zna, ktoś może więcej podobnych filmów?chodzi mi o tematykę koni lub o jakąś historię z końmi w tle?
'Zaklinacz koni', ale to pewnie już widziałaś:)
No i 'Niepokonany Seabiscuit'. Jeśli coś jeszcze wpadnie mi do głowy, to dam znać. Teraz zabieram się do obejrzenia 'Flicki'.
był jeszcze taki film.. dawno go widziałam.. że jakaś rozpieszczona nastolatka przyjeźdza na wieś (nie wiem chyba do babci czy cioci), ta jej babcia/ciocia daje jest kurtke i jak sie schyla to jej sie rozpieprza na plecach.. wkurzona strasznie idzie.. i jakoś dostrzega konia.,,, kurcze takie urywki przez mgłe pamiętam.. ale był fajny i nie mogłam do zobaczyć do końca.. kojarzycie?? ;/
właśnie przejrzałam ten film na online i niestety to jeszcze nie ten :) ale dziękuje za odpowiedz :* :)
A nie był to serial Heartland? Czytałam książkę i pojawia się tam wątek konia i kurtki (otrzymanej od mamy)
Nie, to nie jest Heartland. Amy to nie rozpiszczona dziewczyna, która przyjechała do ciotki/babci. Czytaj uważnie!
Ech. Czytam uważnie, po prostu nieraz już widziałam dowody na to, że pamięć osób poszukujących różnych filmów bywa kłamliwa.
Chodzi o film "Rozpieprzona kurtka". Nie oglądałem go, ale Twój opis jednoznacznie wskazuje na ten tytuł.
Jest jeszcze ''Wyścig po marzenia" z Dakotą Fanning i "Honor kawalerzysty"- smutny film, ale dobry).No i "Kasztanek"(red pony, druga-nowsza ekranizacja) ale bardzo ciężki do zdobycia. Miałam nagrane na VHS jak byłam malutka:)
A tak przy okazji: oglądałam kiedyś film o koniu, akcja zaczyna się w jakiś krajach arabskich, rodzi się źrebak ze znamieniem "zła" w postaci zmierzwionej sierści, przed zabiciem go, ratuje go mały chłopiec..potem okazuje się, ze źrebak ma też znamię "dobre" czyli placek białej sierści gdzieś na ciele. Potem większość filmu to są perypetie tego chłopca i konia.
I drugi film- znany champion-reproduktor zostaje skradziony dla okupu, wykrada go (znowu) młody chłopak, potem farbuje go na czarno farbą do włosów, żeby nikt konia nie poznał...startuje na nim w jakiś wyścigach i ogólnie większość filmu stara się ukryć przed końskimi porywaczami...czy ktoś kojarzy tytuły tych dwóch filmów?
Pierwszy film, o którym piszesz to "Król wiatru". Jest rewelacyjny.
http://www.filmweb.pl/film/Kr%C3%B3l+Wiatru-1990-95360
możecie podać linka/miejsce, gdzie mogłabym obejrzeć/pożyczyć/kupić "Króla wiatru"? :))
http://www.filmweb.pl/film/Kr%C3%B3l+wiatru-1990-95360
Ja także oglądałam film, którego tytułu nie mogę sobie przypomnieć. Leciał kiedyś na Polsacie, jak pamiętam został nakręcony w latach 90. Opowiadał o dziewczynie, która mieszkała w mieście, ale stwarzała wiele problemów (miała chyba nawet jakąś sprawę w sądzie) i wysłali ją na jakieś ranczo. Tam nie pamiętam czy znalazła konia czy po prostu już tam był. I stworzyła się między nimi taka więź . Ale potem był jakiś wypadek i ten koń miał połamane nogi, a tej dziewczynie tez coś ciężkiego było, chyba miała uraz kręgosłupa. I potem jak się spotkali to ona wstała z wózka czy coś. Jeżeli ktoś wie o co chodzi to byłabym bardzo wdzięczna, gdyby mi powiedział tytuł :D
Czarny Książę to piękny film o koniu- polecam, za każdym razem jak oglądam płaczę.. Poza tym Hidalgo, Seabiscuit, Zaklinacz Koni, Wyścig Marzeń (jak dla mnie frajerski film) no i Flicka 2 z tego roku film, ale jedynka o wiele lepsza, ta 2 część taka naciągana i średniawa.
Srebrny rumak
Hidalgo
Zaklinacz koni
Niepokonany Seabiscuit
Zebra z klasą
Mustang z dzikiej doliny
Wyścig marzeń
Black Beauty
Dogonić marzenia
National Velvet
Honor kawalerzysty
P.S. Flicka - świetny film!
nie wiem czy było ale ostatnio disney nagrał genialny film o legendarnym Secretariacie- Niezwyciężony Secretariat
Flicka 2
Skok po marzenia
Zaklinacz koni
Seabiscuit
Secretariat
Ruffian
Źrebak
Ręce precz od Missisipi
Mustang z dzikiej doliny
Czarny koń
Czarny książe
Dogonić marzenia
Czarny książę, sekretariat, Mustang z dzikiej doliny ( animowany ), zaklinacz koni
Choć dawno, ale go tu nie widzę. Choć niemiecki to mi się spodobał... "Wicher" 1 i 2 i z tego co pamiętam wyszła 3. Inaczej się patrzy jak jest kraj inny niż Stany czy Angla. Fajny serial był "Z kopyta". Niestety tylko 10 odcinków nakręcili, ale wciągnął mnie tak, że w jedną noc obejrzałam całość.