Przede wszystkim chyba dlatego, że najwięcej filmów które my oglądamy robią Amerykanie i Europejczycy, więc filmy o chrześcijańskich psychopatach lepiej się sprzedają. W dodatku, gdy jest to horror, to sprzeda się to jeszcze lepiej, bo odbiorcy niestety w większości wierzą, że opętania są wynikiem ingerencji duchów a nie psychiki, przez co boją się także, że może się to im przydarzyć. Horror, po którym człowiek się boi jest dobrym horrorem, dlatego ten wątek często się powtarza. Aczkolwiek jest sporo filmów traktujących o fanatyzmie religijnym innych religii - ostatnio nawet jest za dużo filmów o terrorystach wyznających islam. Wydaje mi się także, że w innych religiach motyw opętania nie jest tak często powtarzany i implementowany wiernym tych religii, choć pewności nie mam bo niestety znam tylko realia katolickie.

No nie wiem. Ja bym obejrzał film o opętaniu związany z inną religią.

Obejrzyj trochę więcej filmów, są dziesiątki filmów o opętaniu związanych z inną religią

Kiedyś mi mąż opowiadał o opętanym muzułmańskim chłopaku z jego wsi. O tym, jak miał 40 kgs, a mimo to siłę kilku ludzi i mówił w językach, których nikt nie znał. Nie, egzorcyzmy i opętania występują w różnych religiach

W językach których nikt nie znał bo może w ogóle nie mówił w żadnym języku? Badano różne przypadki rzekomych opętań i tych obcych języków i okazywało się że to są po prostu różne głoski które nie stanowią żadnego języka i nie znaczą nic. A co do siły to w ten sposób działa adrenalina

Nie jestem zwolennikiem racjonalizowania wszystkiego. Nie wierzę w bezpośrednie boże objawienie i nie wierzę w diabelskie opętanie. Niemniej oba zjawiska są fascynujące i nie da się ich zamknąć w kategoriach racjonalnych.

Problem w tym, że na podstawie znanych faktów i istniejących dowodów dotyczących "cudów" i "opętań" da się wszystko zamknąć w racjonalnych kategoriach.

Myślisz, że pod wpływem silnych zaburzeń psychofizycznych zacząłbyś mówić biegle, bez akcentu w języku, które nie potrafiłeś się wcześniej nauczyć? Sądzisz, że w mózgu mam taki mały dysk, na którym mój chiński czeka na specjalną okazję? Tylko nie mów, że używamy mózgu w 10 procentach.

Czekam na te dowody plynnego jezyka ktory nie bedzie losowymi aaslyszanymi slowami. Pomine juz fakt ze z boku cos moze brzkiec jak jezyk nim nie bedac. Polecam sprawdzicbnabyt

Te języki w wykonaniu "opętanych" były nagrywane i potwierdzone.

To poprosze takie nagranie. A najlepiej jeszcze jakiś dowód na potwierdzenie przez eksperta, który nie jest kościelnym...

A skąd ja mam je brać? Poszukaj na YT.

To skoro ich nie masz to sjad pewnosc?

Egzorcyzmy Anneliese Michel zarejestrowano na ponad 50 taśmach. Popatrz na jej zdjęcie, gdy była normalna i twarz okresu "opętania". Posłuchaj, jak mówi i w jakich językach. On ich się nigdy nie uczyła. Niczego nie przesądzam. Stwierdzam, że mówienie w obcych językach jest praktycznie niemożliwe do wyjaśnienia naukowo.

To podlinkuj te miejsca. Gdzie mówi (i w jakich) językach, razem z dowodem, że to SĄ te języki.
Pokaż te taśmy.

Zdjęcie ze skrzywioną twarzą jest nic nie warte. Nie widziałeś co choroba potrafi zrobić z człowiekiem?

Ciągle brak jakichkolwiek dowodów. Nie przesądzasz to nie twierdź czegoś czego nie potrafisz potwierdzić.

Sam sobie poszukaj! Mam odpierdzielać przez cały wieczór ciężką robotę w internecie, żebyś ty potem i tak kręcił nosem? Nie zależy mi, żeby ciebie przekonać. Zresztą napisałem, że nie wierzę w opętanie. Wiele elementów opętania to dla nauki spora zagwozdka. Psychiatrzy umieją wyjaśnić racjonalnie takie stany, ale języków jeszcze nikt nie wyjaśnił.

Przede wszystkim nikt ich nie udowodnił.
I zanim zaprzeczysz, daj dowód. A nie się pluj.

