-A kiedy postradałeś zmysły?
-A no bedzie już z 3 miechy.. Obudzilem sie pewnego ranka żonaty z papają :D :D :P :P LOL
Szkoda że dokładnie tego nie pamietam :D
Roger !!!! :D
Sid po zobaczeniu małego mamuciątka, które, notabene, było dziewczynką:
- O! Macie chłopczyka! [czy jakoś tak :D]
- Sid, to jest ogon.
Trochę dalej:
Sid: Mała Ela. Dobrze, że podobna do mamusi, nie do tatusia. Bez obrazy Maniek, jesteś piękny, ale w środku [coś w ten teges :D]
Sid przy zapoznaniu się z Back'iem [?]
Back przy opowieści, jak stracił oko w starciu z dinozaurem:
Back: witajcie w moim świecie!
.......
Oposy: I dostałeś tę opaskę od niego? za friko?! Może nam też taką da?!
Maniek: Witaj w moim świecie.
W scenie, gdzie bohaterowie byli otumanieni gazem rozweselającym:
Opos: sikam ci do łóżka!
Gdy już im przeszło:
- Sikasz mi do łóżka...?
:D
Niedokładnie pamiętam, ale kto oglądał, to wie, o co mi biega ;).
No z tym sikaniem było dobre :D
To chyba jakoś tak było: :D
Na gazie rozweselającym:
Zdzichu: Czasem sikam sobie do łóżka.
(Wszyscy sie smieją :D:D:D )
Edek: Nic sie nie przejmuj - też czasem sikam Ci do łóżka :D LOL
Jak im przeszło:
Zdzichu:Ty mi sikasz do łóżka??!!
Edek: No co Ty! Byłem na gazie nie wiedziałem co mówie :D :P LOL
Jak dla mnie to sceny z wiewiórkami były jednymi z najlepszych, a szczególnie ta:
Buck i oposy lecą na dinozaurze-ptaku (wybaczcie).
Buck: Zgarniać amunicję! [chodzi mu o jakieś owoce]."odrobinę nie
Któryś z braci zrywa jedną kępkę, a za nią wiewióry w "odrobinę nieprzyzwoitej pozie";p
Kto widział film, wie o co chodzi;D
ja padłam jak maly dinozaur połknął tego ptaka i mrowkojada, i mama mrowkojad przyszła spanikowana, zeby dinozaur wypluł jej dziecko, a ten wyplul ptaka, a na to sid: CO TAM, LEPSZY RYDZ NIZ NIC, NO NIE?!
JAAAA
ogólnie to poległam
najzabawniejsza bajka na świecie : )))))))
A Było Sporo Fajnych Tekstów :) Ja tam głowy do nich nie mam :) Ale mniej więcej to powiem tak:
Jak Back mówi do Pterodaktyla: "Może zrobimy sobie małe" :) W Tym Sensie :)
Albo jak Back mówił do Manfreda: "5 punkt mówi, byś olał punkt 2, dla Kobiety. Ja te punkty wymyślam na bieżąco" :) Też coś w tym Stylu :)
Tekst Sida do Tyranozaura, gdy już opuszczał podziemie:
-Zaopiekuj się naszymi dziećmi
Genialny film i teksty!
nie da się zapamiętać wszystkich po wczorajszym seansie! :D
Małe dinozaury - cuda!
i w ogóle teksty, sytuacje, super!
Przypomniało mi się!!!!!
Buck - przy pomocy tego kła (czy coś takiego) zrobiłem z T-Rexa, T-Reginę :D:D:D:D
dopiero po chwili ludzie załapali :D:D:D:D ale jaki śmiech był :D
Mam jescze jedno.
Mama dinozaur szuka swoich małych, a przed nią spanikowane strusie. Mama struś chowa głowę w śnieg, a dziecko "bęc" - głową o lód i mdleje;p
To było chyba tak:
-A kiedy postradałeś zmysły?
-A no bedzie już ze 3 miechy.. Obudzilem się pewnego ranka żonaty z papają... brzydką papają, ale i tak ją kocham!
-Myślałem że jesteś samicą
-Trzesienie ziemi ryczą chyba tak było
-Wiesz gdzie mam twoje zasady
chyba to było tak, że oposy się pytaja co to za szmery...
Buck: To wiatr. Chce nam coś powiedzieć
oposy: i co mówi?
Buck: Skąd mam wiedziec, nie rozumiem po wietrznemu
albo Buck opowiada o spotkaniu z Rudim a oposy: Zginąłeś???
albo Buck: i złapałem się tego różowego czegoś i bujałem się w tył i w przód i w tył i w przód i w tył... <przerwa, chwila milczenia>... I W PRZÓD i w tył i w przód <hahaah>
albo scenka jakoś tak na początku spotkania ekipy z Buck'iem, który twierdził że pomożeodnaleść Sida a Maniek: ty najpierw znajdź tą klepkę którą zgubiłeś (ryk na sali) :))
świetny film, naprawdę! po miernej dwójce taki rarytas :) polecam gorąco!
