Jamie Conway jest uzależnionym od narkotyków z obsesją na punkcie ex żony, sfrustrowanym pisarzem któremu nic w życiu dobrze nie wychodzi. Nie może się pogodzić z tym, że jego małżeństwo się rozpadło jak i ze śmiercią swojej matki.
trochę mi Michael J. Fox do tej generacji nie pasował.
aktor o aparycji wiecznego, młodego chłopaczka z sąsiedztwa, który zawsze będzie mi sie kojarzył z powrotem do przyszłości, tutaj w roli znudzonego yuppie, który ćpa, baluje i nie może sie pogodzić z odejściem żony.
troche chyba nie wyszło, mało przekonywujący...
Jamie Conway jest bardzo nieszczęśliwą istotą. Kobieta odeszła, przeszłość boli, praca jest dla niego za trudna (bo ściemniał w CV, że umie francuski), a by odreagować stres wciąga tony kokainy (które nijak na niego nie działają :p). Ta z pozoru skomplikowana historia jest w rzeczywistości stekiem banałów. Wszystko...
Film godzien polecenia. Bardzo ciekawy portret młodego redaktora prasowego, który pod płaszczykiem zabawowego stylu życia, w nie kończących się dawkach narkotyków i hektolitrach alkoholu skrywa swoje przegrane marzenia, ból po stracie swojej matki oraz tęsknotę za bliskością i czułością. Interesujący obraz człowieka,...
więcej