Stark: ...od prostytucji? Oczywiście, że nie! Jest pan senatorem" ;d Rozwala mnie to.

mała poprawka ;)

mnie powaliło jak czytał akta:

stark: "podrecznikowy ... narcyz"?
stark: <chwila namysłu>
stark: "ok z tym się zgodze" :DDD

Tony: Ludzie mnie często pytają jak ja się w tym załatwiam.
Tony: (...)
Tony: ooooch. Właśnie tak. :))) hehe

Nick Fury: Jesteś nie przyjęty ale będziemy cię potrzebowac w roli konsultanta
Tony: Nie stać was

Wogóle początek, przemówienie gdzie mówi coś w stylu, tu nie chodzi oto że jest lepiej dzięki mnie, nie o to że gdyby nie ja i tak dalej, dalej hehehe ;D

"Czarny wpadł Ci na chatę i zwinął zbroję?"

Najlepszy :-D

Mi się podobało wyjaśnienie Toniego czym jest strój iron man'a. "Wysoce zmechanizowana proteza" bomba!! xD

System komputerowy do naszego bohatera "Wynalazł pan nowy pierwiastek", na te słowa po kinie poniósł się rechot.

A co z rozmowami między Hammerem a Ivanem Vanko? chociażby: "to nie jest moja papuga!"

No i jak papuga wylądowała w worku - po sali rozszedł się jęk współczucia ;D

No fajne to było :)

Albo jak Fury mówił: "Proszę zejść z pączka" :p

Mnie rozwalało to: "Where is my bord?" :D

No ;) I To walnął z takim akcentem ;p szczególnie nacisk na "bord"

Dobre bylo na przyjeciu:
Jak Tony chce pocalowac Pepper.
- Wlasnie zsikales sie w kombinezon. To niejest sexy.
- Ale ja mam w nim system filtracji, mozna teraz zrobic wode. < jakos tak to szlo chyba. lol XD

Wybaczcie, ale większość tekstów, które miały być śmieszne w tym filmie są bardziej żałosne niż zabawne, to właśnie przez to film stoi u mnie niżej od jedynki.;)