Na dnie morza Czerwonego, w samym środku znaleziono egipskie rydwany. Są dokładnie tam gdzie Biblia mówi
O Exodusie wspomina także egipskie żródła czyli papirus Ipuwiera
Śmieszy mnie jak ateiści próbują wmówić nam ,że nie było żadnego Exodusu nie wiedząc pewnie co to nawet jest archeologia.
Przestańcie tkwić w swojej niewiedzy.
watch?v=d90NM9tgDQE
Po drugie teorie ewolucji porzuca coraz więcej naukowców.
Po trzecie archeologia przeczy ewolucji ,ponieważ naukowcy znajdują coraz więcej dowodów na to ,że ludzie i dinozaury żyli razem.
Na przykład ekspedycja Roya Mackala
sam fakt wczesnych manipulacji dowodami dot powstania człowieka mówi sam za siebie ;D skoro dawniej podobny proceder miał miejsce, dlaczego dziś nie?:P
Za każdym razem gdy dany fragment Biblii jest uważany za mit prędzej czy póżniej jest znajdywany dowód na to że dany fragment jest prawdziwą historią :)
ja wierzę choćby w to, że osioł mówił ludzkim głosem.
nie potrzebuję dowodów. po prostu wierzę.
http://www.filmweb.pl/user/impactor
* Biblijna archeologia - Ron Wyatt, czyli jak NIE fałszować artefaktów, aby przynajmniej teiści w nie uwierzyli.
Ron Wyatt niczego nie sfałszował
Wiele ludzi którzy podchodzili do tego sceptycznie po spotkaniu z Ronem Wyattem oznajmili ,że ten człowiek był całkowicie szczery i nie było w nim kłamstw.
P.S Śmieszą mnie twoje posty. Zdziwisz się gdy spotkasz po śmierci Boga, fajnie będzie zobaczyć twoją minę. :)
Danielu, czy Ty tak serio ?, nie chciałbym Cię zasmucić ale to wszystko nie prawda.
Niby czemu, Egiptolodzy potwierdzili autentyczność rydwanów.
Mamy egipskie pismo które opowiada o plagach.
I rzeczywiście w 13 lub 14 wieku p.n.e mamy przerwaną linie faraonów gdzie wkracza nowa dynastia faraonów. W tym wieku Egipt też zaprzestał walk z powodu straty wojska.
Więc, ja tak na serio mówię.
Ponieważ Mojżesz wiedział o tych plagach zanim nastąpiły ,a musiała mu o tym powiedzieć o tym większa inteligencja (Bóg) bo sam nie posiada takiej wiedzy.
Po za tym te plagi były zorganizowane i atakowały konkretną grupę ludzi (Egipcjan) ,a Bóg właśnie działa przez przyrodę.
Jeśli nie wierzysz moim słowom możesz sprawdzić każdy z tych dowodów które wymieniłem ,a przekonasz się ,że to prawda.
Zapoznałem się, ale niestety nie przekonałem się. Dzięki za poszerzenie mojej wiedzy. Życzę nam obu dotarcia do prawdy jakakolwiek by ona nie była.
Szkoda, będę się modlił za ciebie i mam nadzieję ,że będziesz do Biblii podchodził z większym szacunkiem i kiedyś poznasz Boga.
Ja osobiście wierzę Biblii ponieważ wiele razy udowodniła mi rację.
Z Bogiem
Żegnaj
wiec sie wtrace wszystkie plagi nawet ostatnia da sie wytlumaczyc naukowo i wszystko co sie stalo biblie ktora znasz napisano mniej wiecej 70-150 lat po ukrzyzowaniu jezusa wiec okolo 70% to zmieniona tresc poczatkowej poniewaz zanim ja spisali byla przekazywana slownie :) poza tym przetrwalo 4/16 jej czesci a reszte usunieto :)
I co z tego ,że wytłumaczono je naukowo. Bóg działa przez naturalne procesy w przyrodzie. Każde działanie przyrody do działanie Boga. Czy ty naprawdę myślisz ,że to jest jeden wielki zbieg okoliczności ,że te wszystkie cuda manna z nieba, plagi egipskie, otwieranie się morza czerwonego które otwiera co kilkaset lat itd., że wszystkie one dzieją się odpowiednich momentach. Ja sam kocham naukę.
