Jeśli połączyć dwóch osiedlowych rzezimieszków, garusa, pseudo-coacha, grubego i nerda i każesz im zrobić egzorcyzmy – to co może pójść nie tak? Ekipa w pogoni za, jak im się wydaje, łatwym zarobkiem przyjmuje nietypowe zlecenie. Na miejscu okazuje się, że czyha na nich przeciwnik, którego nigdy by się nie spodziewali. Melanż zmienia się w pełną napięcia sytuację bez wyjścia. Szanse, że wyjdą z tego bez szwanku, kurczą się z każdą minutą.
wykonanie w ch*j spie*dolone. I na tym właściwie mógłbym zakończyć.
Rozumiem, że paru kumpli chciało sobie "zrobić film" na pamiątkę, do pokazania znajomym itd. Ale niestety jest bardzo bardzo złe. Sztywne. Sztuczne.
Wystarczyłaby inna obsada ludzi, którzy graliby wyluzowani i inny montaż.
Taki pomysł naprawdę...
Widać że chłopaki mieli frajdę z tego co robią i ja też się całkiem dobrze bawiłem oglądając ten filmik.Nie sugerować się wpisami ludzi,którzy dają temu filmowi 1 !!!! - jak na taką amatorkę,to całkiem nieżle to wyszło.Na plus - jest momentami fajny humor,są niezłe "życiowe" dialogi i jest galeria wyrazistych typków na...
więcej... od arcydzieła "Krzyżacy". Ten ma średnią ocenę 5,9 a film Aleksandra Forda 6,5. Tak właśnie tutaj ocenia się filmy. No brawo ludzie, brawo...
Ogólnie film jest nieporozumieniem, jedna gwiazdka na zachętę, i jako docenienie tego że chłopaki się postarali, czytaj, zrobili coś od początku do końca.
Co do samej produkcji, zła i szkodliwa. Starałem się jak mogłem żeby dotrwać do końca, nie udało się, 20 min przed końcem dałem za wygraną.
Mogli chociaż bardziej...