Zasada jest prosta. Twierdzisz, że coś jest faktem? Umiej to udowodnić. Nie umiesz to siedź cicho.

To już było chamskie.

pewnie Tobie najprawdziwsze są te w tvn, jakaż to wielka persona co swoja zdanie innym narzuca bo cudu nie ujrzał na oczy, daj nam dowód że nie ma takich taśm i egzorcyzmów, że nikt nie przemawiał w obcych językach, tak pewny jesteś to i pewnie siedzisz w pewnych faktach... tvn hehe ;)

A tu widzę mentalność dziecka.
Co ma do tego TVN nie wiem (myślisz, że to jedyna telewizja manipulująca informacją? Dorośnij...).
A poza tym idź na jakikolwiek uniwersytet i powiedz, że coś jest póki się nie udowodni, że tego nie ma. A potem czekaj na wyśmianie...

Hehe, to dobre podsumowanie twojej nikłej inteligencji ;)

Dowody... Dowody sa w Watykanie i zapewne w paru parafiach. Ne musze tam isc by prosic o okazanie zeby w nie wierzyc. Co to wogole znaczy " dowody".. Nie dosc ze dalej zalewasz jadem i chamstwem to jeszcze masz mentalnosc dziecka ( niedorozwinietego) :D

Facet, przecież nawet oglądając ten film możesz zrozumieć, że opętania to bzdury, których popularność wynika z sukcesu tego filmu. Gdy matka opętanej dziewczynki pyta księdza gdzie może znaleźć egzorcystę ten odpowiada, że w XVII wieku.

Jakie? Podaj przynajmniej 10 pozycji.

A co to, wyliczanka?

Tutaj jest dość prosto: W wypadku Shinto motyw opętania jest filmowo popularny bardzo (ale to wiadomo, wyłącznie Japonia), w buddyzmie zdaje się opętanie nie istnieje to i filmowo brakuje. Znam przynajmniej parę filmów wykorzystujących judaistyczny motyw opętania (np dybuk). Po prostu chrześcijaństwo jest wiarą najpopularniejszą w Europie i Ameryce przez co opętanie w motywach tej wiary częściej się trafia w filmach.
Proste. I też rozumiem, że mówimy o samych filmach a nie gdybamy o istnieniu bogów, demonów itp?

NIe wyliczanka. Kolega pisze o dziesiątkach więc pytam. Ponadto zagadnienie nie dotyczy filmów folklorystycznych czy mitologicznych jak "Hoichi Bez Uszu"

jakiś spisek wyczuwam...

Ooooo, a kojarzysz jakieś tytuły? Bo chętnie bym obejrzał jakieś niechrześcijańskie egzorcyzmy :)

Mi przychodzi na myśl np. Kronika opetania. Dobry film z żydowsko-polskim demonem.

A ja polecam także film "An American Hauting".

Oglądałem i ten film, ale czy założycielowi tematu nie chodziło czasami o inne tło chrześcijańskie?

Też zauważyłem, że choć w filmach demony mogą mieć różne pochodzenie, to w gruncie rzeczy są "tym złym", ale liczy się to, że tego czy innego demona zawsze ostatecznie przepędza nie kto inny, niż katolicki kapłan. ;)

Kronika Opętania była z judaizmem w tle, z tego co pamiętam.

http://www.filmweb.pl/film/Kronika+op%C4%99tania-2012-190315

o, ktoś już to napisał :]

Chociażby Kronika Opętania nie jest o chrześcijaństwie,albo horror produkcji bodajże indyjskiej pt: Semum.

Kolejny horror o egzorcyzmach innej religii niż chrześcijanizm - " Nienarodzony ". Zanim coś napiszesz, to pomyśl.

Owszem tutaj opętało akurat dziewczynkę chrześcijańską, ale nie dlatego, że wierzyła w Jezua, a dlatego, że się komunikowała z demonem przez ouije. Owszem w wielu filmach opętania dotyczą wierzących w Chrystusa, ale to właśnie w tej religii najczęściej występowały. Poza tym chrześcijaństwo jest największą religią świata (w tym głównie USA, Europa) i w ten sposób film trafia do większej rzeszy ludzi.

Jest żydowski z motywami polskimi nawet: "Kronika opętania". Polecam. A odpowiadając na pytanie, to dlatego, że w zasadzie katolicyzm zachował zarówno ryt egzorcyzmu. Poza tym nie zgodzę się, że opętanie to domena katolicyzmu. Jest wiele filmów, gdzie mamy do czynienia z opętaniami, że się wyrażę, na gruncie protestanckim.

