PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556399}
5,4 27 tys. ocen
5,4 10 1 27301
6,3 24 krytyków
Essential Killing
powrót do forum filmu Essential Killing

Poczytałam sobie kilka opinie i muszę powiedzieć, że to męczące, kiedy ludzie dopatrują się niedociągnięć w filmie na siłę, a to że psy biegają, a to ze zjadł owoc dzikiej róży i się zatruł, a już o wypiciu mleka nadziwić się nie mogą, nawet dziw że koń zjada trawę, a przecież jest śnieg. No i było że podczas tropienia nie szli za śladami. A przecież szli dopiero pogubili się kiedy zmylił trop a to że nadal nie szli po śladach, no cóż sporo było tam osób więc i sporo śladów a do tego teren zalesiony więc nie było aż tak trudno iść za niewłaściwymi śladami zwłaszcza, że psy tak prowadziły.
Tak jakby było nieprawdopodobne że sfora psów z pobliskiej wsi biega, aż dziwne że nie doczepili się wszystkie te psy to border collie...
A przecież skoro akcja dzieje się na terenie górzystym, psy te mogły być wykorzystywane do wypasu owiec, a że zima no to nie były potrzebne i opiekun nie zadbał o nie ale więc radziły sobie same.
Czy każdy "znawca filmów" który pisze że głóg nie jest trujący wyobraża sobie że poza tymi trzema roślinami na krzyż jakie zna może istnieją inne podobne, które mogą być trujące. Sama nie jestem znawcą roślin ale uważam że jest to mało prawdopodobne, że nie ma innych roślin z czerwonymi owocami choćby wiciokrzew.
No i ta nieszczęsna pierś pełna mleka których jednych oburzył, innych obrzydził czy też rozbawił. Moim zdaniem początkowo chciał tylko rower no ale jak zobaczył, smakowicie pijącego malucha, odezwał się jego instynkt przetrwania, nie jadł nie pił a tu takie pożywny napój... Wiem, wiem wszystkie dzieciaki rodzaju męskiego z niesmakiem robią ble, ale czy byliby w takiej sytuacji jak bohater również byłoby ble, tego nie mogą powiedzieć póki nie znajdą się w podobnej sytuacji, czyli innymi słowa nigdy.
No i ten koń, a może ktoś zauważył że nie opodal była roślina która przypominała przebiśnieg symbol przedwiośnia, więc kiełkuje inne rośliny, no ale wszędzie w koło było dużych kęp starej trawy, to nic że jest śnieg, są również rośliny.
A jeszcze niektórym przeszkadza, ze aktor nie wygląda wystarczająco na Afgańczyka, że jest zbyt biały! Tak jakby byli wszyscy ciemnoskórzy, a przecież niektórzy mają stosunkowo jasne włosy i tym bardziej skórę, a nawet mają jasne oczy, w odcieniu zielono niebieskim.
Uważam, że to dobre kino, zwłaszcza że nie wiele się w nim mówi, a sam główny bohater nie odezwał się w ogóle, co jest ciekawe dla jednych ale dla innych może być trudne w odbiorze co widać wyraźnie na tym portalu.
Świetny pomysł, historia o człowieku, który w złych okolicznościach nie może być dobry. Ale zabija tylko jak musi, by przeżyć zarówno tam ja i tu.
Brawo za odwagę dla reżysera, że nakręcił film refleksyjny oczywiście dla osób które są zdolne do refleksji, przełamujące dzisiejsze trendy w czasach gdy kultura masowa wytycza zupełnie odwrotne trendy i nas przyzwyczaja do łatwizny lub głupoty na ekranach kin.

sylbow

Ktoś kto z głodu je mrówki i korę z drzewa, dlaczego miałby pogardzic pożywnym mlekiem karmiacej matki? Mimo głośnych protestów jej małoletniego dziecka.

