W książce 'Gwiazd naszych wina' ulubiona książka Hazel jest tłumaczona jako 'Cios udręki' (: i odpowiadając na Twoje pytanie, książka ta nie istnieje,a jest tylko pomysłem wykorzystanym w 'GNW'

Niestety książka nie istnieje...tak jak i Phalanxifor, lek którym Hazel była leczona.

Na początku książki autor napisał, że wszystko jest fikcją literacką.

Czytałem ostatnio dobry kryminał ale innego autora, jestem zafascynowany twórczością Stephena Kinga, wiem że pewnie sporo osób, ale rzeczywiście jest mistrzem swojego gatunku. Ostatnia ksiązka to "Znalezione nie kradzione", w Matrasie była za 26zl , chcialem miec oczywiscie wersje papierową :)