PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5998}

Hakerzy

Hackers
1995
6,8 29 tys. ocen
6,8 10 1 29361
6,1 16 krytyków
Hakerzy
powrót do forum filmu Hakerzy

Ten film to nieporozumienie i kpina z ludzi którzy są hackerami ;/ wogóle to jest fantastyka i bujda... nie mogłem już nawet go do końca obejrzeć bo polazłem w kimę ;/

Kamiru

Tak to jest kiedy za realizaje filmu bierze się ktoś, kto kompletnie nie zna się na jego tematyce...

ocenił(a) film na 8
Kamiru

kpina jest kiedys ignoranci biora sie wyglaszanie swoich opinii publicznie. Prosze Pana, to nie mial byc film o ty jak w hakerski sposob sie wlamuje do sytemu ani o tym jakie sa ich techniki. To film ktory oglada sie dla zajawki, inspiracji, stylu zycia. Harkerstwo jest tu na dalszym planie

Ryszkov

Zgadzam się z kolegą Ryszkovem. Hakerstwo jest tylko dodatkiem do filmu, równie dobrze mogłaby to być grupka kieszonkowców albo złodziei samochodów. Poza tym to film z 1995 roku, ja wtedy jeszcze nie miałem nawet internetu w domu. Dlatego kiedy oglądałem go po raz pierwszy zrobił na mnie wrażenie, teraz kiedy po tylu latach oglądam z sentymentu (jeśli leci w TV) to śmieszą mnie niektóre sceny jak wirusy w postaci animacji czy inne podobne dziwadła. Jednak film wciąż chętnie oglądam i nadal mi się podoba.

HuntMocy

Nie zgadzam sie, hakerstwo NIE jest dodatkiem do filmu. Choc go nie ogladalem to zaloze sie, ze jest tam pokazane jak sie hakuje majtki angeliny i robi sperma injection.

Kamiru

POPIERAM- nie wiem czym sie tu można zachwycać- muza w miarę ale film to cienizna, nudziłem się strasznie oglądając go, a sam temat hackerstwa przedstawiony fatalnie- irytujący pod każdym względem dla mnie jako informatyka. Zdecydownie odradzam!

ocenił(a) film na 9
5URre4l8

ekhm... ten film krecony byl 12 lat temu! przecietny czlowiek w ogole nie wiedzial kim jest haker... gdybys poszedl do kina na premiere filmu, to przecieralbys oczy ze zdumienia, jak to wszystko jest mozliwe! teraz mozemy sie smiac, ale tak jest z wiekszoscia filmow, ktore podejmuja temat bardzo bliskiego s-f...
jezeli o mnie chodzi - jest to klasyka!

ocenił(a) film na 8
kether

Popieram wypowiedzi do ruszkova a tym z poczatku dziekujemy za pisanie, film jest klasyka i jest genialny

kether

dla mnie też kiedyś to był super film. i macie racje tak samo był np. z matrixem w swoim czasie, choć do dzisiaj "coś w nim jest".

Kamiru

Zgadzam się z przedmówcami, ten film powstał 12 lat temu, technika która była wtedy nie była tak rozwinięta jak teraz. Poza tym twoje zdanie jest nie na miejscu, prowokujesz innych do kłótni, a sam nie odpowiadasz na zamieszczone komentarze! Mógłbyś podać więcej argumentów dlaczego ten film jest nieporozumieniem? Co ty możesz wiedzieć o hackerach co?????

Kamiru

Faktem jest, że film ma się nijak do rzeczywistości a przerzucanie się profesjonalnymi nazwami jak "PCI" czy "RISC" w jednej ze scen jest po prostu śmieszne to jednak waro go zobaczyć. Uproszczenia i ubarwienia wynikają z faktu, iż miał to być film "dla wszystkich" nie tylko ludzi z branży "IT" dlatego jestem mu w stanie to s-f wybaczyć... a klasyką filmów z tematyki "IT" jest Wargames (1983)...

ocenił(a) film na 10
Kamiru

taka mam opinie
że ludzie którzy nie lubią hakerów
nie rozumieja tez k paksa
hm (SEJ

oicyp

a co wiesz o K-PAX-u?? oglądałaś?? bardzo fajny nieprawdaż, ale wiesz, jakoś nie widzę związku z tymi dwoma filmami;)

ocenił(a) film na 8
Dreamers_2008

ja też nie widzę żadnego związku , ale Hakerzy to jednak ciekawy film . Można mieć do niego wiele zastrzeżeń , ale ma coś co usuwa w cień jego niedoskonałości - to za co kochamy filmy , czyli klimat.

