gazy produkowane przez hodowane zwierzęta, to też działalność człowieka.
Nie ma żadnej kontrowersji wśród klimatologów. Panuje zgoda, że człowiek odpowiada za ocieplenie klimatu poprzez zwiększenie emisji gazów cieplarnianych.

Wreszcie kolejny argument z gatunku wspomnianego przez Morawieckiego: argument z ignorancji. To, że nie wiesz, że się ludzie zajmują śmieciami, zapisujesz jako "nie zajmują się śmieciami". Twoja niewiedza stanowi dla ciebie argument. Nie dane. Brak danych. Dysponujesz pięknym brakiem danych, a błąd w każdym argumencie, jaki stosujesz, doskonale wspiera opinię Morawieckiego.

Taki naród jak wy zasługuje na takiego premiera, jak macie.

Jak sobie czytam te głupoty Twoje które wypisujesz i uznajesz je za prawdę to naprawdę szkoda mi Ciebie.

Na początek aby Ciebie uświadomić w pewnych kwestiach przytoczmy pierwszy z brzegu przykład. Więzienia CIA w Polsce. Przez tyle lat wszyscy sie zarzekali ze nic takiego nie istnieje. Tych co podawali dowody tak samo nazywano. Foliarze itd. Teraz kazdy wie ze byly i rzad o nich wiedział. Nikt za to się nie przyzna, ze sie pomylil. Tylko siedzą cicho i udaja ze ich nie ma. Z Toba tez tak będzie. Z bliższych przykładów. Mówiono nam "dwie dawki i będzie koniec." Nigdy żadnej więcej. Jak mówiono "poczekajcie". To wszyscy tez wyzywali trzezwo myślących. Mamy juz e dawke a 4 jest w planach. I kto mial rację? O prosze foliarze.
Dlatego właśnie wierząc w rzeczy które mowi Ci rzad jesteś zaślepiony. Przez co mi jest Ciebie szkoda. Jednocześnie tez nie jesteś partnerem do dyskusji bo nie przyjmujesz rzeczy które masz przed oczami. Dlatego, zyj sobie dalej w świecie gdzie ludzie sa zniewoleni i robią co im ich wladcy kaza bez gadania.

Kto "wszyscy się zarzekali"? Bo ja nie. :)

Nie pamiętam, żeby ktoś mówił "dwie dawki i koniec".

Twoja mama tak kłamie?

Gdzie ja napisałem, że wierzę w rzeczy, które mówi mi rząd? :)

Morawiecki dobrze Cię podsumował. Nic dodać, nic ująć. Zasługujesz na taki właśnie rząd.

Poczytaj sobie wypowiedzi "autorytetów medycznych" z tamtego okresu. Kiedy mówili że wystarcza dwie dawki aby być bezpiecznym. Wtedy juz powiedziano, ze się w życiu na dwóch dawkach nie skończy. Co wiecej zapowiadano ze pewnie bedzie się trzeba dziabac co pół roku może do konca życia. Preparatem nadal w trakcie badań którego długofalowych skutków nie znamy. Rok temu mowiono, że to wymysł i nigdy tak nie będzie. I co? Mija rok i trzecia dawka. Na horyzoncie nawet czwarta.

Podam Ci kolejny przykład. Moze on Cie przekona, ze praktycznie wszystko co jest nam wmawiane w mainstreamie jest kłamstwem, manipulacja lub propaganda. Kiedyś moglbys powiedziec że jak cos jest Twoje to nikt Ci tego nie może zabrać. Tak? Otoz np od kwietnia Twoj nagrobek Twojego przodka nie będzie juz Twoj tylko będzie własnością cmentarza. Zmienili to ustawa w Warszawie. Można? Mozna. I tak powoli, powoli co pol roku, moze rok beda cos nam odbierać. Nadal będziesz mogl uzywac ale juz nie będzie Twoje. I jeszcze z 3 lata temu z 90 procent społeczeństwa (w tym podejrzewam Ty) bys sie zarzekal ze takie cos nigdy nie będzie mialo miejsca. Bo to jest po prostu zbyt absurdalne. Jednak tak się dzieje. I nikogo nie pytaja czy Ty chcesz stracić swoja własnośc czy nie. Wladza przeforsowała ustawe taka i taka. Zalatwione.

Co ciekawe większość ludzi na to pójdzie bo jak cos nadal moz esz uzywac jak wcześniej i praktycznie nie ma roznicy a odchodza problemy związane z własnością. Nie trzeba dbac (bo juz nie moje). Itd.

Żyjesz w świecie urojeń. :)

Czytałem wtedy wypowiedzi autorytetów medycznych. Przy tym nie czytałem ich na stronach prawda_o_reptilianach_obawiona_przez_boga.info

tylko na rzetelnych. Tam było o wariantach wirusa i o skuteczności różnych dawek przy różnych wariantach, gdy się pojawiła delta to skuteczność dwóch dawek okazała się nieco za niska w porównaniu z poziomami oczekiwanymi, by dostatecznie hamować pandemię.