I nie 70-150 lat tylko 30-70 co najwyżej.
Biblia nie zostawała zmieniona przez Kościół ,ponieważ archeolodzy odkryli starsze rękopisy Biblii ,które były takie same jak dzisiejsze wersje.
DO JASNEJ ANIELKI!!! CZY JA WŁAŚNIE WPISUJĄC TEN TEMAT WYPOWIEDZIAŁEM WOJNĘ KAŻDEMU ATEIŚCIE NA FILMWEBIE!
nie wypowiedziales wojny nikomu po prostu staram ci sie udowodnic jak glupia jest twoja wiara w boga zanim powstal ten twoj bog ludzie wierzyli w setki innych i na calym swiecie nadal jest mnostwo roznych wierzen. wiec dlaczego akurat twoj bog jest tym jedynym ?
Po tym jak mnie obrażasz ,rzeczywiście zaczynam myśleć ,że ateizm to zło. To twoja wiara jest głupia ,ponieważ jest ślepa na wszystkie dowody przeciw niej. Naprawdę myślisz, że świat powstał z niczego?
Mój Bóg był zawsze i zawsze będzie. On jest tym jedynym ,ponieważ jako jedyny nie jest częścią przyrody ,ani nie jest podobny do człowieka czy niczego znanego nam. Jest ponad to wszystko. Dlatego jest tym jedynym.
Ja w przeciwieństwie do ciebie kieruję się nauką. Nie rozpoznałbyś Boga ,nawet gdyby kopnął by cię w twarz. To ty tutaj jedyny jesteś ślepcem i to twoja wiara jest głupia. :)
Zeus działa poprzez procesy w przyrodzie. Każde działanie przyrody to działanie Odyna. Czy ty naprawdę myślisz, że to jeden wielki zbieg okoliczności, że wszystkie te cuda – walka Thora z Lokim, wcielenie się Zeusa w byka i przelecenie Europy, odrastanie wątroby Prometeusza za każdym razem kiedy sęp ją wydziobie, oraz zabicie smoka wawelskiego przez Szewczyka Dratewkę – to wszystko przypadki?
To wszystko działo się w odpowiednich momentach, co potwierdzają archeolodzy ( http://leadersintraining.files.wordpress.com/2011/07/playig-in-the-sandbox.jpg ) oraz Mity Greków i Rzymian Parandowskiego. Jeśli nie wierzysz moim słowom możesz sprawdzić każdy z tych dowodów które wymieniłem, a przekonasz się, że to prawda.
Będę śpiewał w Twojej intencji pieśń modlitewną http://www.youtube.com/watch?v=_YwVxiGewGw i mam nadzieję, że będziesz do Doliny Muminków podchodził z większym szacunkiem i kiedyś poznasz Tatusia Muminka. Ja osobiście wierzę Dolinie Muminków, ponieważ wiele razy udowodniła mi rację.
Z Tatusiem Muminka
Żegnaj
PS
Przedstawiłem w tym krótkim poście więcej dowodów na zawarte w nim twierdzenia, niż Ty we wszystkich swoich postach razem wziętych. Mam nadzieję, że da Ci to do myślenia.
------------------------------------------------------------ -----------------------------------
Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź:
http://www.filmweb.pl/user/impactor
Naprawdę nie ma co liczyć na poważną rozmowę z ateistami ,ponieważ nie potrafią rozmawiać tylko klnąc. Wiesz co myślę ,że wy się boicie tego ,że mam racje. W głębi duszy wiecie ,że mam rację.
W tych mitach które zostały archeologicznie udowodni nie ma żadnych wielkich zbiegów okoliczność ,ani nic nadzwyczajnego. Ja się ciebie pytam ,skąd Mojżesz wiedział o plagach i w jakiej kolejności. Bóg jakoś odpowiada na moje modlitwy.
Spójrz na siebie. Nic tylko przeklinasz, obrażasz, lub szydzisz z Boga. Dobro wynika z Boga ,a ty nie masz go wcale ,dlatego nie ma w tobie dobra, jedynie pustka. Wzbudzasz jedynie moją litość.
