Jestem tego samego zdania. Alicja zagrała naprawdę przejmująco swoją rolę i była sporym atutem tej produkcji.

Fakt całkiem nieźle mówiła po polsku, widać ze ćwiczyła do roli.Natomiast jej matka-polka kiepsko wypadła z wyraźnym yankeskim akcentem...

co ty Mominko z krainy Muminkow pleciesz? Ona do piety Milly Jovovich nawet nie siega... Wez nie mow o rzeczach o ktorych nie masz nawet zielonego pojecia - jak Ace Ventura jest dla ciebie arcydzielem, to rzeczywiscie Bachleda-Curus musi byc wybitna...

Uważam że Alicja postarała się w tym filmie. Gdy zobaczyłam ze Bachleda zagrała w tym filmie pomyślałam - pewnie się ośmieszyła, ale tak nie było. Mów co chcesz ale jak dla mnie świetnie zagrała,
Piszesz, o Ace Ventura hmmmmmmmmmmmmmm................................ . Jim Carrey zajebisty komik i wszystkie filmy z jego udziałem to arcydzieło. Wiec spierd**aj.

o joooo-jooooj... no to teraz juz ci ale polecialo, ze moj ty Bozee... dobra az przemilczmy te drobnostke, pewnie ci tylko tak wypsklo....
Ja nie mowie, ze Pani B-C tu zle zagrala - nawet sie z tobą w pelni czuje d'accord - mi tylko chodzilo, te bezwiedne rzucenie tym stwierdzeniem, ze Milla by sobie z tym rady nie dala - co dla mnie, jest niestety tylko andronem... Ale te role zagrala calkiem dobrze - tu masz racje, tu sie nalezą oklaski ..... OK? OK!

Ja również nie napisałam, że Milla "by sobie z tym rady nie dała" tylko,że Alicja zagrała to z dużo klasą i z urokiem. Tyle na ten temat. Pozdrawiam :)

Tyle na temat by bylo - jakbys nie przekrecala i napisala dokladnie to - co ja mialem przez to na mysli.
Wiec ci moze pomoge, bo masz krotka widze pamiec - napisalas dokladnie: "Milla Jovovich nie oddała by tyle uroku i klasy grając role Veroniki." -> co mniej wiecej jest tym samym, co ci napisalem - ze "Milla by sobie z tym nie dala rady"... Wiec mi nie opowiadaj, ze nie napisalas jak napisalas - i zebys sie nie zdziwila, jakiego uroku jest w stanie ona oddac - nie mowiac juz o klasie.... I o to mi tylko chodzilo - capiche? ;)
Teraz to moze juz sobie byc - to "Tyle na temat"... OK?

Słuchaj Wikus to co napisałam jest moim skromnym zdaniem. A ty masz chyba jakiś problem. Uczepiłeś się mojej opinii. Ja uważam jak uważam i zdania nie zmiennie.

no juz dobrze... A wiec "tyle na tamat" - co nie? ;)