PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=539270}

Jak zostać królem

The King's Speech
2010
7,8 328 tys. ocen
7,8 10 1 328281
7,1 72 krytyków
Jak zostać królem
powrót do forum filmu Jak zostać królem
ocenił(a) film na 9
Crazy_Ivan

jak zawsze ;) kto płaci tym tłumaczom za ich pracę?

ocenił(a) film na 10
Crazy_Ivan

dokładnie!

ocenił(a) film na 7
Crazy_Ivan

właściwie to co by się stało, jakby przetłumaczono ten tytuł dosłownie: Królewska Mowa? Przecież jest superprecyzyjny, a chyba o to przede wszystkim chodzi w tytułach?;)

użytkownik usunięty
kasianica

raczej "królewska przemowa"

ocenił(a) film na 9
kasianica

"Orędzie Króla" Brzmi bardzo ładnie i wdzięcznie moim zdaniem.

ocenił(a) film na 9
Moai

Fakt. "Orędzie króla" to wręcz idealny tytuł.

ocenił(a) film na 7
Moai

Fajne! W każdym razie o niebo lepsze od faktycznego tłumaczenia... No cóż, co się stało to się nie ostanie.

ocenił(a) film na 9
Crazy_Ivan

'przemowa króla' lub 'przemówienie króla' o wiele lepiej oddawałyby sens filmu

ocenił(a) film na 8
Sztuczny_rarytas

a ja bym po prostu zatytułował "Królewskie Przemówienie" :)

ocenił(a) film na 7
Sztuczny_rarytas

nad tym się można zastanawiać. mnie się wydaje, że cały film dotyczy raczej mowy i wymowy, która jest dosłownym tłumaczeniem "speech". przemowa Firtha była ukoronowaniem filmu, dla niektórych być może najważniejszym punktem, w scenariuszu na pewno kulminacyjnym. Ale czy tytuł dotyczący tylko tej małej części nie byłby trochę płytki? Według mnie "mowa" zawiera o wiele więcej i nie jest tak jednoznaczna. "Przemowa" brzmi bardzo oczywiście, co czyni ją niezbyt ciekawą. Tak subiektywnie :P

ocenił(a) film na 10
Crazy_Ivan

I co z tego ze tytuł sie różni ??? Już mi nie dobrze i chce mi sie rzygać tymi waszymi narzekaniami na "TYTUŁY" bo mam gdzieś jaki on jest gdzie liczy sie tylko sam film !!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) film na 8
ninja_4

Ale tytuł jest INTEGRALNĄ częścią filmu. Wpływa na to jak film będzie odbierany i wskazuje na co w filmie należy zwracać uwagę. Jeżeli tłumaczymy źle wyrządzamy krzywdę każdemu widzowi przeinaczając tak na prawdę cały film. Więc rzygaj frajerze :D

ocenił(a) film na 10
Crazy_Ivan

Typowy polaczek któremu nic nie pasuje

ocenił(a) film na 8
ninja_4

:) owszem :) nie pasuje mi jak ktoś coś zrobi niezbyt dobrze i mówię, że można by to było zrobić lepiej :) cóż w tym złego :D ? mamy się rozwijać a nie jak Ty cofać w rozwoju :)

ocenił(a) film na 9
Crazy_Ivan

Oj przestań, znasz tego człowieka żeby go obrażać? Tytuł nie jest przetłumaczony perfekcyjnie, ale też nie tragicznie. Warto porównać sobie np. z "Orbitowaniem bez cukru", czy "Czego pragną mężczyźni".

ocenił(a) film na 9
Sztuczny_rarytas

Przepraszam, chodziło mi o film "O czym marzą faceci" :)

ocenił(a) film na 8
Sztuczny_rarytas

Skoro ten pan uważa, że nie trzeba się przejmować tym tłumaczeniem to chyba wzmianka o cofaniu nie jest obrazą tylko stwierdzeniem faktu :)

ocenił(a) film na 6
Crazy_Ivan

Ci co tłumaczyli cieszą się, że się cofają bo są brani do kolejnych i zarabiają krocie, a ty się rozwijaj tak dalej, a pewnie jak wielu i w wieku 67 lat nie będziesz chciał przejść na emeryturę bo nie będzie starczać na leki :P. (to tylko gdybanie, bo może np. rozwijający się Ireneusz Jeleń) Co by nie było, sam jestem za dosłownym tłumaczeniem, a nie wymyślaniem nowych tytułów, ale tak jak Sztuczny_rarytas, nie widzę w tym powodu by robić to co ty.

ocenił(a) film na 8
tomciog18

Nie życz nikomu źle...

ocenił(a) film na 8
Crazy_Ivan

No dokładnie ten polski tytuł to porażka. Na końcu filmu (po przemówieniu) widząc napisy końcowe troche sie zagubiłem bo myślałem, ze film będzie pokazywał dalsze dzieje króla..

