Te słowa chyba zawsze będą kojarzyć się z tym filmem. Pogodna opowieść jak czyste nie zbrukane zazdrością, pogonią za sławą i dobrami doczesnymi serce Foresta sprawiło, że osiągnął wszystko to o co zapatrzenia w siebie ludzie w życiu zabiegają. Za wyjątkiem może własnego szczęścia, na którym chyba mu najbardziej zależało.
Smutna, ale głęboka powiastka, którą naprawdę warto obejrzeć.
No i co najważniejsze- można się tutaj dowiedzieć jak w prosty sposób dorobić się na "jabłkach"!