Wczoraj obejrzałam. Kto nie ma oczekiwań. Ten się nie zawiedzie. Bez szału, turbo przewidywalny, już w pierwszych minutach można było wywnioskować kto zdradził panią prezydent. I o i ile Viola Davis jest dobrą aktorką, tak teraz była w cieniu Anthonego Starra i Ramona Rodigueza.