Film to uwieńczenie Gwiezdnych Wrót SG-1. Charakter ma podniosły tak jak podniosła jest chwila zakończenia wspaniałego serialu. Arka prawdy jest wisienką na torcie Gwiezdnych Wrót i w moim odczuciu jest to zakończenie na poziomie. Jest bardzo dobra muzyka, jest akcja są postaci z Gwiezdnych Wrót SG-1 czyli jest wszystko co być powinno, może fabuła nieco niedomaga ale jako fan Gwiezdnych Wrót przymknę na to oko. Film na +
Nom, ja też chciałbym to zobaczyć ale nie tak jak konfrontację Ori vs. Wreit. To by była mistrzowska walka. Wreit w końcu skopali tyłki pradawnym a Ori to dziedzictwo pradawnych tylko że bez ograniczeń ;)
Ale mi nie pisz co dalej będzie bo dopiero obejrzałem SG-1 i Arkę Prawdy, aczkolwiek to by było zbyt nudne, gdyby wciąż starożytni byli niepokonani.
Ok, ale i tak nie zdradziłem nic czego byś nie przeczytał w recenzji Atlantis. Miłego oglądania życzę.
A ja mysle, ze Ori by wygrali. Pamiętaj, ze wreit wygrali PRZED tym, zanim pradawni wzeszli. Po tym nie mieli by szans. Mysle ze Ori robili by co by chcieli z widmami.
No tak jeśli włączyli by moce Ascendentów to Widma mogły by mieć problemy ale z drógiej strony zawsze one mogły znaleźć jakieś urzadzonko neutralizujące Ascendentów jak SG-1
Ale ciekawie by było kto by wygrał nawet jeśli Ori nie mogli by użyć mocy ascendentów. Czyli bardziej tradycyjnymi metodami. Wreit było by mnóstwo jakby dostali w swoje łapska jakiś Moduł Zeropunktowy a o to nie tródno na statkach i planetach Ori. Natomiast wyznawczy Księgi Pochodzenia wystawili by kapłanów którzy samojeden mogli by masakrować całe zastępy Wreit.
Mam pytanko. Czyli wątek Ori zostanie całkowicie rozwiązany i zakończony???? Pokonają ich?
Pytam, ponieważ jestem właśnie pod koniec 9 sezonu serialu i jeden złośliwy członek mojej rodziny mi powiedział, że w serialu wątek Ori zostanie nie rozstrzygnięty... Wściekłam się i aż odechciało mi się oglądać serial.
tak wątek Ori zostanie rozwiązany w filmie,ale lepiej go nie oglądać , zanudzić się można i rozczarowuje.
Jestem fanem Stargate SG1 ale w tym filmie tak wiele rzeczy było nie tak jak trzeba, niepotrzebnie dodane postaci, powrót replikatorów - tylko po to by wypełnić czas ? Mam wrażenie że twórcy nie mieli ciekawego pomysłu,próbowali zmieścić trzy odcinki w jednym filmie, co zaowocowało nudą, brakiem napięcia,przewidywalnością.Szczególnie rozczarowujące było samo zakończenie. Fanom serii odradzam "to" oglądać .