Pełen okrucieństwa, mroczny horror. Kandydat skrajnej prawicy wygrywa drugą turę wyborów prezydenckich we Francji. Grupa młodych rabusiów wkrada się do tajnej siedziby, znajdującej się na starym górniczym odludziu. Zbyt późno przekonają się, że zamieszkana jest przez neo-nazistów, kanibali.
To co mi się podobało we Frontiere(s) to nowe spojrzenie na kanibalizm. Owszem, jest rodzina która żywi się ludzkim mięsem, ale nie pożera go na żywca ochlapując się krwią, tylko wykwintnie podaje w formie pieczeni posypanej przyprawami. Scenka obiadu przypadła mi do gustu najbardziej - niby zwykła uczta...ale dobrze...
więcejZgromadzę obsadę:
Dam 7,50 na wino, zarośniętemu miłośnikowi tanich alkoholi.
Z 50 zł dam bułgarskiej prostytutce (tak tylko przypuszczam że tyle biorą)
Plan zdjęciowy:
Da się na piwo stróżowi pilnującemu PGR-u resztę dokręci się gdzieś w krzakach za stodołami.
Efekty specjalne:
Przejdę na dietę buraczaną, przez...
Oglądałem wszystkie Piła, Hostel 1 i 2, Teksańska masakra piłą mechaniczną (z 2003 i 2006), Hotel śmierci, Sadysta i bardzo słabe wg mnie W mroku zła oraz Frontiere(s) wczoraj... Znacie podobne filmy?
Według mnie nie powstał jeszcze taki film, który chciałbym obejrzeć, to jeszcze zdecydowanie za mało... Reżyserzy...