Podobał mi się też tekst Bucka do tego latającego dinozaura (pterodaktyla?), gdy spadali w przepaść:
Buck (uderzając pazurem w oko tego dino-ptaka): Ej, halo, tracimy wysokość! ;);)
A mi się podobał tekst jak Maniek mówił do Sida (coś w tym stylu, tak dokładnie to nie pamiętam): ,,Nie martw się Sid, Ty też znajdziesz sobie kobietę: bez wymagań, bez perspektyw i bez zmysłu węchu" XD
gaz rozweselający był genialny! Tak się śmiałam, że nie słyszałam co mówią podczas tego :P
Albo Diego gdy dopadł tamtego dinozaura, który chciał dopaść Elę gdy rodziła "Aż mnie kopyta parzą! Na palcach , biegnę na paluszkach nicYm balerina" czy jakoś tak:D ogólnie film rewelacyjny! o wiele lepszy od shreka dwójki i trójki i od madagaskaru 2.
Maniek do Sida:
... poznasz miłą dziewczynę... bez wymagań, bez perspektyw, pozbawioną węchu :D
Wszystkie zawarte tu teksty :D
I jeszce :
Buck: Czy jesteście gotowi na przygodę?!
Oposy:Tak jest!
Buck: Na niebezpieczeństwo?!
Oposy: Tak jest!
Buck: Na śmierć....?
Oposy: eeee....możesz powtórzyć pytanie ?
Ale the best było:
Sid: O macie chłopczyka!
Diego: To jest ogon.
Sid:O macie dziewczynke!
Buck: Heh, mają rodzinę i radochę....jesteś gotowy na stały związek co? Może dzieciaka? (do pterodaktyla)
Roger (pterodaktyl): O.o i doleciał :D
Maniek: Kiedy dokładnie straciłeś rozum?
Buck: Będzie z jakieś 3 miechy.....obudziłem się żonaty z papają....obrzydliwą papają! Ale ją kocham!
sid podczas lotu w szponach pterodaktyla:
- ja nie chcę siać paniki ale czy tym ktoś steruje?
umarłam ze śmiechu:D
teraz możecie to posłuchać jeszcze raz w domu:)
http://rapidshare.com/files/253057393/s4m-iadotd.part1.rar
http://rapidshare.com/files/253370425/s4m-iadotd.part2.rar
http://rapidshare.com/files/253309227/s4m-iadotd.part3.rar
http://rapidshare.com/files/253057393/s4m-iadotd.part1.rar
http://rapidshare.com/files/253370425/s4m-iadotd.part2.rar
http://rapidshare.com/files/253309227/s4m-iadotd.part3.rar
Przedstawiam wam, Jajdwinię, Jajnóżka i Jajcunia :D
*****************************
- No i proszę, okaz zdrowia.
- To nie jest mój Jasio.
- Lepszy rydz niż nic.
*****************************
- No super, jak uratujemy Sida to go zabiję
- Panie przodem
- Nie, najpierw starsi
- Powoli bo zaboli
- Co zaboli?
- Je, hahaha!
*****************************
- Wymyślmy hasło, coś co będzie znaczyło, "Dziecko się rodzi"
- Hmm... To może... AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!! DZIECKO SIĘ RODZI!!! Pasuje Ci?
- Eeee... Za długie.
****************************
- Co Was tu sprowadza?
- Naszego przyjaciela porwał dinozaur.
- Oooooo.... Nie żyje, witam w moim świecie, a teraz spadajcie
****************************
- O fajnie, to ty poszukaj tej klepki co ją zgubiłeś, a my idziemy.
****************************
- Zaraz, znaczy ze ktoś jest większy od mamy dinozaura?
- Nooo... A to jest pamiątka po nim.
- Łoooo... Dał ci tę opaskę?
- Za friko? Ale czadowy gość!
- No może też się na takie załapiemy.
Uh, Uh, Uh, Uh, Uh,
- Witam w moim świecie :D
****************************
- Maniek, papaje!
- Papaje?
- Ma zachcianki...
- Granaty? Grejpfruty, nektarynki?
- Zamawia koktajl owocowy?
- Co to było... myśl... A! Brzoskwinie!!
- Brzoskwinie?
Brzoskwinie!
Dziecko! co, co to teraz?!
- No to mamy kłopot.
*****************************
- Dobra, dobra, i raz i dwa
- Święta, święta, czas już tuż...
(to jak tego helu się nawdychali i udawali Alwina i wiewiórki xDDD)
*****************************
- Mocze się w łóżku...
- Nie szkodzi, też się moczę, w Twoim łóżku...
Chwilę później.
- Sikasz mi do łóżka?
- Bredziłem byłem na gazie :D
****************************
- Zginąłeś?
- Niestety tak... Ale przeżyłem!
****************************
- Zawisłem na tym i bujałem się, w tył i w przód i w tył i w przód i w tył i w przód i w tył i w przód i w tył
- Hu?
