Po pierwsze nie spojleruj. Ktoś kto nie oglądał filmu nie będzie zadowolony z przeczytania zakończenia. Po drugie ostatnia wzmianka o trzeciej części pojawiła się w listopadzie ubiegłego roku, czyli prawie rok temu - od tego czasu cisza w etrze. Gniew zarobił solidną kasę, ale nie wiem czy wystarczającą aby zrobić konynuację. Po trzecie, nie dopatrzyłem się żadnych nawiązań do kontynuacji. Wręcz przeciwnie - zakończenie jest bardzo konretne i zamyka wszystkie wątki, co nie wymaga kręcenia kontynuacji. Co nie znaczy że kolejnej części bym nie obejrzał. O czym mogła by być? Spekujacji było kilka - akcja mogła by się dziać kiedy syn Perseusza jest już dorosły, i pokonuje resztę Tytanów / potworów wraz z ojcem. Gdzieś czytałem że miałby w jednej z ról wystapić Agenor. Z kolei ja najchętniej zobaczyłbym prequel, jak Bogowie doszli do władzy itp. Ale wytwórnia raczej na to nie pójdzie (większy budżet, brak głównego bohatera itp). Więc jeśli ma powstać na siłe to niech nie powstaje. Takie moje zdanie, czy miałem rację powinno sie okazać już niedługo.

Sorry trochę mnie poniosło nie pomyślałem że pisząc to mogę spojlerować. Nie wiem czy można jeszcze edytować temat. Co do twojej opinii to wielkie dzięki. Również miałem podobne pomysły na temat fabuły. Bardzo ciekawy pomysł co do prequelu. Masz rację w przypadku zakończenia, było konkretne. Dlatego własnie byłem ciekaw czy była w nim jakakolwiek wzmianka o kontynuacji, gdyż mogłem się czegoś nie dopatrzeć.

W filmie był fragment gdzie rozmowa Perseusza z Andromedą, stwierdzająca że to jeszcze nie koniec, że walka będzie trwała, a była to końcówka filmu.

Tak, ale chodziło o to że zostały jeszcze jakieś potwory / tytani z którymi będą musieli sie zmierzyć, być może to ma być ta ewentualna furtka do kolejnej części, ale co jak co to nie wygląda zbyt obiecująco :) Może zbyt lakoniczne.

Ta rozmowa nie była niczym innym, niż wstępem do pocałunku, który był nieunikniony.

Nie wiem czy spoiler powinien być zaskoczeniem . W końcu wypowiedź się zaczęła od słów "czy ktoś się dopatrzył w zakończeniu..." no to chyba jasne, że pytanie skierowane do osób, które oglądały.