Witam czy wy też mieliście żółte napisy ?
Uprzedzam byłem trzeźwy ;)
Pytam bo tak było w krewetce w Gdańsku.
Po seansie czułem się jak bym oglądał piracką wersję !!!
Nawet było napisane kto odpowiada za napisy nigdy czegoś takiego nie było !!!
Ja nie byłem w cinema city ale byli już tacy co o tych napisach żółtych pisali. Wniosek jest jeden, wszyscy chodzą narąbani na Iron Mana...
Żółte są przynajmniej bardziej widoczne. Ostatni raz miałem takie na ostatnich Piratach z Karaibów ;)
Wydaje mi się że jak film jest w 3D to jest z żółtymi napisami, miałem tak raz na filmie 3D, do tej pory widziałem dwa ale drugi miał dubbing.
żółte napisy nie męczą tak oczu przy filmach 3d, zawsze wydawało mi się, że specjalnie dają taki kolor, chociaż nie zawsze są stosowane...
a no i z żółtymi spotykałam sie zawsze w cinema city, wiec to norma nie martw się :P
Ja też trafiłam na wersję z zółtymi napisami, a byłam w multikinie w warszawie;)
W Heliosie również były żółte napisy,początkowo dziwnie to wyglądało,ale z czasem przyzwyczaiłem się do nich.
Też u mnie w Heliosie żółte. Ale chyba dzieki nim oczy mnie w ogole nie nie bolaly. bo jak bylem ostatnio na Parku Jurajskim to strasznie oczy bolaly.
1. odkąd pamiętam w filmach kinowych z napisami zawsze na końcu podawali tłumacza napisów (w przypadku IM3 Jana Jakuba Wecsile, którego tłumaczenie wykorzystali też w dubbingu) i opcjonalnie firmę wklejającą napisy do filmu (zwykle to była FILM SERVICE, a w przypadku IM3 SDI Media Polska).
2. Żółte napisy robią do filmów 3D (na "Avatarze 3D " też były żółte) i dobrze, bo są bardziej czytelne podczas dynamicznych i/lub mocno kolorowych scen.