Film dobry. Klimat itp. Ale czy ktoś zauważył niezwykłość sceny erotycznej? Erotomanką nie jestem (:P), ale ten wątek utkwił mi wybitnie w pamięci. Scena filmowana jest zupełnie inaczej niż jest to w jakiś sposób przyjęte - kamera znajduje się między głowami aktorów, z kierunkiem u dołowi ciał. Nigdzie indziej nie widziałam takiego zabiegu. Całkiem przekonujące. Film polecam.