Dźwięki dobrze przypominające zabawy z dzieciństwa otwierają świat "Gierek". Odgłosy szybkich kroków przerywa nagłe "Szukam!". Gdzieś między pokusą podglądania a koncentracją by zmylić przeciwnika zaczyna się zabawa w chowanego. Od momentu rozpoczęcia gry czas płynie coraz szybciej, przyspieszając jakby w ekscytacji związanej z doprowadzeniem gry do końca. Im więcej mija czasu tym szanse na zwycięstwo maleją. Gdy już za moment umilkną głosy, a wokół nie zostanie już nikt, jeden z graczy zostanie wykluczony. W nieustannej grze bieli i czerni "Gierki" śledzą naturę rywalizacji a także w błyskotliwy sposób zwracają uwagę na podstawowe mechanizmy społeczne.