ocenił(a) film na 8
Wujasss

hehehe :)

ocenił(a) film na 9
Crazy_Ivan

Ja zapoznawszy się wpierw z Polskim tytułem zastanawiałam się o co chodzi? Skoro to film o George'u VI, który życie rozpoczął jako książe Albert, syn George'a V jak może nie wiedzieć, jak być królem? Spodziewałam się, że będą go uczyć jak siedzieć przy stole, manier, savoir vivre'u, jak się ubierać...Coś na zasadzie Pamiętnik Księżniczki.
KIedy się rozpoczeło, spojrzałam na orginalny tytuł i wszystko było jasne.
Kilka propozycji, które moim zdaniem byłoby lepsze niż "Jak zostać królem"

"Przemówienie Króla"
"Królewskie przemówienie"
"Orędzie króla"
"Królewskie orędzie"
"Królewska Mowa"

Tyle możliwości a oni wybrali " How to be King"
Zapraszamy na film o jąkale, który będzie się uczył siedzenia prosto przy stole i rozróżniania widelców.

ocenił(a) film na 8
Morgana_Le_Fay

Cholera mogli po prostu zatytułować film "Przemówienie" i było by to o niebo lepsze od "Jak zostać królem".
"Jak zostać królem" przede wszystkim kojarzy się z bajką dla dzieci... a nie z poważnym filmem :/ masakra... Absolutnie nie uważam się tuzem języka angielskiego, ale takie rzeczy po prostu się czuje mając licealną znajomość englisza. I jeszcze jedno mnie wkurza. Założę się, że u podstaw tego kiepawego tłumaczenia leżała troska o zainteresowanie filmem. Tłumacze uważają mnie i Ciebie za debili, dla których tytuł zbliżony do oryginalnego, czyli "Przemówienie króla", "Orędzie króla" czy choćby samo "Przemówienie" nie będzie tak atrakcyjnym tytułem jak "Jak zostać królem" i TO mnie najbardziej wkurza... już nie chcę przytaczać tłumaczenia filmu "Three Kings" na "Złoto pustyni:... nie można było zostawić "Trzech Króli" bo jakaś dewotka by się obruszyła :/

ocenił(a) film na 9
Crazy_Ivan

Zrobili z Three Kings Złoto Pustyni??? Hahaha, a myślałam, że Paradise Hawaiian Style (coś jak Raj w Hawajskim stylu) zrobili "Podrap mnie w plecy" To najgorsze tłumaczenie. Niektóre tytuły polskie są tak kiczowate, że wstyd w ogóle je wypowiadać.

ocenił(a) film na 10
Morgana_Le_Fay

Właściwie mogli nawet zostawić tytuł bez tłumaczenia, wyrażałby w stu procentach to, co powinien.

ocenił(a) film na 9
alanholiczka

Tak to też prawda. Została by dowolność co do tłumaczenia. Ale nie każdy zna język angielski. Mimo wszystko.

ocenił(a) film na 10
Morgana_Le_Fay

I tu masz rację ;)

ocenił(a) film na 8
alanholiczka

No to właśnie dla tych powinno się robić mądre tłumaczenia. Ci co nie znają englisza też chcą czerpać w miarę niezakłóconą przyjemność z kina :)

Crazy_Ivan

zgadzam się, nie wiem gdzie ktos mial glowe tlumaczac to... tragedia

ocenił(a) film na 8
marchewaboss

szkoda trochę... bo to spłyca film

Crazy_Ivan

King’s speech {rzecz.} [polit.] [Bryt.] mowa tronowa {f.} [polit.] - za http://pl.bab.la/slownik/angielski-polski

ocenił(a) film na 8
siekier82ps

znaczy dosłownie? ale dlaczego dosłownie? skoro można lepiej a nie tak głupio jak przetłumaczono?

ocenił(a) film na 10
Crazy_Ivan

To i tak nie najgorsze tłumaczenie. Wystarczy przytoczyć osławiony już "Wirujący seks" jak przetłumaczono "Dirty Dancing", śmiech na sali! A'propos jestem dopiero co po obejrzeniu "Sleepy Hollow", gdy zobaczyłam ten tytuł na ekranie, a lektor przeczytał "Jeździec bez głowy" to myślałam, że padnę, zwłaszcza, że tak nazywało się miasteczko. Ewidentna nadinterpretacja, kolejny tytuł, który nie wiadomo po co tłumaczono. Biorąc to pod uwagę, to "Jak zostać królem?" nawet mnie nie rusza.

