W Ameryce pewnie od 13, czyli u nas od 12.

Pięciolatek nie pójdzie przeciez na film z napisami więc mysle ze co najmniej od 10 a jak cos to spokojnie od 12

Za 3 lata będzie od 2 lat w kinach ;)

hehe ;p dzięki za odpowiedzi

Skoro Niezniszczalni 2 nie mają ograniczenia wiekowego, to raczej na pewno to nie będzie miało. Władca też nie miał.

Pewnie nieskie lub żadne, ale to typ fantasy nie dla dzieci.. Większość z nich się najzwyklej zamuli na takim filmie.

Zawsze są jakieś kategorie wiekowe, co prawda raczej nie przestrzegane, ale skoro "Władca" był od 12, to i to będzie.

dokładanie :) mogliby dać 15+, bo zobacz. Chcesz się wybrać na taki fajny film, a z tyłu, z przodu jakieś dzieci "żrą" ci popcorn nad uchem. Same bydło ;/

E nie obrażaj sam jestem 15- i nie zachowuje się jak bydło nieraz widzę dorosłych którzy nie dość że się śmieją gadają przeszkadzając w seansie to jeszcze żrą popcorn jak dzikie świnie mlaskając przy tym.

Miałem takich dorosłych na ostatnim Harrym Potterze, koszmar.

Też nie trawię niedorozwiniętego bydła w kinie , które ''myśli'' że jest fajne
Nie ma znaczenia -15 czy + 15 , ja jakoś czy miałem 12 czy 22 to potrafię się zachować w kinie , ale u niektórych wiochy niestety nie da się wypędzić i to jest tragedia

spooko, spoko ziomek , to niekoniecznie do ciebie, ale tak ogólnie do bydła, nie ? jak się umiesz zachować w kinie to Good ;P ja też mam 14 lat ;p

To widzisz fajnie ale nie wiem czy dam rade się zachowywać na Hobbicie chyba za duże emocje jak ja 9 miesięcy przed seansem od zmysłów odchodzę to na seansie będę piszczał jak mała dziewczynka:)

W sumie spędzam na tej konkretnie stronie 90% wolnego czasu a videobloga znam prawie na pamięć popadam w małą obsesje.

hehehe, ja też się nie mogę go doczekać, to będzie super, ekstra, mega ! Polecam ci też Avengers :) na pewno będzie jazda !

niestety to prawda, ale akurat kryteria wiekowe nie mają tutaj większego znaczenia, bo wiele razy byłam świadkiem odbierania chamsko telefonu w kinie, żarcia popcornu jak świnia, głośnego paplania jadaczką u osób 15+, więc moi drodzy - co dom to wychowanie, taka prawda. Tacy ludzie nie wynieśli z domu żadnych wartości, czy kultury niestety i nic się z tym nei zrobi.

Dokładnie a najgorsze są te telefony jacys chorzy ludzie w kinie powinno sie oglądac a nie pisac smsy. Na sali powinno byc zabronione uzywanie komórek.

A czy komórki nie są przypadkiem razem z kamerami zabronione.

A ludzie i tak piszą smsy i kręcą filmy.

No własnie

dokładnie, raz, taka babka z 50 lat cały seans pisała sms`y i z lekka od niej śmierdziało .. a wam też przeszkadza jak ktoś obok was się nie mył ?

Miałem takiego kolegę istna masakra szczególnie jak mówi a idź z tym mądrzy ludzie wynaleźli mydło nie po to by stało opakowane na półce jak ozdoba tylko po to by go używać.

A z tymi smsami to normalne realia polskiego kina jak byłem na gniewie tytanów to przez pół godziny jakiemuś gościowi dzwonił telefon i nie dość że nie wyłączył to jeszcze bezczelnie gadał z kumplami.

Dlatego na salach powinna być ochrona jakaś, i wywalać takie gady z kina.

Tak zgadzam się w zupełności przez takie osoby nie da się oglądnąć filmu a jak ktoś taki wyskoczy na Hobbicie to normalnie zatłukę.

;) hehhe, no właśnie, fajny ten Gniew Tytanów ??? Opowiadaj !! czy lepsze Igrzyska Śmierci ??

Nie porównam z igrzyskami bo nie byłem na nich w kinie a film ciekawy choć zero powiązań z mitologią i nie zrozumiały jak cholera więc uczciwe 6 ale że jestem fanem mitologi greckiej to dałem 7 a igrzyska niedługo pewnie też oglądnę.

Jeśli przeszkadza wam "trzoda", albo chociażby jedzenie popcornu, to polecałabym wybrać się nie do multipleksu, tylko do jakiegoś mniejszego kina, gdzie popcornu nie sprzedają, a i ludzie kulturalni chodzą. :)

a i masz rację, ale ja tam tylko do Multikina chodzę ;)

W sumie oglądanie filmu w kinie bez popcornu nie jest już tak fajne:) Ale wszystko z umiarem. Przypomniało mi się jak kiedyś mój kolega na 1,5h seansie zjadł 3 popcorny i dwie TV paki laysów ciesze się że to było wyjście ze szkołą anie prywatne bo bym się chyba spalił ze wstydu gdyby ktoś taki ze mną przyszedł.

Motłoch najczęściej wybiera się do Multikina albo CinemaCity, a kulturalnym ludziom zdarza się chodzić do mniej komercyjnych (np. Femina, Kinoteka w Warszawie), ale to nie znaczy, że nie można tam dostać popcornu:) Tylko ludzie tak nie mlaskają, bo, jak to już wcześniej było wspomniane, żadne żule spod budki do innych kin niż w centrach handlowych nie wbijają.
Oczywiście nie sugeruję, że do wielkich kin chodzą same dzikusy, ale dużo milej ogląda się film w mniejszym kinie

U mnie w Sączu jest tylko jedno kino i tam się zbierają wszyscy i ci dobrzy i ci źli

no to współczuję:(
i zapraszam do stolicy na Hobbita xD

Niestety ale mam 400 km do stolicy:)

I z tym się całkowicie zgodzę.
Również preferuę kina: Femina, Kinoteka ale Atlantic również... CinemaCity i Multikino już dawno mnie do siebie zraziły... A ceny biletów w tych sieciach to kompletne nieporozumienie.