Niemal 30 lat po zamachu na prezydenta USA Johna Fitzgeralda Kennedy'ego 22 listopada 1963 r. w Dallas sprawa "prawdziwego" mordercy ciągle porusza opinię amerykańską. Reżyser Oliver Stone, tak jak we wszystkich swoich filmach, występuje w roli adwokata na rzecz uwolnienia się od historycznego narodowego urazu, rozpracowania sprzeczności... czytaj dalej
Ciekawa teoria, w ogóle Stone lubi różne teorie spiskowe. Ja akurat mam na temat zamachu trochę inne zdanie, a i JFK nie był taki dobry, jak Stone go tu pokazał, ale film wciąga od razu i nie nudzi się do samego końca. Szkoda tylko, że Oliver trochę powariował na stare lata, a i filmy kręci już nie takie dobre jak...
Trochę bałem się tego filmu. Niemal 3,5-godzinny moloch opowiadający o jednym z najbardziej znanych wydarzeń w historii Ameryki. Bardzo łatwo było skręcić w którąś ze stron: obwiniać komunistów i całą tą czerwoną zarazę, lub ulec paranoi i udowadniać teorię spisku, w który zamieszane były amerykańskie służby. A jednak...
więcejFilm legenda. Prawdziwy triumf kina. Wielki Moralitet.Najlepsza manifestacja zdrowego rozsadku i logicznego myslenia,dążenia do prawdy,idealizmu.Jeden z najwazniejszych filmów,jakie w zyciu widziałem (a wiele widzialem) Film,mimo swojej długości,ani przez moment nie nuży,ogląda sie,jak najlepszy thriller. Znakomicie...
więcejCiekawych rzeczy możemy się dowiedzieć z właśnie odtajnionych akt zabójstwa JFK. Okazuje się, że producentem tego filmu był Arnon Milchan, który był agentem Mossadu. Facet bardzo mocno wspierał program nuklearny w Izraelu przez kilkadziesiąt lat. Cały film JFK miał odwrócić uwagę od powiązania Mossadu z zabójstwem...