http://www.youtube.com/watch?v=Ih4f6evnAOg

Oj, będzie się działo!

Będzie to w ogóle w Polsce?

Ciężko stwierdzić. Póki co to nie mogę sobie wyobrazić, by jakikolwiek dystrybutor polski wypuścił na rynek Imaginaerum, chyba, że to będzie film, który będzie mógł obejrzeć zwykły szarak nie znając treści albumu... Zobaczymy.

jeżeli film będzie w połowie tak świetny jak płyta to będę zachwycony. piszę to jako wieloletni fan Nightwish'a który zmianę wokalistki przyjął z pokorą. :) co jak co, ale Anette w "Song of Myself" pokazała w końcu na co stać jej głos.

Tylko, że płyta najlepszą nie jest a popową za to bardzo!

Chrzanisz pan.
Scaretale FTW!

kwestia gustu i tyle. zespół ewoluuje i to jest właśnie dobre, jakby stał w miejscu też byś narzekał, że wszystkie utwory takie same, etc. ;) a prawda jest taka że wszystkim się dogodzić nie da, do mnie nowa płyta NightWisha trafia (podobnie zresztą jak Dark Passion Play).

Kwestia gustu nie gustu ale DPP było płytą słabą niestety. Imaginaerum jest prawie pozbawione podwójnej stopy i solówek ale za to zyskało sobie status disco metalu. Uważam, że utwory są spoko, słucha się ich fajnie i przyjemnie. Album jest naprawdę spoko. Zespół ewoluuje? Ale w tył niż w przód. Utwory są coraz wolniejsze i coraz bardziej zapchane symfonią. Czasy jak Oceanborn czy chociaż Wishmaster są tak odległe, że pomarzyć o ich powrocie do rzeczywistości power metalowej w Nightwish'u nie ma nawet mowy. Dlatego uważam, że szkoda, bo potencjał jest ale się już nie chce ;) Kasa kasa kasa i komercja przejęły górę...

album po kilku przesłuchaniach zaczął mnie nudzić. Starego nightwisha mogłem słuchać i słuchać.
Te utwory są ok, ale na 1-3 odtworzenia. Później nuda. Brak w nich smaczków, które ukazują się po kilkukrotnym przesłuchaniu.

odwołuję, to co napisałem!
płyta ma jakąś dziwną krzywą 'podobania się'.
Teraz ile razy słucham, tyle razy jest coś nowego.

Co udowadnia jak dobra jest. Osobiście w "Song of Myself" części ostatniej (choć to pierwsza mnie powala na ziemie) ciągle znajduję coś nowego. Teksty Tuomasa są niesamowite.

Jest mniej solówek i więcej orkiestry z prostej przyczyny: płyta będzie soundtrackiem do filmu.

Według mnie bardzo dobry album, na tyle dobry że warto kupić.
Czy wiadomo kiedy imaginarium trafi do kin?

Nie do końca tak jak piszesz. Z tego co mi wiadomo to we filmie ma być użyta wersja z The Score, czyli Imaginaerum w przerobionych wersjach, ale wciąż na bazie wersji albumowej. Ilość solówek gitarowych/klawiszowych z pewnością by nie zaszkodziła wersji albumowej, jednak pojawia się kto miałby je zagrać w zespole.

Oczywiscie gusta są różne i nie dyskutuje się na ich temat .Ja po jednokrotnym przesłuchaniu płyty też czułam niedosyt bo porównywałam do płyt poprzednich,natomiast w tej chwili nie mogę przestac ich słuchać.To nieprawda, że nie ma smaczków, takie kawałki jak Ghost River czy Scaretale są po prostu rewelacyjne,do tego elementy muzyki folkowej,jazzowej, filmowej,chóry i orkiestra.Płyta jest bardzo różnorodna, wspaniale się tego słucha.Czuje się, że zespół włożył w nagranie krążka swoje serce i nie jest to komercja,absolutnie się z tym nie zgodzę.Ten klimat symfoniczny sprawia, że ich muzyka stała się sztuką a nazwanie tego disco metalem to jakiś żart. Z całą pewnością moge polecić tą płytę i wszystkie pozostałe,do których wracam i wciaż będę. Pozdrawiam

Co wy gadacie. Aneta świetnie się spisuje jako wokalistka. Muzyka zespołu nabrała kolorów i melodii. Tarja również świetnie śpiewa, ale wole jej solowe projekty. Jak dla mnie najlepsza płyta w historii tego zespołu. Super. Czekam na film

podpisuję się pod Twoimi słowami każdą kończyną bowiem także uważam że album ani trochę nie zalatuje komercją. zwłaszcza gdy popatrzymy na Imaginaerum pod kątem takim, że płyta ma być (i nie wolno o tym zapominać) soundtrackiem do filmu.

To oni robili film czy muzykę? Sorry, ale jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego...

Robili muzykę, a Stobe Harju, który wyreżyserował np. teledysk The Islander, wpadł na pomysł, żeby nakręcić film. Taka współpraca pomiędzy nim a Holopainenem.

