absolutnie sie z tym zgadzam, mnie też zachwycił mroczny klimat

widzę, że też lubisz fantastykę i mroczne klimaty, bez tego zekranizowanie tej sagi byłoby bezsensowne. A tak to wyszło całkiem nieźle patrząc całościowo

zachwyiły mnie szczególnie sceny w labiryncie i na cmentarzu, one są genalnie wyreżyserowane! brawa dla Newella ale myśle że także dla kompozytora Doyla bo jego muzyka wydatnie przyczyniła sie do zbudowania mrocznego klimatu, wprost uwielbiam moment kiedy harry wchodzi do labiryntu po czym kamera powoli jedzie w góre ukazując ogrom labiryntu i w tym momencie leci taka genialna muzyka (to jest sam początek utworu The Maze), po raz drugi leci ta muzyka kiedy harry znajduje fleur i wystrzeliwuje czerwone iskry w niebo.

Tak tak tak...;) Zgadzam się w 100%...;)

A i jak dla mnie Czara Ognia jest najlepsza z książek o Harrym i jako film jest najlepsza z filmów o Harrym....;)

Niezły jest też moment gdy Harry wchodzi do labiryntu i za nim słychać radosną muzykę i jakiś śmiech i w ogóle tak pogodna , a tu labirynt się zamyka i taka nienaturalna cisz...:) Och jak ja kocham HARRY'EGO !! ;)

...;)...

widze że są mądrzy ludzie na tym forum, którzy potrafią docenić to co zrobił Newell, bo ja już spotkałem sie z takimi opiniami że to właśnie najgorszy film i zupełnie nie rozumiem takich opinii. Najgorszy to jest chyba Ksiażę Półkrwi chociaż być może już w tym aspekcie sie nie zgodzicie ze mną.

ewentualnie jeszcze kamień filozoficzny mógłby rywalizować z księciem.

ja się całkowicie z Tobą zgadzam. Książę jest najgorszy, ponieważ za dużo w nim przeinaczeń. Momentami film strasznie przynudza, spodziewałem się lepszej części.

Nie wiem ale odnoszę wrażenie że tak samo uwielbiamy Harry`ego, może warto pomyśleć nad fanklubem co? ;D

hehe :) dobry pomysł