jak według was najlepsza scenka z filmu? ;] ps. za chwilkę film na polsacie xD
Scena z nauką sikania - "musisz w coś wycelować " "trzymaj delikatnie ale pewnie" " jest taki brzydki i pomarszczony"
Jeśli chodzi o najśmieszniejszą ?? To najbardziej podobało mi się jak ta matka co chwile podejrzewała tą April że niewiadomo co a ten mężulek do niej teksty że jest jakaś nieteges <lol2> hehe ;-) film fajniutki
A jeśli chodzi o taką wogóle taką co najbardziej mi się podobała to jak w szatni chłopak Jessicy opowiadał tak fajnie przy tym swoim kumplu.. kurcze takie urocze...
ogólnie film cały był śmieszny:) dobry był fragment m.in. jak bili sie poduszkami:D poprostu kuba rozpruwacz xD
Scena w szatni kiedy chłopak Jessicy rozmawia ze swoim kumplem, a Jess się popłakała ("Ktoś nasrał do szafki"xD)
moim zdanim najśmieśniejsza sceną było jak zaskoczył Billiego na kibelku ... hahaha
Scena gdy Jess dzwoni do Billego i mówi: "Żałuję, że się nie kochaliśmy...", a on: "Czy to ksiądz?" :P
najlepsza jest scena jak matka głównej bohaterki ma zamiar wyjechać na poszukiwanie córki lecz na podjeździe wjeżdza w nią ciężarówka.
hehe dobre jest:
-naprawdę masz penisa?
- ?! nie rozumiesz powagi sytuacji?!
-masz rację, przepraszam, przepraszam... mogę zobaczyć?
:D:D:D rozbrajające :)
Scena kiedy Hildenberg dzwoni do April i mówi, że znalazła ciało Jessici, jest za barem, a matka April wtedy szok i ała :)
Najlepsza scenka to scena kiedy Jess odkrywa że jest facetem i co chwilę mdleje ;) Ogólnie cały film jest świetny :D:D:D:D Więcej takich by sie przydało xD
scena w klubie Adam Sendler z dziewczyną siedzą i ten dialog:
,,fajnie jest tańczyc nago pewnie tak...a gdzie trzymasz zioło?...woow szkoda że jej niemam,,
i wogole wszystkie sceny z Sendlerem mnie powaliły.