Zaczynasz powtarzać moje słowa bo twój mózg nie jest zdolny do stworzenia niczego nowego.
P.S Ten twój link coś nie działa. Nawet nie potrafisz poprawnie wysyłać ich. :)
➤➤➤ Naprawdę nie ma co liczyć na poważną rozmowę z ateistami ,ponieważ nie potrafią rozmawiać tylko klnąc.
Hmm, dziwne.
Tylko raz widziałem tutaj klnącego ateistę, natomiast teiści klną dość często, chociażby wczoraj
http://www.filmweb.pl/film/Exodus%3A+Bogowie+i+kr%C3%B3lowie-2014-659455/discuss ion/Biblia+w+5+minut...,2543132?page=8#post_13094853
➤➤➤ Wiesz co myślę ,że wy się boicie tego ,że mam racje. W głębi duszy wiecie ,że mam rację.
Nie dziwię się, że tak myślisz. W końcu to nie jest Twoja mocna strona.
➤➤➤ W tych mitach które zostały archeologicznie udowodni nie ma żadnych wielkich zbiegów okoliczność ,ani nic nadzwyczajnego.
Jedyne, czego w nich nie ma, to nic udowodnionego.
➤➤➤ Ja się ciebie pytam ,skąd Mojżesz wiedział o plagach i w jakiej kolejności. Bóg jakoś odpowiada na moje modlitwy.
Jaki Mojżesz? Jakich plagach? Nie tylko nie udowodniłeś, że Mojżesz istniał, ani że były jakieś plagi, ale nie mamy nawet żadnych podstaw uważać, że Żydzi byli w niewoli egipskiej. Więc ja się Ciebie pytam, skąd Włóczykij wiedział jak się pozbyć Buki? Tatuś Muminka jakoś odpowiada na moje modlitwy.
➤➤➤ Spójrz na siebie. Nic tylko przeklinasz, obrażasz, lub szydzisz z Boga.
Ponownie – jak na razie przeklinają tu tylko teiści.
➤➤➤ Dobro wynika z Boga
http://www.filmweb.pl/user/impactor
⌘ ⌘ ⌘ Ⅱ. Dobro i moralność ⌘ ⌘ ⌘
① * Czy bóg jest źródłem moralności?
Sprawdźmy!
①b * Dlaczego prawie każdy chrześcijanin uważa się za nieporównywalnie bardziej moralną osobę od biblijnego boga Jahwe
i dlaczego ma rację!
② * Moralność teistyczna kontra Moralność ateistyczna (humanistyczna)
która z nich rzeczywiście zasługuje na miano "moralności", i dlaczego?
③ * Czy grzech = zło?
Sprawdźmy!
④ * Czy chrześcijański bóg Jahwe jest bogiem dobrym?
⑤ * Rodzaje boskich nakazów w Biblii
od dobrych, przez nieprzemyślane, głupie, absurdalne, megalomańskie, po złe, bestialskie, antyludzkie i głęboko niemoralne.
⑥ * Gwałt w Biblii oraz Gwałt w Biblii 2
Boskie nakazy gwałtów, oraz boskie prawa sankcjonujące pojedyncze, regularne i masowe gwałty
⑦ * Badanie naukowe demonstrujące korelację pomiędzy patologiami społecznymi, a poziomem religijności społeczeństwa
⑨ * Ateistyczna moralność sytuacyjna (nie mylić z subiektywną) (4 kolejne posty, rozwiązanie w ostatnim)
W jaki sposób działa najwyższa znana człowiekowi forma moralności, w odróżnieniu od „moralności” odgórnych nakazów, jak np. w Biblii. Cudzysłów, ponieważ tylko najwyższa forma moralności zasługuje na miano bycia moralną.
⑩ * Destruktywny wpływ chrześcijaństwa na moralność
czyli jak chrześcijaństwo odbiera wyznawcom zdolność odróżniania dobra od zła
⑪ * Konkretne przykłady niebezpieczeństwa chrześcijaństwa i odbierania przez nie zdolności odrózniania dobra od zła:
- zwykły wierny uznający mordowanie innych za dobro
- KSIĄDZ uznający rozerwanie przez boga 42. małych dzieci na strzępy za oznakę troski i miłości
➤➤➤ Wzbudzasz jedynie moją litość.