PIOTR__M

Dziwne że na tej stronie nie podano filmów które uznaje się za Hakerzy 2 i 3 i pod takimi tytułami też występują.

ocenił(a) film na 8
Ksin

"ten film to nieporozumienie...i bujda" a czego ty się spodziewałeś,przewodnika dla hakerów?

użytkownik usunięty
Kamiru

Podejrzewam, że 107 min gapienia się w terminal jakiegoś *nixa mogłoby niektórych znudzić. Zgadzam się więc z przedmówcami, którzy twierdzą, że film to przede wszystkim rozrywka - a nie jakiś materiał dla script kiddies. Jeżeli ktoś chce coś "z życia wzięte", niech obejrzy część drugą aka "operation takedown". Dla mnie Hakerzy to klasyka, zapewne wrócę do nich wielokrotnie. Pozdrawiam fanów.

ocenił(a) film na 8

Dla mie kultowy obraz. Wiem teraz razi kiczem i śmiesznością. Ma w sobie jednak coś co przyciąga. Pamietam jke zrobił na mnie wrażenie gdy obejrzlem go pirwszy raz będąc dzieckiem.Bezcenne.Bardzo chętnie sobie przypomne ten film n-ty już raz :)

Kamiru

hehe wyobraźcie sobie film w realiach roku '97 oparty na faktach... nuda taka że szkoda gadać pryszczate dzieciaki siedzące przed asemblerem... nie dość że nudne to większość osób by w ogóle nie zrozumiało co oni robią, a tu masz świetna rozrywkę i akcje i bardzo obrazowo pokazane działania hakerów :D klasyk :D

ocenił(a) film na 8
Kamiru

Super film, czasy mojej młodości ;) i muzyka Prodigy w tle, hardkor.

babytronique

ale telefony nawet na monety w Polsce tez działały po odsłuchani nagrania, potem magnetyczne i chipy weszły...

KrzysiuVelSloneczko

Teraz jest nieco trudniej bo trzeba budki otwierać żeby skorzystać :D a nowe są na tyle cwane ze po zamknięciu obudowy budki wysyła ona wiadomość o jej otwarciu :D itd itd :D

ocenił(a) film na 8
Acid_Burn_

Jak dla mnie ten film to klasyk i zdania nie zmienię:) pamiętam jak pierwszy raz go oglądałam i byłam pod naprawdę wielkim wrażeniem.... teraz gdy go oglądam jest już troszeczkę inaczej, ale to i tak mu nie ujmuje niczego, gdyż na tamte czasy był jednym z niewielu filmów o takiej tematyce :)

ocenił(a) film na 6
Kamiru

Do tych co piszą, że klasyka i w ogóle nie pozwalają krytykować tego filmu: jeżeli ktoś kiedyś wam powie, że "Rambo" to klasyka (a ja tak uważam ;) ), to nie zarzucajcie mu że jest to bardzo nierealistyczny film, bo skoro "Rambo" jest nierealistyczny, to "Hakerzy" są nierealistyczną bajeczką z innego wymiaru ;) (dlaczego jako gatunek nie widnieje Sci-Fi? To mnie najbardziej dziwi)

Ale tak jak w poprzednich tematach pisałem: pomimo, że jest to "bajeczka", to wciąż bajeczka bardzo przyjemna, 6/10 :)

Pzdr

ocenił(a) film na 9
Wad3r

Każdy film jest "bajeczką" i takie porównywanie Rambo z Hakerami... Oba to filmy kultowe, tak samo jak czaro-biały film o Draculi. Kiedyś przerażał, teraz tylko śmieszy do łez (przynajmniej mnie) - nie zmienia to faktu, że jest kultowy. Niestety trzeba brać poprawkę na rok nakręcenia filmu, bo dojdzie do tego, że każdy film uważany za klasykę będzie za niedługo nosił miano 'gniota'.

ocenił(a) film na 9
Jolene1911

Dobrze powiadasz :p tak jak Awatar dla niektórych jest bardzo kultowym filmem, a ja sądzę, że jedyne co wprowadził to technikę komputerową w nowym wymiarze

ocenił(a) film na 9
Kamiru

Hahahahaha!
"Kpina z ludzi, którzy są hackermai"...
Tak samo jak James Bond to kpina z agentów wywiadu.
Współczuje oglądania filmu o PRAWDZIWYM agencie. Tydzień siedzi, czyta i kombinuje :D

