Według mnie genialne. Wreszczie coś totalnie innego, a nie tylko androidy. A tak w ogóle to: fabuła
totalnie nie trzyma się kupy - 0/10, wizualnie - ale tylko sceny w otwartym kosmosie - absolutnie
genialne. Gdyby wyciąć wszystko inne, to oglądanie (w tle muzyka Zimmera) musiałoby się odbywać
z ortezą na żuchwę. Wszystkie ostatnie produkcje sf: Tron Dziedzictwo, Niepamięć, Elizjum,
Prometeusz to kompletne klapy, kuleje zwłaszcza fabuła.