Zgadnij, co Ty wzbudzasz u ludzi, którzy Cię czytają :)
➤➤➤ P.S Ten twój link coś nie działa. Nawet nie potrafisz poprawnie wysyłać ich. :)
Napraw sobie komputer.
------------------------------------------------------------ ------------------------------
Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź:
http://www.filmweb.pl/user/impactor
(Hmm, dziwne.
Tylko raz widziałem tutaj klnącego ateistę, natomiast teiści klną dość często, chociażby wczoraj(
Ja widzę klnący ateistów non stop choćby ciebie.
(Nie dziwię się, że tak myślisz. W końcu to nie jest Twoja mocna strona.)
No raczej twoja gdybyś użył mózgu. Najśmieszniejsze jest to ,że na łożu śmierci i tak w końcu będziesz żałować za swoje życie i się nawrócisz.
(Jaki Mojżesz? Jakich plagach? Nie tylko nie udowodniłeś, że Mojżesz istniał, ani że były jakieś plagi, ale nie mamy nawet żadnych podstaw uważać, że Żydzi byli w niewoli egipskiej. Więc ja się Ciebie pytam, skąd Włóczykij wiedział jak się pozbyć Buki? Tatuś Muminka jakoś odpowiada na moje modlitwy.)
Ja w przeciwieństwie do ciebie kocham archeologię i naukę i nie ignoruję ich. Widać ,że w ogóle nie czytasz moich postów to byś wiedział o czymś takim jak fakty historyczne.
W ogóle nie modliłeś się to muminków jedynie co potrafisz to naśladować lepszych od siebie.
Oczywiście nie ma żadnego sensu rozmawiać z trollem ponieważ, jedyne co potrafisz to szydzić.
(Zgadnij, co Ty wzbudzasz u ludzi, którzy Cię czytają :)
Radość i podziw mój drogi dla mojej inteligencji.
Ty u wszystkich wzbudzasz litość.
(Napraw sobie komputer.)
Mój komputer działa dobrze w przeciwieństwie do ciebie.
Skończyły ci się argumenty ,więc wrzeszczysz. Kiedyś poznasz Boga ,a wtedy będzie za póżno.
Zawsze uznaję to za zabawne jak ateiści nerwowo reagują na logikę i argumenty. Zresztą ty i tak zaczniesz za chwilę trollować. Nie ma najmniejszego sensu z tobą dyskutować ponieważ nie wiesz co to takiego jest.
Daniel :) Ja bardzo wierzę w Boga, ale to co Ty robisz na tym forum i sposób w jaki prowadzisz rozmowy jest dla mnie nie do przyjęcia i moim zdaniem raczej chwały sobie ani ludziom wierzącym nie przynosisz. O Boga też nie ma potrzeby, ani sensu się kłócić. Pozdrawiam!
Chciałem spokojnie rozmawiać i rozmawiałem, ale jak ktoś taki jak impactor który co dopiero wyszedł z psychiatryka zaczyna wyzywać i obrażać wszystkich wokół no cóż.
Na początku na forum można było normalnie dyskutować ,a teraz zabrakło im argumentów ,więc zaczęli krzyczeli na mnie ,więc można się zirytować.
Nie jesteś specjalnie wierzący. Starasz się komuś wmówić, że Bóg istnieje. Robisz to nieudolnie. Sam obrażasz, piszesz o impactor, że wyszedł z psychiatryka. Nawet jeśli ktoś obraża wszystkich wokół, nawet jeśli wyzywa (jakoś tego nie zauważyłem) to Ty Daniel_131 łamiesz nakazy Boga. Zamiast nadstawić z pokorą drugi policzek piszesz o bliźnim, że wyszedł z psychiatryka.
Jakim prawem to robisz?
Dlaczego zasłaniasz się Bogiem i wiarą chcąc kogoś obrazić?
Uważasz się za wierzącego?
Jak dla mnie jesteś zagubionym człowiekiem. Takim typowym przedstawicielem fanatyka z Radia Maryja.