Co jeszcze?
Wszystkie filmy to kpina z prawdziwego świta.
Jeden człowiek, nie wygrywa wojny,
jeden agent nie ratuje świata,
jedna osoba nie zwalczy mafii,
a już na pewno nie przy przewadze ogniowej tych złych... tak 100 do 1 :P


Dobry film, który oglądałem wiele razy.
Nie jest to wgląd w hackerską subkulturę i mentalność a dobre i chwytliwe wykorzystanie tematu komputerowych magików.
Aczkolwiek I scena, gdzie Dade dzwoni do kolesia, jest jak najbardziej realna. Czy zabawa całej paczki, już pod koniec gdzie szykują się do finalnej potyczki.
Oczywiście, można dyskutować o "realizmie", ale powiem wam tak: bierzcie poprawkę na to, że to nie jest film dokumentalny ;)
Tylko de facto "akcja" i powiem wam, że szlag by mnie trafił, oglądając film o facecie, który naładowany kawą jak automat, pisze pół nocy jakiś program, kompiluje i okazuje się, że ze zmęczenia i fascynacji popełnił głupi błąd i program się przewraca :P
(możecie mi tu pomachać, nienawidzę programować a zaliczyć trzeba...)

ocenił(a) film na 8
sandinista2600

true, true ... ;]

ocenił(a) film na 9
sandinista2600

dobrze mowi polać mu :D
Apropo jak w filmie pokazać wirusa jak go przecież nie widać ( oprócz efektu ) jak bedzie widać kolesia jak kodzi to skąd człowiek bedący na spektaklu nie znający się na komputerach będzie wiedział, że ten owy haker pisze wirusa, lepiej jest jak pokaża animacje niż edytor z kodem :D a do tego w asmemblerze, ważne aby każdy wiedział o czym jest film, a nie tylko przekaz do garstki ludzi "hackierow"

ocenił(a) film na 5
sandinista2600

film - kupa - 5/10 bo mimo wszystko widziałem znacznie gorsze filmy

Filmie popełniony błąd to nie tylko wypaczenie prawdziwych technik stosowanych przez ludzi włamujących się tu i ówdzie, ale przede wszystkim wykorzystywanie słowa hacker dla nazywania takich ludzi (cracker, cracker i jeszcze raz cracker).

A jeśli komuś przed oczami widnieje słowo "klasyk" i nie jest w stanie dojrzeć niczego innego, to ja wolę film z 1982 roku pt. Tron, który jest od samego początku familijnym filmem sci-fi i w owym filmie wszystko mieści się w ramach gatunkowych i nie trąci ignorancją.

użytkownik usunięty
Druedain

heh a jak ty sobie wyobrażasz film o hakerach? jakby zrobili po twojej myśli to by mało odbiorców znalezli.

ocenił(a) film na 9

A kto go tam wie?
Dalej nie łapie, że to film akcji a nie dokument.
Ja też mam ubaw, jak na filmach graficy potrafią powiększyć cyfrowe zdjęcie tak, że w lusterku z puderniczki widać twarz mordercy ;)
A jednak oglądam i nie narzekam :P
Musiałbym całemu serialowi CSI, dać 1 :D

ocenił(a) film na 5

Polecam dokument "Revolution OS". A jeśli temat obrany w filmie Hakerzy się nie nadaje do robienia filmu bez wypaczania to może warto by było się zastanowić, czy taki film w ogóle powinien powstawać.
@sandinista2600 to może daj całemu serialowi 1.

