PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=565162}
6,0 85 tys. ocen
6,0 10 1 85476
6,1 44 krytyków
Godzilla
powrót do forum filmu Godzilla

Nauczcie się poprawnie odmieniać bo większość ludzi tutaj pisze "Godzilla miała, była, sprawiała..." itp. Jest to strasznie irytujące ale też pokazuje ole osób zna wcześniejsze filmy o Godzilli

kilerpb

Zanim ten film miał premierę, byłem w stanie zrozumieć problem z identyfikacją płci Godzilli, ponieważ część polskich tłumaczeń poprzednich części faktycznie określała Godzillę w formie żeńskiej. Potęgował to dodatkowo kontekst: w filmie Godzilla kontra Mechagodzilla II Godzilla atakuje Tokio ponieważ szuka swojego synka (bardziej przekonywująca jest jednak samica poszukująca swoje młode, niż samiec), a w filmie Emmericha Godzilla składa nawet jaja (chociaż w samym filmie wytłumaczono, że Godzilla jest obojniakiem i sam się zapłodnił- jednak i tak wygodniejsza jest wówczas forma żeńska jeżeli mowa o jaszczurze, który składa jaja). Tutaj z kolei zarówno angielskie dialogi jak i polskie tłumaczenie określa Godzillę jako on. Zastanawia mnie od jakiego momenty zaczęto określać Godzillę jako ona, ponieważ tłumaczenie, że jego imię kończy się na "a" uznał bym za zwykłą ignorancję (ta reguła dotyczy polskich imion). Pierwszym filmem gdzie można było by mieć wątpliwości odnośnie płci Godzilli był Godzilla kontra Mechagodzilla II z 1993 roku, a wcześniej w Polsce premierę miało mnóstwo innych części w których absolutnie nic nie wskazywało, że Godzilla mógł być samicą.

ocenił(a) film na 7
szmyrgiel

A może po prostu to jak z z tą jaszczurką i tą papugą, albo tamtą żyrafą? Nazwy przedmiotów i zwierząt zakończonych na "a" odmienia się i traktuje jako formy żeńskie niezależnie od przynależności do danej płci. Nie powiesz przecież "ten jaszczurka", owszem możesz "ten jaszczur" ale z "ten papug" już nie za bardzo, a co dopiero takie wyrazy jak "lampa", czy "szafa"... Z Godzillą jest podobnie. A tak w ogóle to w jakim filmie było ukazane, że Godzilla to ON? Śmiało można uznać tego stwora za obojnaka, jednak używanie form "Godzilla było wielkim gadem" jest tak absurdalne, że chyba można przyjąć prostszą formę żeńską, która przychodzi całkiem naturalnie. Poza tym odmieniając nazwy zwierząt takie jak "małpa", ""hiena", czy "orka", jakoś nigdy nie odczułem, żeby były przez to jakoś sfeminizowane i tak samo nie odczuwam tego odmieniając Godzillę. Podsumowując, Godzilla to nie imię, tylko nazwa własna danego zwierzęcia i nie ma żadnego błędu w odmianie.

Muuuuuu

Zgadza się, Godzilla można interpretować nie jako imię, ale jako nazwa gatunku, tylko problem w tym, że wielu ludzi mówi o nim jak o kobiecie. Demotywatory pokroju: zdjęcie pokazujące grubą, brzydką kobietę i komentarz "Godzilla istnieje". Gdzieś jeszcze słyszałem komentarz, na jakimś blogu, albo w czasopiśmie (chyba CKM) że Godzilla to wielka wściekła suka. Ja traktuję Godzillę bardziej jako samca, ponieważ w anglojęzycznych tłumaczeniach (niestety nie umiem określić jak jest w języku japońskim) zawsze był określany jako on (a pierwsza część nazywa się Godzilla król potworów), a angielscy tłumacze siedzą w tym dłużej niż nasi. Poza tym, przeważnie polskiemu tłumaczeniu, podlega tekst przetłumaczony wcześniej na angielski. I btw dla mnie Godzilla to imię, ponieważ gatunkowo to zmutowany Godzillozaurus (fikcyjny gatunek dinozaura).

