Film oparty jest na prawdziwych wydarzeniach z najnowszej historii Hiszpanii. Opowiada o śledztwie prowadzonym przez dziennikarzy gazety "Diario 16" dotyczącym działań organizacji o nazwie Grupos Antiterroristas de Liberación (GAL), która w latach 1983-1987 dokonała na południu Francji ponad 30 zamachów na domniemanych członków ETA, zabijając 27 osób i raniąc ponad 50, większość przez pomyłkę. Filozofia tzw. "brudnej wojny" przeciw ETA opierała się na zasadzie oko za oko i przekonaniu, że przeniesienie walki z ETA na teren Francji spowoduje włączenie się rządu francuskiego w działania zmierzające do likwidacji ETA. W rezultacie dziennikarskiego śledztwa hiszpański wymiar sprawiedliwości w 1994 roku skazał na kary więzienia 11 funkcjonariuszy publicznych, w tym byłego ministra spraw wewnętrznych Hiszpanii, udowadniając że zamachy dokonywane przez GAL były organizowane i finansowane przez rząd hiszpański.