ocenił(a) film na 8
arturianka18

Hmmm. a ja ugryzłem tytuł Wirujący Sex z drugiej strony :) bo popatrz, dosłowne tłumaczenie Dirty Dancing to jest Sprośny Taniec... u nas słowo sprośny nie jest nacechowane w żaden sposób erotycznie czy przyjemnie jak w angielskim :) wydaje mi się, że to właśnie chcieli ominąć tłumacze. Uprościli nieco i dodali słowo sex, które u nas wtedy może jeszcze uchodziło za bardziej egzotyczne niż teraz :) i seksu w tytule też nie można rozumieć dosłownie. Jak się mówi o kobiecie "chodzący sex" nie od razu na myśl przychodzi sam fizyczny akt :) tak i w tym tytule słowo sex raczej odnosi się do seksowności samego tańca :) i tu dochodzę do wniosku, że ten tytuł i taknie jest aż tak blady jak go malują :D

ocenił(a) film na 10
Crazy_Ivan

Nigdy tego tak nie rozpatrywałam. Zawsze tłumaczyłam to sobie od biedy jako "Brudny/Zakazany Taniec",co mi bardzo pasowało do historii w filmie. Twoja interpretacja tytułu jest bardzo ładna i nawet do mnie trafiła, ale większość ludzi nie wgłębia się tak bardzo i ja osobiście widząc na plakacie dziewczynę i faceta "czołgających się" do siebie i tytuł "Wirujący seks", pomyślałabym: nic ku.wa tylko pornola w kinie puszczają :P

ocenił(a) film na 8
arturianka18

hehehe :D wgłębiłem się :) tak z nudów jak mam zawiechę :D to coś do głowy wpadnie :)

ocenił(a) film na 8
arturianka18

A Ty jakiego masz poza Wirującym Sexem faworyta ?? do najbardziej beznadziejnie przetłumaczonego tytułu?? :)

ocenił(a) film na 10
Crazy_Ivan

Hmm... a to mi zabiłeś ćwieka:) polskie odpowiedniki angielskich tytułow to istna kopalnia soczystych kąsków dla koneserów głupoty niezastąpionych tłumaczy :D Ale dawno temu oglądałam film o nazwie Camille (imię głównej bohaterki), co na polski naturalnie oznacza Zakochana na Zabój. Do teraz nie pozbierałam się po tym szoku.

ocenił(a) film na 7
Crazy_Ivan

Limitless - Jestem Bogiem
Margin call - Chciwość
The next three days - Dla niej wszystko
Gone baby gone Gdzie jesteś Amando?
White noise - Głosy
to tak na szybko, prawie każdy tytuł musi mieć genialne polskie tłumaczenie, osobiście uważam, że tytuł jest integralną częścią filmu ( książki, piosenki, czy innego utworu) i przekręcanie go wypacza intencje autora. A polskie tłumaczenia doprowadzają mnie do szału !!!

ocenił(a) film na 7
annikki27

i Creation - przetłumaczone jako Darwin. Miłość i ewolucja.

ocenił(a) film na 8
annikki27

No widzę, że troszkę Ci się tego nazbierało :) ja uwielbiam Three Kings (Trzech Króli) jako Złoto Pustyni :D:D mnie też to doprowadza do szału, nie martw się :)

ocenił(a) film na 8
annikki27

Tak przetłumaczono Creation? Masakra :D:D Czyż nie można było choćby wysilić się na jakieś pierwsze z brzegu... "Stworzenie" (pewnie by się wiadomo kto czepiał)... mogli też dać tytuł... "O powstawaniu..." (wiadomo, że było by odniesienie do O powstawaniu gatunków - Darwina, tytuł jak talala)

Crazy_Ivan

ZGADZAM SIE.TO TLUMACZENIE JEST KOMPLETNIE BEZSENSU.FATALNE.JAKIS DEBIL TO ROBIL.JUZ NIE PIERWSZY RAZ JAK WIDZE TLUMACZENIE TO RECE MI OPADAJA.KTO WURAZA ZGODE NA TO?CZY ONI MUSZA PYTAC TWORCOW/DYSTRYBUTOROW CZY TAKI TYTUL IM ODPOWIADA?BEZNADZIEJNE TLUMACZNIE.

ocenił(a) film na 9
Crazy_Ivan

oj zgadzam się, omijałam ten film dłuższy czas właśnei przez ten tytuł - spodziewałam się nudnej ckliwej historyjki o obleśnie bogatym ale OH aż tak nieszcześliwym chłopcu któremu nic nie wolno

a tu proszę, coś o wiele ciekawszego, głębszego i trochę innego niż zazwyczaj

ocenił(a) film na 8
TheKoteck

wieszać za jaja tłumaczy :D

ocenił(a) film na 9
Crazy_Ivan

pewnie wrzucają całe filmy w google translate :D

kiedyś oglądałam Spidermana na dvd i tam z ręką na sercu - WEB - przetłumaczyli na INTERNET

i spiderman zamiast siecią/pajęczyną wojował INTERNETEM.

ocenił(a) film na 8
TheKoteck

hehe ciekawe :D