A że ty znasz jakiegoś bloga, w którym "chemik zwierza się z dodawania rtęci i krwi niemowląt do szczepionek" naprawdę mam w miejscu ciemnym.

Jesteś taki, jak mówi Morawiecki.

Gdybyś umiał czytać, gdybyś zamiast na narkotyki wydał pieniądze na książkę, gdyby tą książką nie była pornografia tylko coś z zakresu błędów poznawczych, to od pierwszych stron miałbyś doskonałe opisy swojego stylu "rozumowania". Jesteś modelowym przykładem człowieka, który nie potrafi zdania bez poważnego błędu logicznego napisać. Gdybym szukał człowieka do zamiatania firmy, to po rozmowie kwalifikacyjnej z tobą poszedłbym sam firmę zamieść, bo wątpię, żebyś od polecenia o zamiataniu do wykonania zamiatania umiał przejść nie popełniwszy błędu grożącego spaleniem budynku. To jest pewna poważna dysfunkcja, więc po prostu zasługujesz na takiego premiera, na taki rząd.

Po Twoich wypowiedziach szkoda mojego cennego czasu na rozmowę z Toba. Dawno nie spotkałem tak zmanipulowanego człowieka. Zyj sobie dalej w swoim cudownym sosie.

Niestety to ty gadasz od rzeczy. Zresztą wspomniałeś, że nikt śmieci w oceanach nie sprząta. Hyrkan na to, że się mylisz, bo nie chciało ci się nawet tego zweryfikować, ale to on jest zmanipulowany? Śmieszny jesteś, naprawdę.

https://theoceancleanup.com/

Organizacja non-profit odpowiada za powyższą operację ratowania mórz i oceanów. Hyrkan ma także rację w kwestii twoich błędów logicznych, ale jesteś totalnie głuchy na racjonalne argumenty.

Tak sobie myślę czasem, że lodówka powinna się otwierać tylko, gdy człowiek poprawnie rozwiąże zadanie z logiki.

Jedyna wada tego sposobu to konieczność sprzątania zwłok w ilości przekraczającej możliwości ludzi kompetentnych w zakresie rozumowań.

No jest organizacja co sprząta oceany. Chwala im za to. Niemniej niewiele to daje. Oceany z kazdym rokiem sa coraz bardziej zaśmiecone i zalewane ściekami. Tak, działalność człowieka niszczy oceany.

A co do kwestii globalnego ocieplenia:

https://encyklopedia.pwn.pl/materialy-dodatkowe/haslo/Postepujace-ocieplenie-kli matu-Ziemi-Wplyw-dzialalnosci-czlowieka-Prognozy-zmian-klimatu-w-XXI-wieku;63034 4.html

Jak sie dowiadujemy z tego artykułu PWN czyli według mnie zrodla całkiem rzetelnego w najbliższych kilkunastu latach będzie nas czekac globalne ochłodzenie klimatu. Z zimami najchłodniejszymi okolo roku 2050.

Jest tam fragment również o działalności człowieka który moze zmniejszyć skale ochłodzenia. Jednak okresy ogrzewania i ochladzania sa jak najbardziej naturalne.

Dlatego walka ze "zmianami klimatu" i globalnym ociepleniem nie ma sensu. Bo stoimy właśnie na progu globalnego oziebienia a nie ocieplenia.

Ale to rzekomo ja jestem tutaj jakis dziwny a razem ze mna np Polskie Wydawnictwo Naukowe.

Wiesz co? Zobacz sobie:

https://www.filmweb.pl/film/Home+-+S.O.S.+Ziemia-2009-506848

https://www.filmweb.pl/film/%C5%9Awiat+na+granicy%3A+Nasza+p...

Dokładnie w tej kolejności. Zrozumiesz, że mamy globalne ocieplenie i obrazy przemówią same za siebie. Bez żadnego sarkazmu i ironii. Szczególnie ten drugi najnowszy dokument otwiera oczy i zobaczysz faktyczną skalę problemu. Wystarczy chcieć.

:) Ja jestem reptilianin. My rządzimy tym światem. Zasługujesz na takiego premiera, jak masz. :)

Dodam jeszcze, że należałoby zrobić jakiś film dokumentalny o wałko nazywanym ekologizmem i jakie strumienie pieniędzy w Unii się na te mrzonki leją, materiał na porządne śledztwo dziennikarskie.

Problemem filmu jest że nic nie wyjaśnia. Ot. ekipa chodzi sobie z Gretą. Nikt tego w żaden sposób nie komentuje z naukowców. Czy to kwestii zasadności jej postulatów, czy to kwestii angażowania się dzieci w politykę itp. Po prostu Greta chodzi to tu, to tam, ściska sobie dłonie z ważnymi ludźmi i tyle. Coś tam mówi o sobie. i Tyle. Nie zgadzam się z przekonaniami Grety, ale wydaje się być mimo wszystko ciekawą osobą. Można by było zrobić o niej ciekawszy film. Na plus że można się dowiedzieć trochę o jej życiu.