Chciałbym poruszyć temat tej postaci. Bo jak się okazuje on wcale nie był przelotną postacią jak Darth Maul. Qui-Gon towarzyszy każdemu z naszych bohaterów posiadających umiejętność posługiwania się Mocą. On żył w Obi-Wanie i Anakinie do końca ich dni. A potem połączyli się razem w Mocy. Także, oczywiście rozumiem, że wielu ludzi odbierze to jako bluźnierstwo czy coś w tym stylu, uważam, że Qui-Gon powienien się pojawić obok Anakina, Yody i Obi-Wana. Nik t prócz tej czwórki tam nie jest potrzebny. Bo jednak wzmianka o Qui-Gonie na końcu "Zemsty..." mogłaby się rozwinąć, a nie po prostu Yoda nauczy Obi-Wana się z nim komunikować. Skoro się komunikowali powinni się wszyscy spotkać tam na Endorze.
Obejrzyjcie także teledysk o Qui-Gonie:
http://www.youtube.com/watch?v=iiNQc4RomWE [www.youtube.com/watch?v...]
UWAGA! Wymaga znajomości angielskiego!
No właśnie...Qui-Gon Jinn,darth Sidious,hrabia Dooku,Yoda i darth Traya(ona akurat jest z gry KOTOR 2)są moimi ulubionymi postaciami,a poza tym to dzięki niemu Moc odzyskała równowagę choć cena była wysoka...
Posłuchaj przyjacielu, masz racje. Qui Gonn nie był tylko takim ot sobie Jedi jak wielu. To on wynalazł jak komunikować się z Jedi którzy odeszli. Po drugie, jeśli chodzi o pojawienie się go na Endorze to niebyło by takie głupie i to nie jest bluźnierstwo, po za tym rozmowa Obi Wana i Qui Gonn Jina miała miejsce w książce pod tytułem "Czarny Lord: Narodziny Dartha Vadera". Bardzo dobra książka polecam gorąco wszystkim fanom Star Wars.
Pozdrawiam fanów Star Wars na całym świecie.
Niech moc będzie z wami.
No oczywiście! Kilka dni temu tez o tym myślałam... nie czytając tego postu. Qui-Gon jest moja ulubioną postacią. Ale, z kolei, o ile mi wiadomo, Luke ani Leia nie znali Qui-Gona, chyba,że z pamiętnika Shmi, znalezionego w książce "Zjawa z Tatooine"
Jednakże, wolałabym, aby był -_-'
W sumie zgadzam się po części, ponieważ:
Qui-Gon Jinn'a bym umieścił w scenie końcowej "Return of the Jedi" bez gadania, ale nie zgadzam się z tym, żeby byli tam tylko w czterech... Jak dla mnie jeszcze obowiązkowo tam powinien być Mace Windu, i teraz już bym nikogo nie dodawał.... May the Force be with You all.
Jassne. Najlepiej cały tłum, las, etc. posługujących się mocą, włącznie z Palpatinem. W ogóle, nie można mówić, ze Mace Windu był niesamowity, itd. Bo każdy jedi taki był! A za Qui - Gonem żeby był tylko on przemawia to, że on wymyślił sposób komunikacji. O.
Poprawiony link:
http://youtube.com/watch?v=yb0EjuQ_hcI
A oto spełnienie mojego życzenia:
http://youtube.com/watch?v=b0UFIzz7R-c
Moze mi ktos powiedziec jaki jest tytul piosenki i kto jest jej wykonawca, ktora slyszyly w filmiku : He lives. Z gory dziekuje.
Dzieki bardzo za odpowiedz. Chociaz Krol Lew bardzo mi sie podobal, nie skojarzylem piosenki.Pozdrawiam
Qui-Gon pewnie już nie mógł się pojawić, bo odszedł, tak jak zrobił to Obi-Wan (była o tym mowa bodaj w "Ostatnim Rozkazie", kiedy Obi pojawia się ostatni raz w śnie Luke'a i mówi, że już nie może dłużej mu pomagać i musi odejść do Mocy, czy jakoś tak). Ale fakt faktem, Qui-Gon by posował - pasowałby bardziej, niż wciskanie młodego Anakina do tej sceny, co niestety zrobiono :(
"MATT60" faktycznie w "Czarny Lord: Narodziny Dartha Vadera" jest rozmowa Obi-Wan i Quai- Gona :D Czytałem tą książke kilka miesięcy ale ta rozmowa jest dobiero na koniec ksiażki i to na dodatek krótka :( szkoda
"MATT60" faktycznie w "Czarny Lord: Narodziny Dartha Vadera" jest rozmowa Obi-Wan i Quai- Gona :D Czytałem tą książke kilka miesięcy temu ale ta rozmowa jest dobiero na koniec ksiażki i to na dodatek krótka :( szkoda