ocenił(a) film na 1
Kamiru

Minęło od cholery czasu od kiedy go oglądałem, ale podtrzymuję moje zdanie - "specjaliści" od kina jak Pan trybikboss (który ma "genialne" filmy pokroju "Hooligans", "Underworld 2 - Ewolucja" czy "300" ocenione na 10 - pokazuje tylko jego poziom filmowy i sam nie powinien się wypowiadać.)
"heh a jak ty sobie wyobrażasz film o hakerach? jakby zrobili po twojej myśli to by mało odbiorców znalezli." - Ja pokazałbym historię o hakerach chociażby na podstawie Kevina Mitnicka (wiem że pojechałem po schemacie) - poczytaj sobie o nim to zrozumiesz, że hakerzy to ludzie którzy wykorzystują ludzką głupotę i historia wielu z tych ludzi wcale nie jest nudna :-) Poza tym można pokazać np. 5 historii w jednym filmie.
"Co jeszcze?
Wszystkie filmy to kpina z prawdziwego świta.
Jeden człowiek, nie wygrywa wojny,
jeden agent nie ratuje świata,
jedna osoba nie zwalczy mafii,
a już na pewno nie przy przewadze ogniowej tych złych... tak 100 do 1 :P" - mówisz o kinie dla mało wymagającego widza, o kinie pokazanym jak w tym filmie :-)
"ten film to nieporozumienie...i bujda" a czego ty się spodziewałeś,przewodnika dla hakerów? - uważam że film NIE musi być w 100 procent zgodny z rzeczywistością, może być nagięty - ale bez przesady - wymyślanie takich bujd jak w tym filmie powinno być karalne!
I na koniec mały morał - to że wam ten film się dobrze kojarzy z młodością itp. nie zmienia faktu że film jest beznadziejnie słaby, to tak jak z piosenką nawet gdybyś miał z nią związane najwspanialsze wspomnienia to i tak nie zmienia faktu że piosenka może być kiczem i możesz być przez to widziany jako osoba która ma problemy ze słuchem - więc pozdrawiam fanów filmu którzy dają mu po 9 czy 10 na 10.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
chwastun

No widać, że Twój poziom inteligencji i dedukcji jest oszałamiający, a utwierdziłeś mnie w tym przekonaniu podając linka w post scriptum .

ocenił(a) film na 10
Kamiru

Hakerzy 2 jest o Kevinie Mitnicku, choć dla nie poznaki zrobili z niego czarnoskórego... A kto z Was uczestniczył w czymś podobnym, że wie jak wygląda życie hakerów?

ocenił(a) film na 6
bartheez_2

Wystarczy znać się chociaż trochę na informatyce, nie trzeba być hakerem...

ocenił(a) film na 9
bartheez_2

Prawdopodobnie chodzi Ci o Takedown - http://www.filmweb.pl/film/Obława-2000-10029. Jak dla mnie film także bardzo dobry. Hmmm dla niepoznaki jednak Kevin jest tam biały, tak jak ma być. Grał go Skeet Urlich. Po za tym jedynym "szczegółem" zgadzam się z Tobą całkowicie, w dalszej części zdania/pytania :). Oby tylko teraz nie zrobił się wysyp takich, co "to mają na co dzień", i "zaraz mi pokażą, jak mi dane z dysku znikają", hehehehehe :).

ocenił(a) film na 9
Kamiru

Małe sprostowanie, Kevin Mitnick nie był hakerem.... wrrr... był socjotechnikiem, w zasadzie pierwszym, o którym stało się głośno. A co do filmu sam nie wiem, czemu mnie kręci - bzdur odnośnie głównego tematu masa, żeby nie powiedzieć, że nie ma tam za wiele faktów - ale nie mogę mu dać mniej, niż mu dałem. Pamiętam jak go w 95 roku oglądałem pierwszy raz - też mnie raziło i się darłem na całą chatę głośno komentując bzdury, które tam pokazywali, ale jednak wyłączyć go nie mogłem i chwilę potem oglądnąłem drugi raz. Był to akurat czas mojego pierwszego serwerka na FreeBSD w wersji bodajże 2.0 i byłem strasznie wkręcony w sieciowe klimaty oraz generalnie metody różnych 'dostępów' do innych maszyn. Rachunki za modem przychodziły w wysokości połowy wypłaty :).

ocenił(a) film na 4
Kamiru

Popieram!!! :D

Kamiru

weźcie też pod uwagę, ze ten film ma z hakiem 15 lat...

Aerthevist

A czy 15 lat temu była jakaś inna informatyka w innej rzeczywistości ?

fenio_px

Tak bobie film musi wyglądać ładne kolorki bloki przejścia żebyś wiedział że skopiowali garbage
myślisz że śmiganie po środowisku dosowym i hackowanie przez linie komend albo struktury serwerowe poprawiły by odbiór filmu?
To że ty wiesz o co chodzi nie znaczy że ktoś wie w ogóle co to był dos bo w takim środowisku i jego nakładkach pracowały komputery w tamtych czasach.

