10 lat po tym, jak świat nawiedziło największe jak dotychczas tsunami, naukowcy odkrywają szokujące zjawisko. Do tej pory sądzono, że największe fale mogą powstać tylko w kilku regionach świata, ale coraz więcej dowodów wskazuje na to, że zagrożone są prawie wszystkie wybrzeża, od Morza Śródziemnego po Australię. Gdzie uderzy kolejna wielka fala? Wszystko wskazuje na to, że najszybciej stanie się to w dwóch krajach – USA, które stoją przed możliwością największej katastrofy naturalnej w swojej historii oraz w Indonezji, która nie otrząsnęła się jeszcze z szoku po poprzednim kataklizmie.