W życiu bym nie pomyślała, może się zamyśliłam kiedy to pisało, rany dla mnie on był łysym białesem z brązowymi wąsami i brodą:D :D
O rety... no ja też tak myślałam! Tak samo było z Parvati Patil, może i ma hinduskie nazwisko (ja się na tym nie znam), ale mimo wszystko... albo jak na jednym zdjęciu promocyjnym do CO był Moody w szkockiej spódniczce i bez śladu drewnianej nogi
O rety... no ja też tak myślałam! Tak samo było z Parvati Patil, może i ma hinduskie nazwisko (ja się na tym nie znam), ale mimo wszystko... albo jak na jednym zdjęciu promocyjnym do CO był Moody w szkockiej spódniczce i bez śladu drewnianej nogi
No dla mnie też to troche dziwne, ale jak się przyjżeć rysom jego twarzy, to nawet mi pasuje do tej roli, pomimo, że ma ciemną karnację.
a mi się wydaje że gdzieś w 5 częsci jak przylecieli po Harry'ego to było napisan, że był ciemnoskórym, wysokim mężczyzną z kółkiem w uchu... ale może mi się tylko zdaje
znalazłam:
"- A to Kingsley Shacklebolt - (Lupin) wskazał wysokiego czarnoskórego czarodzieja, który się ukłonił." 5 część, rozdział Straż Przednia, strona 60. Nie wiem czy to o nim było, że ma kółko w uchu, no ale jest czarnoskóry na pewno.
Uuu... A myślałam, że kiedy czytam Pottera to nie wchodzę w stan "czytać, ale myślami być gdzie indziej".
paczczcie jaki nasz kraj jest rasistowski,jeśli rowling nienapisała nic o jego karnacji wszyscy by mówili że jest biały, a równocześnie mógł byc czarny. Ale był czarnoskóry (czytaj s. 60 HP5)
a nicolas cage niemógłby zagrac nawet jak by byl murzynem bo w filmie biorą udział wyłącznie brytyjczycy a cage to amerykanin. wyjątkami są fleur i victor!! pozdrowionka