psychodeliczna krótkometrażówka Angera, która wciąga niczym regularna fabuła, dzięki swej hipnotyzującej sile. no a poza tym jest tu sam Anton Szandor LaVey, "czarny papież". tylko dlaczego w gatunkach umieszczono, że to horror? nic z tych rzeczy, przecież ten film to zlepek niezwykłych, czasem niepokojących obrazów,...
więcejLubię takie pokręcone filmy. Twórca awangardowy odrzuca tu dorobek kulturowy i poszukuje nowych, oryginalnych rozwiązań ideowo-artystycznych, ale czy na pewno? Awangarda w filmie zagościła już kilkadziesiąt lat wcześniej - np. "Muszelka i pastor" 1928. Ale mimo to, film i tak może działać na widza; na mnie zadziałał...
więcej