Wierzę w Boga. Jeśli impactor nie wierzy to jest to jego sprawa, bo ja i on dostaliśmy od Boga wolną wolę. Dostaliśmy ból, cierpienie i śmierć w zamian za wolną wolę po zjedzeniu owocu z drzewa poznania dobra i zła.
Tak więc ja mogę wierzyć, a impactor może nie wierzyć - jest to nasza wolna wola.
W życiu doczesnym chętnie się napiję piwa z impactorem w pubie, zamiast się obrażać i starać udowodnić tp czego nikt nigdy nie udowodni - bo prawdziwa wiara ma być wiarą, nie wymaga dowodów.
Zatem zamilcz, bo krzywdę czynisz obrazowi wierzących ludzi.
Doprawdy jesteś zjawiskowy.
Rzadko przyznaję tytuły Spektakularnego Idioty, ale w Twoim przypadku niesprawiedliwością byłoby Ci go nie przyznać.
Gratuluję.
------------------------------------------------------------ ------------------------------
Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź:
http://www.filmweb.pl/user/impactor
Szukając dowodów na istnienie Boga godzisz w podstawowy dogmat wiary. Zaniechaj, albowiem dowodzi to, że w głębi serca wątpisz. Uwierz w Słowo Boże bez szukania dowodów.
Nie ma logicznej możliwości udowodnienia istnienia Boga.
Nawet gdyby na niebie ukazało się wielkie Oko i przemówiło do Ludzi, a anioły z trąbami latały po niebie, można by dowodzić, że to jakaś wyższa cywilizacja jaja sobie z nas robi.
Daniel, moge prosic o zródo informacji o tych rydwanach?Nigdy o tym nie slyszalem i dosc trudno mi uwierzyc ze kwalki drewna przetrwaly pod woda 2000 lat.Chyba ze byly smolowane/impregnowane jak lodzie?Czy znaleziono rowniez szkielety koni i ludzi, uzbrojenie etc.?
Męczą mnie już te rozmowy. Bardzo proszę wszystkich tu wchodzących już mnie o nic nie pytać ,ponieważ mam teraz ferie i chciałbym nieco odpocząć. Wszystkie informacje ,których potrzebujecie znajdziecie w powyższych postach. To już mój ostatni post w tym temacie. Do zobaczenia!
Nie widzisz w nicku? 131. Toż to długowieczny mędrzec jest, zresztą chyba nie miałaś wątpliwości? ;)))
Czytając Twoje wypowiedzi nie wiem czy się śmiać czy płakać. Kiedyś wierzyłem w Boga ale z czasem sporo rzeczy się zmieniło, są rzeczy, które można wyjaśnić naukowo, plagi egipskie zostały tak właśnie wyjaśnione i szczegółowo opisane i jest to o wiele bardziej przekonujące niż to, że Bóg je zesłał. Nigdy nie mogłem zrozumieć jak bardzo litościwy jest Bóg, który dał ludziom wolną wole i prawo wyboru a następnie zesłał na nich potop, przypowieść o Hiobie jest kolejnym przykładem miłosierności Boga prawda? =) Dlaczego kościół do tej pory nie chce zaakceptować Ewangelii Judasza? może dlatego, że jest zbyt problematyczna i musieliby od nowa zapisać historię. Apokalipsa św. Jana nie mówi o tym co będzie ale o tym co było, opisuje panowanie Nerona czego większość chrześcijan też pewnie nie wie. To samo było z ukrzyżowaniem Jezusa, nie zginął dlatego, że był synem Bożym ale dlatego, że wtrącał się w sprawy Rzymu bo nie podobał mu się handel i hazard w świątyniach, gdyby nie to, Rzymianie nigdy nie zwróciliby na niego uwagi. Ludzie od zarania dziejów wierzyli w istnienie istoty nadprzyrodzonej , która nad nimi czuwa, albo istot, dzięki temu mogli stworzyć kościół i szatana i szukać wymówek dla całego zła na świecie nie rozumiejąc, że zło zawsze było w człowieku. Kolejny przykład to wyprawy krzyżowe w imię odkupienia grzechów (jak zabicie drugiego człowieka może przynieść komuś odkupienie?=) ) albo kolonizacja Ameryki i masowe mordowanie Indian bo nie chcieli przyjąć wiary chrześcijańskiej, szczerze mówiąc religia Indian jest o wiele ciekawsza niż jakakolwiek inna, kończąc na tym co się dzieje z kościołem w dzisiejszych czasach. Szanuję Twoją wiarę i Twoje zdanie ale wybacz, religia jest jednym wielkim kłamstwem, które jest podtrzymywane głównie po to żeby banda pedofilii mogła żyć na koszt państwa
Nie mam nic do wiary i ja szanuje, ale jednoczesnie oczekuje, ze ludzie wierzacy beda miec odwage zapoznac sie ze wszystkimi materialami na temat pewnych odkryc i nie beda na sile udawadniac swojej teorii, pomiajac czesc informacji.