ocenił(a) film na 7
szmyrgiel

Skąd Ty bierzesz te informacje? Godzilla to zlepek 2 japońskich wyrazów (według Wikipedii goryla i wieloryba), czyli nazwa własna. Poza tym, nawet jeśli byłby to "zmutowany Godzillozaurus", to jak powstają nowe gatunki? Poprzez mutacje, niezależnie od jej przyczyny. Godzilla jest nowym gatunkiem, jedynym w swoim rodzaju. Chociaż z najnowszego filmu można wywnioskować, że wcale nie nowym, ponieważ twórcy zasugerowali iż takie stwory istniały przed ludźmi i według tego Godzilla wcale nie powstał (przez Was używam formy męskiej cholera!) w wyniku mutacji - chociaż faktycznie we wcześniejszych produkcjach mówiono/uważano co innego. Dla mnie nazwy potworów (jedynych w swoim rodzaju) to nie imiona. Przykładowo Drakula to imię wampira, ale Yeti to imię czego? To nazwa określająca potwora/zwierzę. chyba naprawdę nie chcesz mi powiedzieć, że oglądasz filmy o Godzillozaurusie o imieniu Godzilla... Co do anglojęzycznych tłumaczeń - z założenia określa się tam wszystkie zwierzęta mianem "he" czyli "on" i chyba sam wiesz, że odmiana przez przypadki tam nie funkcjonuje - ten język ma dość prymitywną budowę w stosunku do naszego. Od wielkiego gongu ktoś powie o swoim psie "she", czyli "ona" zdradzając jego płeć, ale dopóki nie określisz i świadomie nie zaznaczysz płci zwierzęcia to zawsze będzie "he", czyli "on", niezależnie od stanu faktycznego.

Muuuuuu

Z tym imieniem to jednak masz rację, ponieważ przypominałem sobie, że Godzilla w serii nie był jedyny. Był Godzilla z filmu z 54 i ten z późniejszych filmów i nie jeden raz postacie z filmów oddzielały oba te przypadki, i obaj byli nazywani jako Godzilla. Padały nawet zwroty pokroju "Inny Godzilla", "Następny Godzilla". Co nie zmienia faktu, że zbyt wielu ludzi uważa Godzillę za samicę, chociaż w rzeczywistością jest albo samcem, albo obojniakiem.

ocenił(a) film na 9
szmyrgiel

Kto kur wa tak uwaza? Nigdy w zyciu nie spotkalem sie z taką opinią...

Himiteshu

Ja zetknąłem się przynajmniej z taką opinią...

szmyrgiel

Możesz ewentualnie poszukać na Google,.np pod hasłem "Godzilla samica" i znajdziesz przynajmniej kilka blogów, czy for na których ludzie dyskutują na temat płci Godzilli. Poza tym nie wiem dlaczego wydaje Ci się niemożliwe takie przekonanie (no właśnie, przekonanie, plotka, mit)- jeżeli przeciętny Kowalski (który nie wie nic o Godzilli) będzie słyszał zwrot "ta Godzilla" i obejrzy film Emmerich (co jest najbardziej prawdopodobne) w którym Godzilla składa jaja to jak najbardziej może sobie pomyśleć, że Godzilla to ona.

ocenił(a) film na 7
szmyrgiel

Naprawdę to muszą być jakieś ewenementy co tak uważają. Poza tym chyba nie doceniasz inteligencji innych ludzi. To jest naturalna odmiana, chociaż sam się łapię na tym, że czasami piszę/mówię o Godzilli jako "on" to uważam iż stosowanie formy "ona" jest bardziej poprawna. Ale... Nie jestem językoznawcą, czy polonistą i to moja prywatna opinia. Napisałem jedynie żeby zaprotestować przeciwko nagonce na tę formę, gdyż po pierwsze nie uważam, aby to był błąd. A po drugie skąd przekonanie że Godzilla to ON?

Muuuuuu

W takim razie miałem takiego pecha, że osobiście spotkałem się z takimi ewenementami XD. Po czy sądzę, że Godzilla to "on", a nie "ona"? Wymienię szereg źródeł po których sądzę, że Godzilla to jednak "on":
- Pierwsza część nosi podtytuł "Król Potworów",- a trochę dziwnie brzmi forma typu "Ta Godzilla to Król Potworów",
- We wszystkich angielskich tłumaczeniach stosują formę "he",- tutaj sam poddałeś to pod wątpliwość, więc to nie jest już takie pewne, (głupi argument, ale jakiś- w Godzilla kontra Gigan Godzilla przemawia wyraźnie męskim głosem),
- Obejrzałem dosłowne wszystkie filmy o Godzilli (zarówno te amerykańskie jak i japońskie), z czego połowa z nich pochodziła z polskich wydań DVD, a reszta z internetu (co poradzą na to, że polscy dystrybutorzy byli skąpi). Wszystkie filmy oglądałem w polskich napisach i tylko w kilku przypadkach Godzillę określano jako "ona" (w tym "Ostatniej Wojnie", ale tam całe tłumaczenie tego wydania było tragiczne),
- Określenie "ona" częściej (co nie znaczy, że zawsze) napotykam u przeciętnych widzów, niż u fanów, wliczając w to blogerów zajmujących się Godzillą, oraz założycieli strony internetowej Kajiu World/Godzilla-Online (na dodatek sami krytykowali każde tłumaczenie w którym Godzilla określano jak "ona"),
Nie są to może niepodważalne źródła informacji, ale mam od nich większe zaufanie. Nie wiem do która forma jest słuszniejsza, ale ja pozostanę jednak przy formie "on", żeby podkreślić płeć Króla Potworów.