Jest masa filmów (horrorów) które są związane z innymi religiami.

Ps do gościa Vermes : miło że przestałeś się kryć ze swoją tożsamością może twoi bracia też się odkryją :)

שתום ת"פה!

Przepraszasz za pomordowane palestyńskie dzieci ? Doceniamy ten gest. Teraz czekamy na odszkodowania

תזדיין!

Moze dlatego ze chrzescijanstwo jest najpopularniejsze na swiecie i film dotrze zrozumie duzo ludzi??

Co ciekawe, większość ludzi ogląda ten film pierwszy raz z nastawieniem na horror. Potem odczucia się zmieniają. Ja traktuję "Egzorcystę" jak niezamierzony manifest religijny.

bardzo słuszna uwaga.

Temat sugerujący, że autor uważa siebie za osobę myślącą i rości sobie prawo do oceny czy uczestnicy dyskusji myślą czy też nie. Żałosny jesteś gościu, poszukujesz jakiejś sensacji. Jest mnóstwo filmów o psychopatach, które nie mają nic wspólnego z religią. Demony, opętania, to hasła, które w zachodnim świecie kojarzą się z chrześcijaństwem, bo świat zachodni na kulturze chrześcijańskiej został zbudowany. Czego jeszcze nie rozumiesz, "myślący"?

Dokładnie, świetnie ubrana w słowa również i moja opinia.

Czyli nie uważasz za zastanawiający faktu, że w dzisiejszych czasach, kiedy świadomość istnienia wielu przeróżnych religii jest powszechna, horrory- przedstawiając demony wiązane z różnymi wierzeniami, to prawda- pokazują jednak zarazem, że każdego takiego demona przepędzi jedynie kapłan katolicki? Jeśli nie wydało Ci się to nigdy dziwne, innymi słowy- nie zwróciłeś na to uwagi- to po prostu nie jesteś osobą myślącą. Tu nie ma jakichś tajemniczych kryteriów, serio. Brałeś to za horrorową oczywistość, dopóki nie przeczytałeś tej uwagi autora tematu, a później musiałeś zracjonalizować swoją bezrefleksyjność frazesem o chrześcijańskich fundamentach świata zachodniego.

No i spójrzmy, jak to się ładnie układa. Bo po części jasne, masz rację. Jak diabeł, to bóg chrześcijański. Gra prostych skojarzeń skierowana w stronę widza. Dlaczego nie inaczej? Bo film się musi sprzedać. I tak oto Hollywood, pełen masonów i innych satanistów, niechcący promuje przekaz, że ostatecznie to Kościół Katolicki jest prawdziwą ostoją jedynie słusznej wizji moralności- skoro ze złem w "czystej postaci" tak świetnie sobie radzi za pomocą swoich ludzi, swoich wierzeń, modlitw, symboli i rytuałów.

Pomyślałem i stwierdzam że gdyby to był jakiś wałek kleru to nie trzymali by tego w takiej tajemnicy tylko by używali przykładów opętań do prania mózgu wiernym.Po drugie egzorcysta jest wysyłany kiedy już wykluczy się naukowe wyjaśnienia panie myślący. Nie mów że znasz się lepiej od psychiatrów i lekarzy. Po trzecie w każdej religii odprawia się egzorcyzmy i zamiast zmyślać wystarczy pomyśleć, wygooglować.i poczytać.

Bo naród wybrany chce oczerniać chrześcijan? Też tak myślę. Albo pokazują w zagranicznych filmach Polaków zawsze jako złodziei, alkoholików, bandytów itd. Holly-Jew-Wood.

Ponieważ w naszym regionie geograficznym dominuje takie a nie inne wyznanie, a nie np. wiara w Posejdona czy szamanizm amazoński bo kiedyś ktoś je tu zaprowadził ogniem i mieczem kolonizując przy tym kontynent amerykański? Takie trudne żeby na to wpaść i doszukiwać drugiego dna? Gdybyś się urodził w Indiach koleżko to byś był zalany ze wszech stron kultem bożka Ganesha pod postacią słonia albo Hanumana pod postacią szympansa prawdopodobnie też w popkulturze. Śmiejesz się z tego ale Hinduizm to jedno z najstarszych jeżeli nie najstarsze istniejące wyznanie świata i dla nich tak samo śmieszna może być najświętsza panienka czy zjadanie i trawienie boga pod postacią wafelka ;)