Atesici, naukowcy, ja, nie twierdzimy, ze nie mialo miejsca taka rzecz jak wyjscie Izraelitow z Egiptu, blakanie sie ich i tak dalej. To co podlega dyskusjom to twierdzenia czy brala w tym jakas sila wyzsza, czy nie, a jak tak, to czy rzeczywiscie czy moze jednak niestety taka sama istota z krwi i kosci, tylko moze zielonej albo niebieskiej, jedynie na wyzszym rozwoju technicznym niz tamci Egipcjanie, Zydzi i my teraz.
Owszem odnaleziono rydwany na dnie morza. Stwierdzono takze, ze mogly tam utknac, bo nie zdazyly uciec przed PRZYPLYWEM. A to jest znane i bez obecnosci stworcy, jednakze autorze pierwszego postu zapomniales o tym wspomniec.
Ponadto wiele wydarzen mitologicznych z innych ksiag niz Biblia, ktore tez byly uwazane za przypowiesci okazaly sie byc potwierdzone archeologicznie, ze sa echem prawdziwych zdarzen. Patrz ten nieszczesny potop czy Troja. Nie widze wiec sensu ani potrzeby stawiania Biblii nad nimi, bo zapedzasz sie w kozi rog. Jest jak w Biblii, bo to jedyna ksiega i archeologia potwierdza, a jednoczesnie nie uwierzysz Eposowi Gilgamesza i Homerowi, bo to poganie i niewazne, ze archeologia potwierdza?
Pogodz sie z jedna sprawa - wszystkie ksiazki, wszystkie pisma, wszystkie historie, sa spisane przez ludzi. Dotycza czegos czego byli swiadkami lub przekazali im inni ludzie, czesto jest w tym tylko ulamek prawdy, ale jest i niestety wcale nie musi ta prawda dotyczyc zjawisk nadprzyrodzonych, tylko najzupelniej zwyklego, nienatchnionego zdarzenia z historii jakiejs nacji.
Wierze w te wydarzenia, nie mam pojecia jak tam bylo ze szczegolami i nie moge wierzyc bezkrytycznie, ze byl w tym udzial czegos co dzis nazywamy moca, czarami, bo za cholere czegos takiego zrobic nie umiemy. Jednoczesnie ten dam film pieknie pokazuje jak wszystko moze byc jednym, wielkim efektem specjlanym, ktory wyglada tak dobrze, tak naturalnie, tak widowiskowo, mimo ze mamy swiadomosc, ze to z komputera. Czy te tysiace lat temu, bez swiadomosci odroznilibysmy to od realnego kamienia na drodze?
A sam film aktorsko i fabularnie... Uwazam, ze nie popisano sie. Gladiator to nie jest, w ktorym mimo amerykanizacji udalo sie pozostawic atmosfere rzymskosci i nawet zachowac pewne sceny i zachowania zgodne historycznie. Tam robily na mnie wrazenie monologi, gra aktorsk i rozterki bohaterow, szczegolnie w wykonaniu Phoenixa. Byl patos, ale bez przesady i podany w otoczce, ktora nam pasowala do wyobrazen o kulturze Rzymu.
W Exosusie tego nie ma. Tak jak patrze, to jest to jeszcze bardziej sztuczne i hamerykanskie niz filmy z lat 50, ze sztandarowa Kleo i Ben Hurem na czele.
Wiecej tej atmosfery i ciekawej historii jest w ekranizacji animowanej czy miniserialach tv.