To wiedziałem już wcześniej, ale dziękuję za doinformowanie filmwebowiczów:)

Zgadzam się całkowicie. Właśnie różnorodność mnie w tej płycie urzeka, ma też świetny klimat. Naprawdę czuć, że włożyli w ten projekt dużo pracy i serca, nazwanie tego komercją to nieporozumienie. A jeśli ktoś myśli, że tak brzmi disco metal to radzę zapoznać się z zespołem XE-NONE ;)

To się na ewoluować w tył???? niesamowite!^^

Przy takiej oprawie dźwiękowej ten film nie może być słaby. Jednak wątpię, żeby udało przebić się fenomen albumu. Tak czy inaczej, czekam z niecierpliwością na premierę.
Swoją drogą, jakie są wasze ulubione kawałki z nowej płyty? :P
Ciężko się zdecydować, gdy każda jest wspaniała, ale moje typy to:
-Turn Loose the Mermaids
-Storytime
-I Want My Tears Back

Moje ulubione piosenki są dokładnie te same:)))

...fajne też są "Arabesque" i "Song of Myself":)

Ja uwielbiam numery Ghost River i Song of Myself.

Turn Loose the Mermaids jest zdecydowanie najlepsza. Moment, kiedy wchodzą bębny nieodmiennie wywołuje na moich plecach ciarki i na moich ciarkach plecy ^^
Dodałbym jeszcze pierwszą część Song of Myself ;]

Witam! Na głównej stronie tego filmu jest błąd, spory, prawdę mówiąc - bo Tuomas nie będzie grał Toma, co więcej, nikt z Nightwish'a nie zagra w Imaginaerum znaczącej roli. Wklejam fragment wywiadu z Tuomasem dla Finland Calling (obok link do artykułu) => http://www.finlandcalling.com/2011/10/26/interview-with-tuomas-holopainen/


"You’ve always maintained that you wanted the band to play only small roles in the film. Why was that?

The most important thing is that we are trying to make a believable movie that will actually tell the story and be emotional to people. And we wouldn’t have been believable actors. I think people might have preconceptions about us. It’s the same thing you know, I don’t care how good of an actor Justin Timberlake is, but whenever I see him in a movie I’m a bit ‘ookaay’. He’s very good, but he’s still Justin Timberlake. So that’s the symptom that we’re trying to avoid. The director also originally wanted us to have bigger parts, but we told him ‘please don’t make us say a single line’.

So you don’t have any lines?

No we don’t have any lines in the movie, we just play in the background on two scenes. Then I have a role playing the piano and holding this little kid in my lap, but that’s all."

właśnie pojawił się zwiastun :)
http://www.youtube.com/watch?v=U84fhOqqRBY

Szkoda, że nie ma żadnych dialogów ale wygląda ciekawie :)

Wygląda na to, że premiera filmu odbędzie się 17 sierpnia. Jeszcze niecałe 4 miesiące... Ale przynajmniej w międzyczasie odbędzie się koncert Nightwisha na Ursynaliach xP.

Już nie mogę się doczekać premiery filmu. Jestem zakochana w płycie instrumentalnej Imaginaerum - mam nadzieję, że film będzie równie dobry.

Nowy poster!
http://m.ak.fbcdn.net/a8.sphotos.ak/hphotos-ak-prn1/s720x720/538320_410196135680 849_251826791517785_1209851_1930735009_n.jpg
Świetnie wygląda!

Nowy plakat

http://www.imaginaerum.com/images/poster2.jpg

Fragmenty filmu: http://www.solarfilms.com/elokuvat/kaikki/imaginaerum/fi_FI/kohtausvideot/

Muszę powiedzieć,że po obejrzeniu tych fragmentów szczęka opadła mi do kolan i łezka też poleciała.Efekty specjalne może i nie najlepsze w świecie,ale biorąc pod uwagę budżet są bardzo dobre. Muzyka brzmi świetnie,a sceny chwytają za serce-wreszcie film,w którym to fabuła,a nie efekty specjalne mają znaczenie.Co prawda faktycznie Tuomas aktorem najlepszym ;) ale mimo to powyższe fragmenty oceniam na 9/10 (stronniczo prawda,bo czekam na film od roku i już na rzęsach chodzę z niecierpliwości) .Zakładam,że wszyscy fani,w tym i ja, będą wniebowzięci!:D

teraz nie mogę doczekać się jeszcze bardziej... szkoda, że szanse na zobaczenie tego w kinie są raczej marne...

Halo, jest tu kto?
Wrocław ma duże szanse na 2 pokazy (inne większe miasta po 1), poza tym ptaszki ćwierkają, że może będziemy mieć pewnych 4 panów z Finlandii i 1 z Irlandii na premierze we Wrocławiu :)
Jak się zbierzemy to w może w marcu zobaczymy Imaginaerum :)
Zapraszem: Facebook -> Imaginaerum (film Nightwish) w Polsce / Forum OS

no to zobaczycie, gratuluję. ja niestety do Wrocławia nie będę sobie wycieczki robić żeby obejrzeć film... a jakoś się chyba nie zapowiada żeby w moim mieście gdzieś miał być pokaz... ale cóż, jak nie zagrają tego w kinie to w końcu wyjdzie na DVD...

No i zobaczymy, twoja wypowiedź jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że trzeba uciekać z tego chorego kraju. Nic tylko siedzieć i narzekać. Ciekawe, czy chociaż kupisz to dvd...

jeżeli wyjdzie w PL to owszem, kupię. pisałam do kin w moim mieście z zapytaniem czy jest choćby możliwość zagrania tego filmu, nawet nie raczyli mi odpowiedzieć. a nie będę jeździć ponad 300km po to, żeby zobaczyć film, aż tak mi nie zależy. to też są z resztą spore koszta... poza tym, nie wiem gdzie widzisz narzekanie w mojej wypowiedzi, podejście optymistyczne - nie kino to DVD.

W Rosji i Niemczech grają a polska ominięta:) I tak już obejrzałem na BlueRay rip z netu....