Nipto

Tak zaniżając poziom do większości widowni można stworzyć kino składające się w 100% ze scenariusza dostosowanego dla ignorantów w danym temacie. To się nazywa "głupie kino" którego jestem przeciwnikiem.

ocenił(a) film na 9
Aerthevist

Całkowicie się zgadzam z Aerthevist (nick masakra do wpisania ;)). Irytują mnie wypowiedzi typu: nie pokazuje realiów itd. Po primo: najczęściej piszą tak Ci, co sami realiów za bardzo nie znają. Coś niecoś pewnie doczytali, mają może u znajomych kilka kont shellowych, może też nawet potrafią użyć gotowego exploita. Dla mnie film w '95 roku był wybitny, nie oczekiwałem po nim instruktażu, jak się włamywać itd, bo takie informacje zdobywa się z innych źródeł. Po secundo: informatyka nie ma nic wspólnego z hakerstwem, niestety poziom nauczania tzw. informatyki ogranicza się do obsługi systemów microsoft, pakietu office, języka programowania wysokiego poziomu oraz - jeśli profil sieciowy - masy pierdół po których w najlepszym wypadku absolwent potrafi z palca ustawić adres IP, oraz ładnie wyrecytować z pamięci różne regułki, do niczego nie przydatne w praktyce. Sorki, poniosło mnie trochę, ale nie nawidzę baranów po tzw. Informatyce, bo ilekroć taki nie zostanie przyjęty do pracy, to po miesiącu nie wiadomo, czy na praktyki przyszedł, czy tytuł mgr kupił na placu. Reasumując - film bardzo dobry, nie chodziło w nim o podręcznik włamywania się ani metod, miał być szybki z dobrą muzą i emocjami, oraz jak na tamten czas poruszał temat całkowicie nowy. A z tego co pamiętam 95% młodzieży w tamtych czasach łamało drążki przed amigą, commodore lub atari, a na palcach jednej ręki mogę zliczyć osoby wypalające sobie oczy przy pierwszych rasowych IBM-ach XT, lub już klonach 286. A czytając wcześniejsze posty - też uważam, że Rambo był filmem wybitnym, dla mnie max, jak i masa innych filmów, które z realiami nie mają wiele wspólnego. Jeśli ktoś tylko realiów oczekuje i szuka w filmach, to widać nie do końca je rozumie.
No to teraz się zacznie wieszanie psów na mnie ;)

trash_pl

Piszesz nie na temat. Rozpisałeś się o szkolnictwie a co to ma do rzeczy ? Coś tam piszesz o Amigach i Atari... a co to ma do tematu ? Hakerstwo nie ma nic wspólnego z informatyką ? :) No to już zabłysnołeś tym stwierdzeniem. Informatyka to nie tylko nudne zajęcia w LO. Film jest oparty na hakerstwie które jest jego tematem przewodnim. Za to nie przedstawia on hakerów ani hakerstwa tylko jakieś bujdy niekompetentnego scenarzysty. Trzeba być równie niedoinformowany jak ten scenarzysta aby uwierzyć w ten film, cała reszta uzna go za głupie kino dla głupiego widza. Hakowanie w edytorze tekstu to jest to ! ;)

Czekamy na film o dinozaurach gdzie Tyranozaur będzie roślinożercą.

ocenił(a) film na 4
Kamiru

Zgadzam się z tym. Mimo, że byłem wielkim fanem hakerstwa, obejrzawszy film w dość młodym wieku odczułem tylko zażenowanie. Nie pokazuje on "prawdziwych" hakerów (którzy w założeniu nie robią tego dla poklasku), a zamiast tego pozerstwo, jakiego w szkołach średnich jest na pęczki. Takie jest właśnie główne przesłanie filmu - "zostań najlepszym hakerem, żeby zdobyć sławę i ładną laskę". Czy to przypadek, że najczęściej spotykany "haker" to super inteligentny, ale za to cherlawy, zakompleksiony i nie posiadający przyjaciół, nastolatek? Przecież to, co jest pokazane w tym filmie to właśnie wszystko, czego takim leszczom brakuje do szczęścia. I nic w tym dziwnego, że właśnie dlatego ten film jest kultowy. HOWH, powiedziałem! :D

ocenił(a) film na 9
Gruntowny

Wow. Wiesz akkurat robią to dla poklasku, a zyskują szacunek innych hakerów. Wiesz ta laska to też nie jakaś tam zwykła laska ze szkoły, bo 90% nich nie interesują te rzeczy.