Życie Bernarda jest w rozsypce. Wycierając kurz ze szkatułki, nieumyślnie wypuszcza Florę, która jest dżinem. Okazuje się, że może mu ona pomóc w jego kłopotach.
Film generalnie jednym z wielu średniaków i słabych filmów kręconych w ciągu ostatniej dekady. Nielogiczny, nieśmieszny. Nikt ze wszystkich osób nie chciał miliona na koncie :) Akurat... :) Do tego obowiązkowo polityczna poprawność: czarnoskóry + kobieta z nadwagą. Do gry aktorskiej nie mam wielkich zastrzeżeń. Aktorzy...
więcej