- i w przód i w tył i w przód aż wreszcie puściłem i wystrzeliłem z jego paszczy...
***************************
Nie zawiedź naszej Elki, panie wielki!
- Jak w tym powiedzieniu
Oko za ząb, nos za szczenę, a zadek zaa.... Jakoś tak to szło.
***************************
***************************
Dobra starczy więcej mi się nie chce wypisywać :D
Ja tak się śmiałam przez cały film że połowy tekstów nie dosłyszałam :D xD <lol2>
-A kiedy straciłeś rozum?
-Będzie ze trzy miechy.. Obudziłem się pewnego ranka ochajtany z papają.. xDD
nie wiem czy zauważyliście ale lepiej się filmy ogląda z kimś albo coś. tak jak EL 3. Lepiej jest z kimś się pośmia a nie samemu xD ale film ogólnie suuper :D te cytaty ;D
A wiesz że nie zawsze? Mam kolegę, który nie może zrozumieć, jak mogę wybuchać aż takim śmiechem uprzednio film oglądawszy już kilka razy....z kolei ja nie rozumiem Jego. Także czasem lepiej oglądać samemu, żeby ktoś Cię nie wziął za czubka;)
najlepszy jest Diego jak pokonał tego dinozaura i: Huuuuu aż mi łapy płoną płoną płoną, chodze sobie na paluszkach na paluszkach na paluszkach xD i tekst Buck'a z wiatrem: to jest wiatr, chce nam coś powiedzieć Oposy: a co mówi? Buck: Skąd mam wiedzieć, nie znam wqietrznego xD
Moment kiedy Ela zapomniała hasła przy porodzie mnie zmiażdzył -Maniek!Ananasy!,Grejfruty?Nektarynki? - Maniek!Brzoskwinie! Hahaha :-D
Najlepsze teksty były w Shreku ( jedynce oczywiście) i lepszych nie będzie. A z epoki najlepsze były też w jedynce, ale Era Dinosów bardzo mi się podobała żeby nie było^^ w wersji 3D oczywiście:P 8/10
Cześć! Pewnie nie oglądaliście wersji po angielsku ale polecam zobaczyć,
Buck mówi akcentem brytyjskim, jakiegoś weterana wojennego. Nie widziałem
polskiej wersji ale w angielska była kozacka!
Scena która wybitnie utkwiła w mojej pamięci:
Jak lecą tym pterodaktylem:
Oposy: musimy uratowac Sida!
Buck: Roger (w armijnym slangu przyjąłem)
Oposy: nie Roger tylko Sid!
Buck: Roger
Oposy: po Rogera wrócimy poźniej...
Buck: ehh.....
Usmiałem się co nie miara na tej scenie....
- O, Macie chłopczyka!
- Sid, to jest ogon...
---------------------------
- Myślałem że jesteś samicą! <Sid ucieka po "wydojeniu" bawoła>
---------------------------
- Sikasz mi do łóżka...? XD
super motyw był jak Diego zaryczał na tego dinozaura co miał taki kolec na ogonie, po czym Dinozaur zaryczał na niego i Dieo tak uciekł i mówi do mańka "Dobry jest" :D
i oczywiście rewanż Diega na końcu, kiedy ten dinozaur krył się w krzakach bo T-Rex był w pobliżu a Diego do niego "Cykor!" :P
Ogólnie dobrze im nawet wyszło, czekam na IV część :)
Buck:
-A no będzie już ze 3 miechy.. Obudziłem się pewnego ranka żonaty z papają... brzydką papają, ale i tak ją kocham!
Oposy na "gazie"
-Ja nie lubię Sida.
-A kto lubi? Przecież to idiota!
Buck:
-I i w przód i w tył i wprzód i w tył...
-Kiedy dokładnie postradałeś zmysły?
-będzie ze 3 miechy
-wymyślmy jakiś tekst jak bedzie sie dziecko rodziło
-może AAAAAAAAAAAAAA... DZIECKO SIE RODZI
-nieeee za długie. może....brzoskwinia
-nie chce siac paniki, ale czy ktoś tym kieruje?
-a ja sie mocze do łóżka
-ja też. do twojego łóżka
Chwile potem
-sikasz mi do łóżka?
-na gazie byłem. bredziłem
Fajna była końcowa scena tak wiewiórka ustawiała ''kanape'' a potem zwiała po orzeszka
Jeszcze jak Buck opowiadał o Rudim:
-I bujałem się w tył, i w przód, i w tył, i w przód, i tył, i w przód, i tył, i w przód, i w tył...
-Uhhh
-... i przód, i tył, i przód
Chwile potem
Zdzich: Jesteś super-łasicą
Edek: Ultra-łasicą
Diego: Nad-łasicą
Buck zaczyna tańczyć. Maniek patrzy na Diego
Diego: No co? Jest
Buck: A teraz opowiem jak za pomocą naostrzonej muszli z T-Rexa zrobiłem T-Reginę.
Oposy: Słuchamy mistrzu.