film

Historia jednego myśliwca

1958

1h 18m
6,9 509  ocen
6,9 10 1 509
Dzieje Stefana, młodego lotnika z dywizjonu 306, który bierze udział w słynnej bitwie o Anglię. Podczas lotu bojowego nad kanałem La Manche jego samolot zostaje strącony.... Zobacz pełny opis

Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
Wojenny
Historia jednego myśliwca

reżyseria Hubert Drapella

scenariusz Stanisław Skalski, Hubert Drapella

produkcja Polska

premiera

Dzieje Stefana, młodego lotnika z dywizjonu 306, który bierze udział w słynnej bitwie o Anglię. Podczas lotu bojowego nad kanałem La Manche jego samolot zostaje strącony. Stefan dostaje się na boję ratunkową, na której przebywa już lotnik niemiecki. Udaje mu się wrócić do bazy i wziąć udział w następnych akcjach bojowych. Ponownie strącony - tym razem nad Francją, po raz kolejny uchodzi z życiem...

premiera 19 sierpnia 1958 (Światowa i polska premiera kinowa)

na podstawie Bohdan Czeszko (dialogi)

studio P.P. Film Polski / Zespół Filmowy "Studio"

tytuł oryg. Historia jednego myśliwca

inne tytuły Story of One Fighter Międzynarodowy
więcej

Film kręcono w Łodzi (Polska).
Przy realizacji zdjęć pomagały Dowództwa Wojsk Lotniczych i Dowództwa Marynarki Wojennej.
TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

a akcja filmu o ile pamiętam to loty nad Francję czyli najwcześniej 1941 r. Film OK

Dywizjon 303

ocenił(a) film na 10

To symbol zwycięstwa narodu polskiego podczas II wojny światowej. Przyzwyczajeni do ciągłych przegranych i upokorzeń - oto oni, młodzi lotnicy w zastępach brytyjskiego lotnictwa - nie pozwalają na zmasowany atak powietrzny przez Niemców. Bohaterowie!!!

Słowo myśliwiec oznacza samolot, ale oznacza także jego pilota. W literaturze polskiej o II wojnie nawet częściej używa się słowa myśliwiec niż pilot. Bohaterem tytułowym nie jest maszyna, a człowiek, więc argument o tym, że za mało tu samolotów nie jest jednoznaczny.

Fabuła nawet ciekawa, choć pilot trochę pechowy. Realizacyjnie bardzo ubogo nawet jak na lata 50.

Podobał mi się.

ocenił(a) film na 6

Realizacją - niekoniecznie. Fabularnie - jak najbardziej. Seans z tym filmem miałem ciężki, ale warto było.