ocenił(a) film na 7
fish1

Strzał w dychę, w tej kwestii zostałam przebita:)

ocenił(a) film na 3
sylbow

Każdy jeden błąd można wybaczyć, ale problem w tym, że film nie sprawdza się jako całość, a sceny pościgu, walki o przeżycie, które powinny wywoływać emocję, pokazywać determinację głównego bohatera, tudzież tropiących po prostu są słabe i nijakie przez co częściej śmieszą swoją karykaturalnością, szczególnie widza w Polsce, bo nasz kraj robi tu za tło dość przedziwne.

ocenił(a) film na 7
hagen_filmweb

Rozumiem, że u Ciebie nie wywoła emocji choć u mnie jednak tak, ale fajnie byłoby gdybyś sprecyzował/a co jest w tym filmie karykaturalne? Rozumiem, że Polska stanowi tu przedziwne tło w oczach głównego bohatera to bezsprzeczne, ale dla widza już nie, nie rozumiem co tu było aż tak dziwnego?

ocenił(a) film na 7
sylbow

Daro 33 - Nie będę polemizować odnośnie piły bo nie znam się na jej działaniu choć nie jeden już raz widziałam jak piła leżąca na ziemi nadal działała, oczywiście na filmie:) Może więc albo są różne rodzaje pił albo to jeden z powielanych błędów jakie pojawiają się w kolejnych filmach.
Co do wnyków to akurat rozumiem, przenikliwy ostry ból może odebrać siły nie zdobędziesz tyle sił by się tak łatwo uwolnić, bo z bólu się zwijasz, no i zapewne ważny jest kąt pod jakim chcesz otworzyć, nie tak łatwo otworzysz sidła od siebie ale stojąc z drugiej strony otwierając do siebie znacznie łatwiej. To raczej logiczne.

sylbow

W sumie przyznam rację, że nie mając tam nogi łatwiej z boku je otworzyć. Wydaje mi się z drugiej strony, że człowiek w sytuacji zagrożenia, dzięki adrenalinie potrafi lepiej działać (przynajmniej jeśli chodzi o siłę). Wiec odczuwanie bólu moim zdaniem nie osłabiło by go aż tak, a raczej chwilowo wzmocniło.

ocenił(a) film na 7
daro_33

Teoretycznie tak, ale trzeba byłoby doświadczyć aby być pewnym, w mojej subiektywnej ocenie to zależy od bólu ale również nie zapomnij że miał pościg na karku, który może i daje adrenalinę ale również stwarza panikę.

ocenił(a) film na 9
sylbow

Widziałem film zupełnie przypadkowo. Zmylił mnie angielski tytuł...oglądałem w TV w stan gotowości postawiła
mnie polska mowa. Film ciekawy, odważny. Polski reżyser z Polski nigdy by takiego filmu nie zrobił bo zakłamanie
jest tak wielkie, że nie dostałby pieniędzy na taki "wywrotowy film". Przecież oficjalnie to żaden amerykański samolot
w Polsce nie lądował a o więzieniach strach nawet myśleć. Do puki nie będzie znacznie więcej prawdy w życiu
publicznym będziemy intelektualnym zadupiem.
Pozdrawiam.

hagen_filmweb

Jak dla mnie, taki film lepszy niż te wszystkie amerykańskie szajsy akcji, bo wszystko bardziej wiarygodnie wyglądało. Filmy akcji są specjalnie "tuningowane" by bardziej wbić w fotel przeciętnego widza, ale takie rzeczy nie zdarzają się w rzeczywistości. W Essential killing zdarzały się często dłużyzny, ale przez to film wydaje się prawdziwszy. (Dodałam mu 1 gwiazdkę po kilku dniach od oglądania, gdy zapomniałam już o nudnych momentach.)

Fakt, że dla Polaków przedstawienie Polski w taki sposób jak na filmie na pewno jest wkurzające, z drugiej strony to wieś.

