Jak mus to mus. Efektów nie ma za bardzo jest głębia. Byłem na 3D i sobie chwalę ale za 10zł z Kinder Bueno.

warto tez czasami rozwinac wiecej tematyki to bys mial wszystko czarno na bialym ;p
3D szkoda kasy , bez zadnego szalu jedynie co po tym wyniesiesz to bolace oczy .


Ale skoro leci tylko 3d to powiem Ci , idz i tak bo warto :)

Już dawno zrezygnowałem z 3D...nie dość że bilet droższy to jeszcze sobie karzą dopłacać 3zł za te upaćkane i niewygodne okulary.
3D nie warte swojej ceny.

Dzięki za opinie. Ja osobiście nie przepadam za 3D bo potem oczy bolą ale jeśli jakiś film faktycznie ma dobre efekty to idę na to 3D. No ale cóż wyboru nie mam więc i tak pójdę i oby było tak jak mówi Smok_Eustachy,ja przynajmniej na to liczę :).

ja na 3D do Heliosa nie chodze bo to nie 3D. Raz że bolą oczy bo obraz jest zbyt ciemny i niewyraźny (kto był na prawdziwym 3d będzie wiedział o czym mówię), a dwa szkoda kasy płacić, bo jak dla mnie w Helios 2D ma lepszą jakość.

to ciekawe bo ja oglądałem avatara we wszystkich możliwych technologiach 3d (digital 3d, imax, pan3d) i uważam że najlepszy był właśnie helios(digital 3d, rozpoznasz po okularach anaglifach)

dla mnie imax nr 1. w którym mieście ten helios ?

w rzeszowie, imaxa obczajalem w krk a pan3d w krośnie:)

no właśnie dużo podobno akcji w nocy więc raczej średnio chyba w 3D. A w trójwymiarze widzimy obiekty do iluś tam metrów [chyba 20?], a Godzilla jest pokazana w zwiastunach z dystansu.
Ja się jeszcze zastanawiam czy lepiej iść na Gada czy na X-menów?

Według mnie warto w 3D ale jedynie do Imax'a, gdzie 3D to nie tylko nazwa;)

W 3d sceny z królem po prostu urywają cztery litery. Polecam.