Zaluje wlasnie, ze nie skupiono sie bardziej na realiach historycznych, ze nie sprobowano pokazac troche inaczje tych oklepanych historyjek o Zydach. Ze nie pokazano jak do tej calej "niewoli" doszlo. Niby Zydzi nie wzbudzaja sympatii i na wstepie mamy jak zdradzaja, ale jednak nadal sa w filmie wyrazne podzialy tylko czarne-biale.
A Ramzes wyglada jak karczek, ktory zuje ciagle gume... Ojciec zwraca sie do niego synu, a on sie odzywa: Co? No zesz ja krany. Tak, ojcze, slucham ojcze, co to ma byc? Nastolatek przed koputerem? Dobrze, ze nie powiedzial CZego.
I ta scena zdemaskowania Miriam... No po prostu jakbym ogladala jakas klocaca sie amerykasnka rodzine, tyle, ze moze nie wspolczesna a taka z lat 60 albo z desek dramatu teatralnego... Tak, to byli zwykli ludzie technicznie powiedzmy, ale realia zachowan i zycia jednak sie roznily i nawet pogodzenie sie z tym, ze to film i taka historia sobie do obejrzenia, to za malo zeby taki brak stylistyki i realiow przelknac. Z jednej strony przepych i monumentaqlnosc, a z drugiej takie zarcie sei jak w domku na przedmiesciach...
A xo do Noego, to zapomnijcie o tym badziewie i obejrzyjcie ekranizacje tv z Voightem - gorna polka.
"Są dokładnie tam gdzie Biblia mówi"
a w której księdze podano ich współrzędne i w jakim układzie geodezyjnym?
Swoją drogą, kiedyś złowiono rekina w brzuchu którego znaleziono m.in. tablicę rejestracyjną jakiegoś auta. Znaczy że "Sharkanado" to nie fantasy?
Dlaczego niektórzy nie potrafią uszanować czyjejś wiary lub niewiary. Uważam, że bezsensownym jest nieustanne wykłócanie się o to czy Bóg istnieje czy też nie. Każdy ma prawo do własnych przekonań w tej kwestii. Przynajmniej w naszym kraju. Nie sądzę aby te Wasze dywagacje dały jakiś efekt zadowalający obie strony. Niektórzy mogą powiedzieć, że wiara to głupota lub słabość. Inni powiedzą, że niewiara nie zapewni Ci dostąpienia łaski Boga i życia wiecznego. Ja jestem chrześcijaninem bo tak mnie wychowano i taką religię mi wpajano od małego. Ja akurat nie żałuję, że nie miałem wyboru bo bez względu na to czy mój Bóg istnieje czy nie (jak niektórzy starają się tego dowieść) to wiara mnie umacnia. Po prostu czuję to w "sercu" i wiem. Miałem w życiu chwile zwątpienia jednak powróciłem. Nie zamierzam dywagować na temat czy jest jakieś wyjaśnienie dotyczące cudów opisanych w biblii bo nie na tym ta wiara polega. Jestem można rzecz człowiekiem oświeconym i nauka ma w moim życiu bardzo duże znaczenie ale i religia również. Dlaczego więc miałbym rezygnować, z którejś z nich? Zwyczajnie rozdzielam te dwie kwestie. Nie potępiam niewierzących i nie uważam, że są w czymkolwiek gorsi. Znam kilku ateistów i są oni dobrymi ludźmi. To ich wybór i ich życie. Uważam, że każdy powinien decydować o tym czy wyznaje wiarę czy nie. Sam wolałbym być szczerym ateistą niż zakłamanym chrześcijaninem chodzącym do kościoła bo inni tak robią i tak trzeba.
Mnie tylko zaciekawiło to "Są dokładnie tam gdzie Biblia mówi" bo ni cholery nie wydaje mi się, by w Biblii cokolwiek było podane precyzyjnie, a już zwłaszcza położenie jakichś rydwanów.
Natomiast zgadzam się, że dysputy o tym nie bardzo pasują na to forum, bo tu chyba winno się dyskutować o filmie, ale widać, że niektórzy nie mogą się powstrzymać od dziejowej misji nawracania. ;)