Z tego, co pamiętam - jest to pierwszy horror, jaki obejrzałem. Miałem coś ok. 11 lat (nie
pamiętam dokładnie), oglądałem na dvd z siostrą późnym wieczorem. Mam do niego straszny
sentyment - jeden z nielicznych, na których się wystraszyłem. A może nawet i jedyny. Chyba
zadziałał na moją psychikę - nie jest mi już straszny żaden horror, a sporo ich widziałem. Taki uraz
do końca życia.
Film ma niepowtarzalny, straszny klimat. Nie leje się tu krew litrami, a mimo wszystko przeraża
widza. Z chęcią wróciłbym do tego filmu jeszcze raz, wystawiam solidne 8/10.
To nie horror tylko bardziej thriller. ;)
Ja go obejrzałam również z siostrą w nocy i jest to jeden z naszych ulubionych filmów.
Bardzo mi się podobał, ta atmosfera i klimat. W dodatku takie niespodziewane zakończenie.
Całę szczęście, że film oglądałam po raz pierwszy kilka lat temu, bo zepsuł(a)byś mi seans.
Kretynizm do potęgi. Ludzie, którzy zamierzają dopiero oglądać film: NIE CZYTAJCIE TEGO POSTA. Przecież to jest czysty spoiler.
Ze mną jest tak samo. Widziałam dużo bardziej przerażające filmy, ale jakoś mnie nie ruszyły, a przy tym ledwo mogę dotrwać do końca. Chyba do końca życia będę się go bała :)
Horrory (i w ogóle filmy), w których krew leje się litrami, prawdę mówiąc są nie tyle straszne, ile zniesmaczające. Najlepsze są takie bez drastycznych scen, ale trzymające w napięciu.
i z dobrą fabułą, bo jak widzę bandę amerykańskich debilnych licealistek, które morduje jakiś psychol w masce i na tym koniec, to chcę mi się wyć.
a tak wog. to Inni, do kupienia na stronie empiku za 10 zł :) ja już swoje zamawiam, a wy ?
hehe jakie podobienstwo :D dla mnie rowniez byl to pierwszy horro, tez jako 10-11 letni chlopak ogladalem go w tv poznym wieczorem nie z siostra ale z kuzynka ;d zapmietam an dlugo ten film, pozytwnie oczywiscie :D
jezu, dla mnie również pierwszy horror :-) miałam nawet założyć o tym temat, ale jak widzę, ktoś mnie ubiegł, i to więcej niż jedna osoba :-) swoją drogą, ciekawe.... :-) miałam 7 lat jak widzialam film po raz pierwszy, uraz jest do dziś :D tak się przymierzam do tego, by zobaczyć film jeszcze raz, ale nie wiem czy to dobry pomysł :D mam już otwarte okno w opcji oglądania online, ale.... czy obejrzę ? :-)