ocenił(a) film na 7
szmyrgiel

Więc możemy się zgodzić, że się nie zgadzamy ;-)

Dla mnie Godzilla jest zwierzęciem z nazwą zakończoną na "a". Bardziej szczegółowo obojnakiem - co do tego nie mam wątpliwości bo zostało to powiedziane. Od biedy można by przyjąć obydwie formy za poprawne, ale im dłużej o tym myślę, tym bardziej skłaniam się do używania formy żeńskiej - niezależnie od tego jak bardzo kole to w oczy patriarchalnych dogmatyków (tak o Was chodzi) ;-P

Chociaż... Z drugiej strony Pan/Pani Godzilla (jak słusznie zauważyłeś) mieli wiele odsłon. Też widziałem chyba wszystkie i to w Polskiej telewizji bo swego czasu puszczali. Osobiście uważam to za pewną ciągłość i ewolucję samego potwora i poglądów na jego temat. Coraz to nowszy film podchodzi do niego bardziej szczegółowo. Gad dorobił się kilku zespołów badaczy próbujących zrozumieć i wytłumaczyć jego pochodzenie i egzystencje... Możliwe, że na początku uważano go za samca, ale w późniejszych odsłonach stwierdzono obojnaczość co kategorycznie rozwiewa wszelkie dywagacje odnośnie jego płci (przynajmniej dla mnie).

Zresztą, nawet jakby się trafił prawdziwy samiec z krwi i kości, ganiający za samicami po zgliszczach zrujnowanych miast to i tak powiedzenie "z tej Godzilli to pies na baby" nie byłoby wcale błędne. Chociaż w tym konkretnym przypadku moglibyście bez przeszkód również powiedzieć "z tego Godzilli..." i w tedy rzeczywiście obydwie formy byłyby jak najbardziej trafne :-)

ocenił(a) film na 9
szmyrgiel

Naprawdę uważasz że przeciętny Kowalski nie wie co to Godzilla? Albo King Kong? Serio? ;/

ocenił(a) film na 8
Himiteshu

Co to King Kong?

Himiteshu

Jest pewna różnica między "Nie wiedzieć nic o Godzilli", a "Nie wiedzieć co to jest Godzilla".

ocenił(a) film na 9
Muuuuuu

Dobrze ze to napisales, bo niektorzy nie czają bazy ;/

Muuuuuu

Przykładem jest mangle z fnaf 2 a płeć tego animatronics to YES czyli może być facetem jak i kobietą ale najwięcej to mangle ma make up i długie rzęsy więc to baba bo przed LGBT (było tłumione) to jak wiemy kobiety mogły się tylko malować a nie faceci. Też jest druga opcja jak się wpisze w internet Godzilla Chan to w anime mamy babę ale jak sami Godzilla Ankme to mamy faceta tak jak z Creeperami w anime mamy facetów i kobiet ale w oryginale bez modów to mob bez płci czyli obojniak kolejna opcja też, że w Gacha Club AU (Alternative Universe) możecie zrobić godzillę takiego lub taką jaką chcecie czy to faceta czy też kobietę więc zależy od fanów serii Godzilla czy to facet czy też kobieta a od 1997 do 2013 mało ludzie mówili o LGBT

ocenił(a) film na 8
kilerpb

Cieszę się, że o moim kochanym Godzilli powstanie kolejny film.

ocenił(a) film na 9
jagoda49

Ja takze :)

ocenił(a) film na 9
kilerpb

W tym przypadku mozna pisac ona, dozwolone przez jezyk polski jak wiele innych takich przypadkow. Pomysl zanim bzdury napiszesz