A co do tych psów wspominanych przez sylbow, jest to tylko jeden border collie, a nie cała sfora — bohater miał omamy po spożyciu wilczych jagód (czy czego tam...).

sylbow

Ja rozumiem, że biegające nie tam gdzie trzeba psy albo jedzenie dziwnych owoców to niezbyt poważny błąd. Nie mogę jednak przełknąć sceny z działającą piłą (wiadomo do czego użytą), która nie ma prawa leżeć na ziemi włączona ponieważ aby łańcuch się kręcił trzeba ją trzymać OBIEMA RĘKAMI! O wnykach, których nie mógł odchylić aby się uwolnić a dla ratunku psa znalazł nadprzyrodzoną siłę to nie wspomnę...

daro_33

W tym filmie nie zauważyłem poważnych błędów. Odpowiadając na błedy które ty zauważyłeś:nie wiem o co ci chodzi z tymi psami, te dziwne owoce to owoce berberysu, ktory jest odporny na mroz, a jego owoce nie opadaja zima; apropos dzialajacej pily, slyszales o czyms takim jak ssanie? pozatym znasz wszystkie modele pil mechanicznych uzywanych przez polskich drwali? Jesli chodzi o wnyki to, czlowiek ktory staje sie zwierzeciem walczacym o przetrwanie jest zdolny do wielu nadludzkich rzeczy. Moim zdaniem czepiasz sie na siłe. Ten film jest naprawde dobry.

ocenił(a) film na 9
daro_33

W sprawie piły. Jestem człowiek techniczny i u nas w Polsce sprawą zupełnie normalną
są przeróbki, prowizorki, naprawy sznurkiem i plastrem. Szczególnie w sytuacji, że jakiś
element zakończy żywot a części zamiennej nie ma. W urządzeniach elektrycznych normalna
sprawa. Wszystko jest tak pomyślane, że jak się popsuje kup nowe. Serwis jest tak drogi, że się
nie opłaca.
Pzdr.

ocenił(a) film na 6
sylbow

Sylbow, ten film może i jest trochę nielogiczny, ale widziałem filmy bardziej rozmijające się z rzeczywistością, a mimo to cenione wśród widzów (do mega nieścisłości dołączyłbym jedzenie mrówek - ten gatunek, który sypie w lesie kopce jest tak wrednie kąśliwy, że nie zdążyłby ręki do ust donieść :-P).
Ten film jest po prostu słaby.
Rozumiem zamysł reżysera - pokazać człowieka walczącego o przeżycie za wszelką cenę, w ekstremalnie niesprzyjającym mu środowisku i okolicznościach. Niestety, pomysł może i dobry, ale wykonanie gorsze. Brak napięcia, nierówna akcja, błędy scenariuszowe sprawiają, że jego odbiór głównego filmu jest zakłócony, co powoduje niską ocenę.
Dodatkowo - jak sądzę - u ludzi następuje reakcja zwrotna. Film był reklamowany jako arcydzieło kinematografii światowej, obsypane (głównie w Polsce co prawda) wieloma nagrodami, po prostu cud, miód i orzeszki. A jest ledwie przeciętny. Ludzi dają zaniżone oceny z powodu rozczarowania.

ocenił(a) film na 7
Tataaleksandrykatarzyny

Tymczasem ja nie byłam rozczarowana ponieważ nie kierowałam się opiniami i recenzjami, a tym bardziej reklamami. Dlatego nie sugerowałam się niczym więc i nie czułam się później rozczarowana.
Ponieważ film niemal pozbawiony jest dialogów + mała liczba aktorów oraz jednostajny pejzaż, dałam dodatkową gwiazdkę ponieważ nie często widuję podobnie minimalistyczne filmy, a mimo to trzymający w napięciu (w moim odczuciu).

ocenił(a) film na 6
sylbow

Dawno temu oglądałem film, który prawdopodobnie przypadłby ci do gustu, jeśli jesteś zwolenniczką megaminimalizmu i okrojonych dialogów:

http://www.filmweb.pl/film/G%C5%82os-1991-5988

Polecam!

A w napięciu to jednak EK słabo trzyma... wiadomo, że nie ucieknie. Skoro zakończenie znane, to jakie napięcie?