W filmie jest producentem filmu "48 godzin bez wizy". Zosia na balu mówi, że będzie właścicielem stacji telewizyjnej i żeby nie puszczał syna (Iwo) w góry. Sprawdziłem, że ani Walter (TVN), ani Solorz (Polsat) nie mają/mieli syna o imieniu Iwo :-)
Też nie i śp. Wajchert też nie. Niewątpliwie chodzi o film Deja Vu (pełen tytuł: "Deja vu (inny tytuł "Wiza na 48 godzin)" ;)), ale ocb z producentem, to ja sam nie wiem. Kto mi powie?
Przyznaję, że o C+ nie pomyślałem :-) A możesz podać mi, że się tak wyrażę "na tacy"? Googlowanie mi coś nie wychodzi :-(
Ten pan to Lew Rywin, niesławny z afery Rywina, w latach osiemdziesiątych bardzo znany macher od telewizji, ale on nie stracił syna w górach i nie produkował Deja Vu (chyba, że o czymś nie wiem). Swoją drogą to imię Iwo pasowałoby do osoby z rosyjskim pochodzeniem.