Raczej wątpię, ale jak chcesz to ci streszczę poprzednie części. Możesz też pójść na maraton, albo obejrzeć na necie.

Myślę, że raczej się zorientujesz o co chodzi, ale cała frajda polega na obejrzeniu wszystkich filmów Marvela, a przynajmniej poprzednich części Iron Mana i Avengersów. Wtedy wszystko układa się w jedną spójną całość. Jeszcze jest trochę czasu do premiery, więc polecam obejrzeć

Jesli nie ogladales poprzednich czesci i Avengers, to radze nie ogladac. I jak Cie w ogole nie interesowaly poprzednie czesci to tez radze nie ogladac.

Dzieki:) Wydaje mi sie, ze obejrze sobie pierwsza czesc i zobacze wtedy co dalej;)

obejrzyj wszystkie filmy marvela !

Jak mi sie Iron Man spodoba to obejrze:D

Incredible Hulk tez jest porzadnym filmem. A w scenie po napisach występuje Tonny Stark.

To fajnie:-)

W "Captain America" Stark też jest, co prawda ojciec, ale widać w kogo Tony się wdał.;]

Trochę to pomieszane, bo w nagraniach które poszczał Tony w IM 2, aktor odgrywający role Howarda Starka, nie występuje już w "Captain America".

No tak, ale Howard Stark w IM2 jest na nagraniach z bodajże 1974 r., a w Capie mamy II wojnę światową, więc dzieli ich ok. 30 lat. :) Moim zdaniem dobrze, że nie odmładzali tamtego aktora, tylko dali nowego. Dominic Cooper wspaniale się spisał w tej roli.

Obejrzyj poprzednie, polecam.

Również polecam obejrzeć wszystkie filmy. Najlepiej wg mnie:
1.Cap
2.Iron Man 1 i Iron Man2
3.Hulk
4.Thor
5.Avengers
I dopiero Iron Man 3

Oglądanie w Twojej kolejności jest całkiem bezcelowe. Filmy Marvela można bez żadnego problemu oglądać w kolejności, w jakiej wchodziły do kin: Iron Man, Incredible Hulk, Iron Man 2, Thor, Captain America i Avengers.

Według mojej kolejności wszystko jest chronologicznie i trzyma się kupy. Wydarzenia z Thora wprowadzają do Avengers,a Capitan rozgrywa sie w czasach II wojny.

Spoko, ale ja i tak poleciłbym najpierw obejrzeć po prostu IM, IM2, Avengers, IM3 :) a inne filmy to już swoją drogą - można przed, można też po, a można i wcale :P

Uważam, że to zbędne. "Captain America" rozgrywa się głównie w przeszłości, ale początek i koniec filmu to teraźniejszość.

Generalnie należałoby zobaczyć filmy w takiej kolejności: Kapitan Ameryka, Incredible Hulk, Iron Man, Iron Man 2, Thor, Avengers, Iron Man 3. Wszystkie filmy są ze sobą połączone w mniej lub bardziej istotny sposób I składają się na bardzo zgrabny cykl. Wydarzenia z Kapitana i Thora są kluczowe dla tego co dzieje się w Avengers, a trylogia IM i Hulk są związane ze Stevem Rogersem i całą ideą superżołnieża.

Faktycznie, jeśli ktoś ma w nosie aż tak drobne niuanse i "głębszą historię" To IM, IM2, Avengers i IM3 w takiej kolejności wystarczą:)

Ale po co sobie niepotrzebnie komplikować chronologię? Dlaczego Hulka, który miał premierę po pierwszym Iron Manie, proponujesz obejrzeć najpierw? Przecież pod koniec Hulka pojawia się Stark, którego wypowiedź z kolei sugeruje, że wcześniej już rozmawiał z Nickiem Furym nt. Avengers. Dlatego zdecydowanie oglądanie filmów w kolejności, w jakiej wchodziły do kin, jest najlepszym pomysłem. Nie ma problemów z chronologią wydarzeń, bo Marvel niczego nie utrudniał w tym względzie widzom. Poza tym weźmy pod uwagę, że między pierwszą a drugą częścią Iron Mana mija pół roku, z kolei od czasu wydarzeń z Thora, dziejącego się jakoś po Iron Manie 2, do Avengers mija rok (świadczy o tym jasno wypowiedź Fury'ego), więc gdyby najpierw oglądać Captain America, to wyszłoby na to, że od jego odmrożenia do Avengers upłynęło półtora roku. Naprawdę po półtora roku Steve Rogers wciąż byłby tak nieoswojony ze współczesnością, jak to ukazuje film o Avengers? Zwłaszcza że za rok do kin wchodzi sequel solowego filmu o Captainie, który pociągnie wątek adaptacji w nowych czasach - innymi słowy, widać, że zdarzenia z teraźniejszości w Captain America: The First Avenger następują chwilę przed Avengers i grubo po Hulku, IM czy Thorze. Tak uważam i wydaje się to być logiczne.

Capa lepiej oglądać po Thorze. Jeśli obejrzy go pierwszego, nie zrozumie zakończenia filmu, dlatego, że ostatnie sceny dzieją się po filmie Thor.

Z tym Hulkiem to faktycznie. Zwracam honor:) Co do Kapitana, dalej mam małe wątpliwości, ale najlepiej kierować się oficjalną linią czasu.
http://i.annihil.us/u/prod/marvel/i/mg/5/40/4fbaad4f8d5ea.jpg

Myślę, że tak, obejrzałam póki co tylko te 3ke i nieznajomość poprzednich filmów mi nie przeszkadzała a sam film super!
Wcześniej jakos nie interesowałam sie tego typu kinem ale "Iron Man 3" jednak zainspirował mnie do poszerzenia horyzontów :)

Trzeba zaznaczyć, że IM3 ma trochę inny klimat niż poprzednie dwie części, które były jakby lżejsze. 3 zmienia reżysera i trochę podejscie do tematu.